up up :-) :-)

Rzeka Jeziorka w okolicach Warszawy
#121
OFFLINE
Napisano 27 styczeń 2016 - 14:49
#122
OFFLINE
Napisano 27 styczeń 2016 - 15:55
Łowiłem w zeszłym roku w okolicy Zalesia dolnego i tylko niewymiarowe szczupaki się wieszały. Widziałem troche kleni ale nie potrafiłem się do nich dobrać.
#123
OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2016 - 20:34
Od czasu kiedy jakiś kretyn zaakceptował pomysł zbudowania tuż przed ujściem do wisły spiętrzenia na jeziorce sytuacja jest słaba . Ryba z wisły nie wchodzi w górę jeziorki a właśnie na tym odcinku zdarzały się piękne klenie jazie okonie i szczupaki (z tego odcinka mam swój polski rekordzik w jaziu : 46 cm). Ostatnio są prowadzone jakieś prace na wysokości betonowego progu/jeziorka z wyciągiem dla narciarzy wodnych. Koparki i spychacze zmasakrowały prawie kilometr brzegu .
Do nastespnej powodzi nie ma co liczyc na sukcesy wędkarskie a szkoda bo kiedy woda robiła się jak kryształ naprawde przyjemnie się tam łowiło.
Zapomniałem dodać że w między czasie w konstancinie otworzyli stawidła od dołu i cały muł i gónwo z dna spłynęły jeziorką podobno przez kilka dni jebało jak z szamba
ale wystarczy dobrych informacji trzeba czekac na cieplejsze dni i wysoką wodę
#124
OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2016 - 21:13
W takim wypadku polecasz w ogóle jeziorke na spinnig w którymś odcinku? Jestem dosyć zniechęcony poprzednim sezonem na niej.
#125
OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2016 - 08:16
#126
OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2016 - 09:05
Jadę za tydzień. Odcinek w okolicach Chylic więc jakby co to dam znać czy coś się udało namierzyć.
#127
OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2016 - 09:26
Okej, czekam na wieści
#128
OFFLINE
Napisano 16 luty 2016 - 08:24
#129
OFFLINE
Napisano 16 luty 2016 - 08:56
kolega był w zeszłym roku, oprócz drobnicy widział tylko kilka klonków, tak rzeka pusta z wydeptanymi brzegami
#130
OFFLINE
Napisano 16 luty 2016 - 11:15
Rzeczka jest pusta - tylko okonie i sporadyczna drobnica którą okonie żrą. Żadnych pstrągów.
Byłem tydzień temu na odcinku Przęsławice-Głuchów
Użytkownik Persi edytował ten post 16 luty 2016 - 11:19
- qbanczyk lubi to
#131
OFFLINE
Napisano 16 luty 2016 - 17:05
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
#132
OFFLINE
Napisano 29 luty 2016 - 21:12
Byłem w zeszłym tygodniu za okoniem od jazu w Piasecznie - Chylice w górę rzeki. Okonie 15-20 cm całkiem nieźle atakowały. Trafił się też niewielki szczupły. Z racji że mieszkam bardzo blisko tej wody to często jestem na tym odcinku na spacerze. Z obserwacji widzę jak wędkarze spławikowi wrzucają do siatek 15 cm płocie i małe okonki nie dając im szansy na podrośnięcie.
- tomeksawyer lubi to
#133
OFFLINE
Napisano 01 marzec 2016 - 13:50
pixel, on 29 Feb 2016 - 20:12, said:
Byłem w zeszłym tygodniu za okoniem od jazu w Piasecznie - Chylice w górę rzeki. Okonie 15-20 cm całkiem nieźle atakowały. Trafił się też niewielki szczupły. Z racji że mieszkam bardzo blisko tej wody to często jestem na tym odcinku na spacerze. Z obserwacji widzę jak wędkarze spławikowi wrzucają do siatek 15 cm płocie i małe okonki nie dając im szansy na podrośnięcie.
Małe czyli niewymiarowe ? Ogólnie warto w takich sytuacjach zareagować i zwrócić uwagę dziadowi, który kitra bezczelnie niemiarową drobnicę do siatki. Jeden powie Tobie, abyś się odpier..., a drugi się zawstydzi i może wypuści...może... Brak reakcji działa zupełnie demoralizująco na takich typów.
Użytkownik Flame edytował ten post 01 marzec 2016 - 13:50
#134
OFFLINE
Napisano 02 marzec 2016 - 08:52
Pixel a jak z wodą na odcinku przyujściowym??
#135
OFFLINE
Napisano 02 marzec 2016 - 09:21
Persi, on 16 Feb 2016 - 10:15, said:
Rzeczka jest pusta - tylko okonie i sporadyczna drobnica którą okonie żrą. Żadnych pstrągów.
