Na szczęście dzięki pomocy Przemka odpowiednie trybiki już do mnie jadą
Ekstra. A będziesz podmieniał własnoręcznie? Bo w sumie to też mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów, którzy się w to bawią i będę wdzięczny jeśli ktoś (np. przemo ) dałby odrobinę ekspertyzy.
Jeśli dobrze rozumiem potrzebne są następujące częśći - główne koło przekładni, pinion oraz zębatka worma o odpowiednim przełożeniu:
1 x Parts_21 Twinpower SW 6000PG No.0172 Pinion gear
1 x Parts_21 Twinpower SW 6000PG No.0173 Worm shaft gear
1 x Parts_21 Twinpower SW 6000PG No.0174# Drive gear assembly
No dobra, a co z podkładkami regulującymi luzy przekładni? Czy jest opcja, że po włożeniu fabrycznie nowej przekładni PG treba będzie ją na nowo wyregulować? Zestaw fabrycznych podkładek został przecież dobrany do oryginalnej przekładni XG.
Z tego co się orientuję, współczesne metody kucia na zimno pozwalają na wykonanie przekładni o bardzo precyzyjnych wymiarach i z wysoką powtarzalnością. Obudowa kołowrotka zostaje ta sama, zarówno pinion jak i wałek na którym osadzone jest koło główne przekładni są precyzyjnie frezowane, więc w teorii luzy robocze powinne być zachowane w granicach tolerancji bez potrzeby dodatkowej regulacji podkładkami.
Jednak z drugiej strony niezachowanie odpowiednich luzów roboczych prowadzi do bardzo szybkiego zniszczenia przekładni zębatych i przykłady takiego, kolokwialnie ujmując, "grzebania" w młynkach przez użyszkodników i domorosłych "serwisantów" obserwujemy po dziś dzień...
Jakie jest ryzyko podjęcia się takiej przekładki na własną rękę przez takiego "średniozaawansowanego" technicznie użytkownika?