Panowie wszystko pięknie fajnie, tanie, morskie, bez pazura czy z pazurem, ciężkie, lekkie, ale moje pytanie do Was czy też do Ciebie gooral. Od razu zaznaczam, że nie zamierzam kwestionować skuteczności sprzętu, który wymieniłeś, bo może faktycznie Ci się sprawdza i warto go przetestować, tym bardziej za taką cenę, ale, podajesz tutaj wędki morskie bądź sumowe. Moje pytanie, czy Ty próbowałeś regularnie i dłużej łowić z łapy przynętami w przedziale 500-700 gram z tego sprzętu ? Jak to było dla Ciebie komfortowe i jak daleko rzucałeś ? Bo widzisz, ja na każdej wyprawie łowię przynętami po 700 gram z rzutu, 300 gram to standard, i nie wyobrażam sobie skutecznie i długotrwale tego robić przy nieodpowiednim sprzęcie. Sprzęt w tym przypadku musi być naprawdę w 100 procentach skrojony pod rzucanie takimi przynętami, bo to już nie jest zabawa i wymaga trochę więcej inwencji tak od sprzętu jak i wędkarza Umówmy się, ciskanie gramaturami po 500 czy 700 gram nie należy do przyjemności i łapa będzie boleć, ale przy odpowiednio zaprojektowanym sprzęcie jesteśmy w stanie skutecznie łowić z rzutu takimi przynętami. Bywało i tak, że przez ponad 2 h bez przerwy do wody ciskałem 700 gram, bywało że nawet spodobało mi się to do tego stopnia, że przesadzałem co na drugi dzień się odbijało na mojej sprawności Używam jednak sprzętu skrojonego pod takie gramatury i jeśli faktycznie sprawdza się tutaj równie dobrze sprzęt budżetowy, to niepotrzebnie przepłacałem