[Banjo]

No dobra, "dzieci" pokrzyczały na siebie, popatrzyły spod byka. Może już wystarczy. Nie szkoda Wam tracić energii i czasu na kłótnie? Dajcie sobie już z tym spokój. Nie lepiej zrobić parę wobków, pójść na ryby?

Mam propozycję. Artur (Artech), guciolucky, Janusz (woblery z Bielska), Krzysiek (krzychun), Tomek (kielo) - kolejność ustawiona alfabetycznie, żeby nie było - zróbcie dla mnie po jednym swoim wobku pstrągowym, najlepszym wg Was (malowanie, akcja, kształt, długość itd wg Waszej wyobraźni). Może nawet zapłacę .  Pozdrawiam

[Kielo]

My Master rozda swoje 10 ,które publicznie mi obiecał jak pokaże chińczyka i kłamcę ale czekam jeszcze na odpowiedź czy kłamcę pokazywać (miał być uśmieszek ale już nie wstawiam bo źle jest odbierany hahahha).

[Ubik]

Kielo, wstaw po prostu jakąś nową sztukę i może Twój wątek wróci na właściwe tory. Robisz ładne woblery i miło na nie popatrzeć. Na forum za dużo zrobiło się ostatnio rozmów o rodzajach pracy woblerów, metodach połówkowych i niepołówkowych itd itd. Tymczasem ryby ogólnie rzecz biorąc mają to głęboko gdzieś. Zamiast konstruktywnej wymiany poglądów wyszła dość bezsensowna pyskówka. WTF?! Koła i coca-coli nikt drugi raz nie wymyśli. Dla odmiany majtki żony wybitnie kojarzą się z tym wątkiem. Wrzuć no jakiegoś nowego wobasa i będzie git.

[Banjo]

Właśnie w tym celu wpisałem powyżej swój post.

[Kielo]

OK no ale co biedny żuczek miałem robić ,odpowiadałem na pytania.

[Kielo]

Okonek 3,8 cm neutralny.

Praca:
Y ,Ln ,M
Filmiki kręcone na przednim oczku dotykającym steru.

 

 

 

 

 

 

[mifek]

ladny

[turnik1]

Witam wszystkich

Parę przemyśleń zwykłego wędkarza:

1. kielo robisz super wobki zarówno pod względem pracy jak i malowania (posiadam kilka). przede wszystkim szybko się rozwijasz co pewnie częściowo zawdzięczasz SS, skup się na dalszym rozwoju i swoim wątku a osiągniesz dużo większy rezultat niż na kłótniach i biciu piany. to moje skromne zdanie. lubię ten wątek i zaglądam regularnie mimo że nie jestem strugaczem. Ale chcę oglądać twoje przynęty, a nie kłótnie i przygadywanie.

 

2. osobiście uważam jeśli chodzi o pracę i akcję woblerów, że każdy klient kupujący obojętnie jaki produkt powinien znać jego specyfikację i cieszę się, że na tym forum wprowadziłeś oznaczenia, które pozwolą każdemu ŚWIADOMEMU swoich potrzeb wędkarzowi na odpowiedni wybór wabika. mam nadzieję, że w przyszłości każdy rękodzielnik będzie opisywał pracę i akcję swojego produktu, a każdy klient będzie dokładnie wiedział co kupuje. wraz ze wzrostem świadomości rosną oczekiwania.

 

3. jeśli chodzi o metodę połówkową to wydaje się być bardzo kreatywna i dająca duże możliwości, co nie znaczy oczywiście że rękodzielnik robiący inną metodą robi wabiki nieświadomie. każdy się tutaj z tym zgadza, kielo też, ale uczestnicy tej rozmowy każdą wypowiedź traktują jak atak. BEZ SENSU.

 

Reasumując, kielo działaj w swoim kierunku i nie oglądaj się za siebie, a efekty przyjdą same. już masz mnóstwo zamówień (pamiętaj o łamańcach dla  mnie) i będzie więcej jak ludzie będą dostawali to co oczekują i czego chcą.

Już nie mogę się doczekać tej nowości. Sławek mi chyba coś o tym wspominał. Ja prosiłem go ostatnio żeby pomógł ci z tym W. Ale gotowej recepty pewnie nie dostaniesz i dobrze.

Cierpliwości kielo i większego spokoju, a inni to docenią.

 

Fajny ten okonek, na jaką głębokość schodzi?????

Jak jest na sprzedaż to priv.

 

pozdrawiam wszystkich

[Kielo]

Może z 1,5 m zejdzie ,ja jestem bardzo spokojny.

[Kielo]

Wołam cię z odległych krain My Master ,słowo się rzekło.

[Tomy]

Wołam cię z odległych krain My Master ,słowo się rzekło.

Oj stary za dużo mięty chyba    112.gif   1,41 KB   10 Ilość pobrań

[Kielo]

yea

[WOBLER-W1]

My Master rozda swoje 10 ,które publicznie mi obiecał jak pokaże chińczyka i kłamcę ale czekam jeszcze na odpowiedź czy kłamcę pokazywać (miał być uśmieszek ale już nie wstawiam bo źle jest odbierany hahahha).

 

 

Wołam cię z odległych krain My Master ,słowo się rzekło.

