Naprawdę duży jerk
#1 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 21:28
Mam taką dywagację :
Mamy na rynku naprawdę fajne i łowne jerki takie jak bustery , sweepery czy największe fatso . Pytanie jest takie : Czy ktoś z naszych rodzimych twórców robi jakieś fajne duże jerki takie powiedzmy 30+ ? lub jest w stanie je stworzyć pod konkretne wytyczne ? Nie wiem czy to dobry pomysł ale chodzi mi po głowie zrobienie jerkow które są łowne mnożąc oryginał x2 w stosunku do pierwowzoru .
Podzielcie się za i przeciw takiemu pomysłowi
- BOB lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 21:37
Nooo, ciekaw jestem co z tego wyniknie
- Bułka lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 21:46
- BOB lubi to
#4 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 21:48
To wiem. Ciekawi mnie nasze podwórko
(jutro będę sprawdzał gumy 30cm 270gr ... Jakson (nie Jaxon )
Użytkownik BOB edytował ten post 26 grudzień 2020 - 21:50
#5 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 21:56
- BOB lubi to
#6 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 21:59
Jakim kijem rzucasz?
#7 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 22:12
- BOB lubi to
#9 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 22:17
- BOB, Bułka i bob74 lubią to
#10 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 22:26
Sergiusz, daj spokój! To marna wykałaczka skierowana w moją stronę, ale ja w Łowiczu rodzony i takie drzazgi wciągam nosem
#11 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 22:34
Idea ponad wszystkim.
Pozatym znam Cię osobiście Wiem ,że o takim jerku też myślisz
Użytkownik sero1975 edytował ten post 26 grudzień 2020 - 22:38
- BOB lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 22:45
Jak pamiętam to Melanżyk się deklarował że będzie pirania XXL, ale z tego co widać to na razie w gumy poszedł.
- sero1975 lubi to
#13 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2020 - 22:52
- BOB lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2020 - 00:31
- Guzu, Biesan, golenia i 9 innych osób lubią to
#15 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2020 - 15:25
Gumy to co innego a tu pan zerknie eastfield viper 40. za jedyne 260zl.
(TAK NA MARGINESIE)
Screenshot_20201227_152135_com.instagram.android.jpg 44,83 KB 12 Ilość pobrań
Użytkownik TERMOS edytował ten post 27 grudzień 2020 - 15:26
- gaweł lubi to
#16 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2020 - 15:59
- eRKa lubi to
#17 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2020 - 16:12
Cóż, każdy z nas jest na różnym etapie wędkarstwa, ja obecnie wkręciłem się strasznie w duże przynęty ale jeszcze 300g nie przekraczam bo nie mam odpowiedniej tyczki (obecne dają radę tylko do 300, ale śledzę, szukam i na wiosnę coś wjedzie do min 500g), jak miałem wyjście takiej 110tki na prowadzonego na 2m wody shadteez27 gdzie pod kilem było 30m, to myślę sobie:dobry kierunek, nie wspominając o tym że dla mnie zejściem z rozmiaru to proshad 22 i shadteez podobny (i tu bez problemu łowię pięćdziesiątaki i sześćdziesiątaki, rekord to chyba czterdziestak na twistera 35cm, a łowię głównie na Lubelszczyźnie). Co do męki to jeszcze nie odczuwam, chyba młody jestem, test był w tym roku na żarnowcu, 6 dni machania na grubo i nic nie boli, jedyne co mnie lekko dopadł po zejściu na ląd szóstego dnia to krok marynarski
łowiąc na grubo potwora jeszcze nie złowiłem( 2sezony) ale jara mnie to strasznie
Użytkownik Michal_ edytował ten post 27 grudzień 2020 - 16:15
- Guzu i BOB lubią to
#18 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2020 - 17:05
Dzisiaj rzucałem po raz pierwszy gumami 30cm 260gr (sama dozbrojka 20gr) . Jackson The Big Fish. Guma bardzo wolno tonąca więc bez problemu prowadziłem (nie stosując więcej dociążenia) nawet tuż pod powierzchnią wody ... szła jak rekin na "Szczękach"
IMG_20201227_121300a.jpg 116,87 KB 12 Ilość pobrań
IMG_20201227_121118a.jpg 113,45 KB 11 Ilość pobrań
IMG_20201227_121047a.jpg 99,09 KB 11 Ilość pobrań
Tranx chyba daje radę, ale najbardziej ciszy mnie, że przeprosiłem się z kijkiem, który już nawet próbowałem sprzedawać na naszej giełdzie. Balzer 270cm 35-300gr (waga 266gr). Bez pazura zbrojony pod multik. "Delikatna" szczytówka, która ciska 40gr a równocześnie nie boi się takich kotletów
- Guzu i Michal_ lubią to
#19 ONLINE
Napisano 27 grudzień 2020 - 17:11
Dzisiaj rzucałem po raz pierwszy gumami 30cm 260gr (sama dozbrojka 20gr) . Jackson The Big Fish. Guma bardzo wolno tonąca więc bez problemu prowadziłem (nie stosując więcej dociążenia) nawet tuż pod powierzchnią wody ... szła jak rekin na "Szczękach"
Tranx chyba daje radę, ale najbardziej ciszy mnie, że przeprosiłem się z kijkiem, który już nawet próbowałem sprzedawać na naszej giełdzie. Balzer 270cm 35-300gr (waga 266gr). Bez pazura zbrojony pod multik. "Delikatna" szczytówka, która ciska 40gr a równocześnie nie boi się takich kotletów
OK, da się rzucić. A da się coś złapać?
#20 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2020 - 17:37
Po mojemu troszkę się jednak mylisz . Są okresy i jestem tego całkowicie pewien gdzie szczupak ignoruje małe przynęty i tylko coś naprawdę dużego jest w stanie sprowokować go do ataku .
Tu absolutnie nie chodzi o to co kto ile potrafi albo jakieś lansy tylko dobranie efektywnej przynęty na te właśnie dni .