Wstawiam filmiki takie jak wyszły a wyszły słabo ,okazuje się że aparat ,którym kręciłem niestety nie wyłapuje bardzo szybkiego drżenia w przypadku kiełbia i strzebelki chudej ,po prostu czasami jak wobler pokazuje boczek i cały czas przy tym jeszcze drży to na filmie wygląda jakby się nie ruszał i płynął bokiem ,słabo ale nakręcę lepsze w przyszłym tygodniu :-)
Obciążanie i dociążanie każdego woblera wykonywane było na przednim oczku jakieś 1,5 mm odgiętym do góry ,przez co bardzo fajnie ,każdy z modeli można regulować góra dół (czytaj :-) szerzej/drobniej) ,bardzo fajnie w zależności od łowiska można sobie woblerka ustawiać.
Kiełbik:
Praca bardzo drobna ,bardzo szybkie lusterkowanie z małymi wychyleniami ,na kiju czujemy miły prądzik :-) takie mruczenie kota :-):-):-).
Czasami bardziej błyśnie boczkiem cały czas drżąc ,czasami nie wiem czy na filmiku to widać ,bardzo delikatnie myknie to w jedną to w drugą stronę :-):-):-) chociaż nie były kombinowane w tym kierunku.
Ja na pewno będę nimi miotał po wachlarzu i pod burtkę ,przy odpowiednim podgięciu w boczek przedniego oczka :-):-):-) wszystko będą kosić :-):-):-).
Wobek moim zdaniem uniwersalny ,nie tam że pstrągowy czy kleniowy ,wszystko można łowić.
Strzebelka chuda:
Miga sobie boczkami raz mocniej raz słabiej ale z większymi wychyleniami niż u kiełbia ,zapierdziela wężykiem i czasem sobie odskoczy to w prawo to w lewo ,nie wielkie odskoczki ale da się na filmiku zobaczyć.Tak samo jak kiełbik czasem nie widać jak miga ze względu na aparat i wydaje się jakby wobler się nie ruszał a płynął.Ten woblerek jest płytko schodzący 1m to chyba max.
Strzebelka gruba:
Dwa filmiki jeden z oczkiem przednim przy sterze a drugi z podgiętym delikatnie do góry ,kiedy trzeba agresorek a kiedy trzeba nie bardzo.
Generalnie tu założenie było takie że główka mniej robi a dupcia bardziej :-).
Co do pracy to lusterkuje ale nie jakoś strasznie ,nieregularna połamano pogięta praca ,odskoczki na boczki ,tutaj największe chyba ale jak na złość na filmiku mało chyba widać ,a wybrałem taki najfajniejszy.
Można by rzec że te trzy woblery to mógłby być taki zestawik dla początkujących spinerów hahaha ,ciekawy przekrój wyszedł i fajnie można regulować sobie pracę :-) ,trzeba by każdego wobka zrobić w różnych kolorkach hahaha i można rozdawać dzieciom :-):-):-)