 

Liczyłem na to , że po moim wcześniejszym wpisie zachęcającym do powstrzymania emocji wątek powróci na właściwe tory . 

Myliłem się jednak , bo cały czas trwa zaczepna dyskusja , co więcej widzę że sam nie możesz wytrzymać i wywołujesz wilka z lasu . 

Dla uspokojenia emocji wątek podwieszę i zamknę na kilka dni . Jeśli to nie pomoże to tak jak zapowiadałem wytnę bez ostrzegania teraz już nie kilka postów ale kilka stron wątku . 

Jeszcze raz proszę o uspokojenie emocji i skierowanie swojej uwagi na pomoc tym którzy jej oczekują albo o nią proszą . 

Pozdrawiam .

[BARENZ]

Dawno już chciałem w tym wątku coś napisać ale obawiałem się, że w sytuacji, która miała miejsce niedawno każdy wpis mógłby zostać potraktowany jako obrona albo atak, a nie mam zwyczaju wtrącać się w czyjeś konflikty. Bardzo się cieszę, że wszystko ucichło bo z ciekawego wątku zrobiła się niepotrzebna pyskówka. Tomek okoń rewelacja !!!. Twoje malowania są naprwdę świetne i trzymaj się toru jaki obrałeś bo niewiele osób na tym forum tak maluje swoje przynęty.

Pozdrawiam.

Marcin

[Ubik]

Fajny ten okonek. Skrzela i płetewki - delikatnie pociągnięte, świetne.

[Kielo]

Dziękuję :-).

[woblery z Bielska]

Na wyraźną prośbę Tomka i na jego odpowiedzialność wklejam post, który pisałem dokładnie w chwili zamykania wątku. Nie dla jątrzenia, a dla prawdy historycznej. Skoro @Kielo prosi:

 

Kielo, on 10 Jan 2014 - 17:05, said:

Wołam cię z odległych krain My Master ,słowo się rzekło.

Tomku, temat tak się rozpędził, że pomimo (jak mi się wydawało - uważnego) czytania właściwy fragment mi umknął 

Kielo, on 08 Jan 2014 - 09:56, said:

(...)

Co ty My Master zapominasz co pisałeś;

"Zmieniłeś się w bezkrytycznego wyznawcę. Chińczyka, który umie przymocować omotkę do blanku i twierdzi, że jego kij jest "taki sam" jak ten z pracowni... Nie jest i nigdy nie będzie.."

(...)

Tomku, Mój Chińczyku drogi!       

Słowo u mnie droższe od woblera, a woblery tanie nie są   Co prawda mój synek malutki już nie jest, co nie znaczy, że mniej absorbujący. Również rok zaczął się zamówieniami (i dobrze), oraz zmianami technologii (niedobrze, bo czasochłonne jest to bardzo). Więc zrozumiesz mnie, iż na obiecane woblery przyjdzie Ci jeszcze "chwilkę" poczekać. Ale nie aż do wiosny, spokojnie. Aż tak powolny nie jestem. Bardziej tak do początku lutego. No, może do połowy

Kielo, on 08 Jan 2014 - 09:56, said:

(...)

Praca X + lusterko i tonący - myślisz że jak zrobiłeś ciężkiego woblera o stabilnej pracy i dałeś ster łyżeczkowy to potrafisz uzyskać pracę W hahahahahah za dużo filmów od pingwinów ,niestety My Master nie tędy droga :-).

 

 

Ale po co takie dziwaczne przypuszczenia? Nie chce mi się przekopywać w celu upewnienia na 100%, ale chyba poprzez "W" uważasz "wężyka". Jeśli tak, to ja nazywam to "S" (sinusoida, lub "wydłużone es").

Wzmiankowany wobler to "MAGIC", ma on ster prosty, nie łyżeczkowy   Co do drogi, jaką wybieram, pozwól, "Mój Chińczyku"   , że będę opierał się na swoim własnym osądzie. Wątku o pingwinach zupełnie nie rozumiem, może dlatego, że nie oglądam telewizji 

 

Kielo, on 08 Jan 2014 - 23:25, said:

(...)

Uważam np. że łatwiej jest uzyskać np. drobną pracę V i łatwiej ją powtórzyć metodą połówkową choć wolniej się wykonuje takiego woblera ,natomiast jeśli chodzi o myki czy wężyk nie wiem jak np. w piance można by było uzyskać taką pracę ,jeśli się da to bardzo fajnie ,nie wiem nie znam się.Może z żywicy by się dało.

Pisze to oczywiście z perspektywy robótek domowych a nie fabryk dużych firm.

Z prawdziwą przyjemnością zrobię Ci te woblery z pianki. 

Pozdrawiam bez złośliwości 

 

PS.

Mam stary adres. Poproszę o nowy na priv.

J.

 

[Woblery TG]

Remik napisał: "i kolejny - woblerowy
Jeden z moich ulubionych woblerków MIZER"

 

 

 

Kielo, możesz napisać dwa zdania na temat pracy tego woblera?

Użytkownik milupa edytował ten post 17 styczeń 2014 - 08:43
link

[Kielo]

Dziękuję Januszu.

Romansidlo co chcesz żebym napisał na temat tego woblera?

[Woblery TG]

No jakie jest Twoje zdanie na temat pracy tego woblera.