Byłem tydzień temu na odcinku Przęsławice-Głuchów
Potwierdzam, tylko dlaczego ten relikt minionej epoki, czyli PZW, zbiera w przypadku tej rzeczki, opłaty za tzw. "wody górskie", skoro nie jest zarybiana lub nawet jeśli, to nikt nie potrafi dopilnować aby narybek ocalał? 20 lat temu to była moja ulubiona rzeczka pstrągowa, w której złowiłem kilka 50+
Były czasy, że jeździłem nad Jeziorkę kilka razy w tygodniu, bo pstrąg zawsze był i będzie moją największą pasją. Niestety, nigdy nie byłem przez nikogo kontrolowany, a zawsze można było spotkać miejscowych robaczkarzy, którzy wybuchali śmiechem na uwagi, że nie wolno tu łowić na takie przynęty.
Zawiadomienie PZW o takich faktach też nic nie dawało. Nie spotkałem też nigdzie śladów reakcji tej "organizacji", gdy kiedyś zawiadamiałem o zatruciu wody na odcinku pstrągowym [pływały martwe ryby] lub, że miejscowy wykopał rów zmieniający koryto rzeki. No cóż, ale opłaty za wody górskie będą zbierać nawet jak Jeziorka już wyschnie, bo zawsze znajdą naiwnych [sam nim jestem od lat], dla których nadzieja umiera ostatnia.
- ms80, Bednar14 i zator lubią to
#136
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2016 - 21:36
w6i6e6, on 02 Mar 2016 - 07:52, said:
Pixel a jak z wodą na odcinku przyujściowym??
Woda podniosła się znacznie. Byłem na Obórkach ale na rekonesans bez wędki. Rozmawiałem z miejscowym wędkarzem spiningowym. Wszedł okoń, o szczupaku nic nie wiem. Z białej jest więcej leszcza i płoci.
mohave
Jeziorka to też moja ulubiona rzeka nad którą spędziłem większość mojego wędkarskiego czasu i nadal tam jeżdżę z sentymentu. Z roku na rok obserwowałem co raz to większe obojętne traktowanie też rzeki prze PZW. Przez kilkanaście lat mojego wędkowania na tej rzece ani razu nie widziałem panów z kontroli. Można było robić tam wszystko. Wędkarze ze spiningiem czy spławikowcy siedzący przy upuście w Piasecznie-Chylicach to normalka. Żadne przepisy mówiące o zachowaniu odległości nikogo nie interesowały.
Użytkownik pixel edytował ten post 05 marzec 2016 - 21:42
#137
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2016 - 21:39
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
#138
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2016 - 22:44
qbanczyk, on 05 Mar 2016 - 20:39, said:
Spoko, ja tam czekam czy zarabią w końcu wodę górską pstrągiem. Ile można brać kasę za wodę górską bez zarybień i ryby. Pozdro
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Zarybienie wiele nie da jeśli woda nie będzie pilnowana.
Odnośnie drugiego - wiele przykładów pokazuje, że można brać kasę i nie zarybiać ...
#139
OFFLINE
Napisano 06 marzec 2016 - 13:39
Byłem dzisiaj nad Jeziorką w okolicach Gościeńczyc i Łosia.. Kilka ciekawych miejsc, zakoli namierzyłem, ale nic nie trąciło. Woblerów się na zmieniałem jak nigdy Woda w tym miejscu ma fajny dość szybki nurt. Jest trochę gałęzi w wodzie, ale i miejsc gdzie jest czysto i dno piaszczyste.
#140
OFFLINE
Napisano 08 marzec 2016 - 15:20
Dawno nie zaglądałem na forum, ale udało mi się wczoraj wejść i zachęcony waszymi postami odwiedziłem naszą małą rzeczkę.
Trochę ciężko było wybrać odpowiednie miejsce jednak padło na Chylice czyli Pólko od jazu w górę rzeki. Podwyższony stan bardzo mnie nastawił pozytywnie.
Dużo wody, zalane brzegi co za tym idzie znane dołki głębsze i obiecujące.
Skończyło się jak zawsze (na szczęście nie nazrywałem za dużo). Po ok 1,5 godz. nie ujrzałem żadnego okonia, nawet brania co nie wspomnę już o pstrągu, kleniu, jaziu (zawsze ich było dużo w tej rzece). Jedyną rybą był szczupak i to dosyć pokaźny (58 cm.). Zabawa na delikatnym sprzęcie pierwsza klasa ale szkoda kłuć jak robią małe szczupaczki.
Następna wyprawa bliżej ujścia do Wisły. Może tam szczęście dopisze.
Oczywiście pochwalę się, jeśli będzie czym.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych