Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Boleniowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
570 odpowiedzi w tym temacie

#281 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 marzec 2007 - 16:02

Cześć,
To, że nie możesz na knighta złowić bolenia to nie świadczy przecież, że to zła przynęta. Po prostu nie potrafisz na nią złowić bolenia - pewnie poświęcasz 100% czasu na swoje woblery. Ja knighta nie używam wszędzie, na każdej miejscówce, nie próbuję go podać każdemu boleniowi. Stosuję ją tylko w pewnych okolicznościach i jak na razie spisuje się wyśmienicie. Oprócz tego stosuję woblery i blaszki.

Co do odchodzenia od tematu to tak nie uważam. Myślę, że dyskutując o dobrej przynęcie boleniowej należy porozmawiać również o takich przynętach jak knight i zadać sobie pytanie dlaczego na to coś biorą?

Pozdrawiam
Remek

#282 OFFLINE   wizard

wizard

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemysław

Napisano 11 marzec 2007 - 16:17

gdyz pieknie zamiata ogonkiem :mellow:

#283 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 11 marzec 2007 - 16:34

Cześć,
To, że nie możesz na knighta złowić bolenia to nie świadczy przecież, że to zła przynęta. Po prostu nie potrafisz na nią złowić bolenia - pewnie poświęcasz 100% czasu na swoje woblery. Ja knighta nie używam wszędzie, na każdej miejscówce, nie próbuję go podać każdemu boleniowi. Stosuję ją tylko w pewnych okolicznościach i jak na razie spisuje się wyśmienicie. Oprócz tego stosuję woblery i blaszki.

Co do odchodzenia od tematu to tak nie uważam. Myślę, że dyskutując o dobrej przynęcie boleniowej należy porozmawiać również o takich przynętach jak knight i zadać sobie pytanie dlaczego na to coś biorą?

Pozdrawiam
Remek


No tak jeszcze dużo muszę się nauczyć o łowieniu boleni, a szczególnie łowienia na knighty, liczę Remek na jakąś lekcję w tym temacie. Akurat tak się składa że zanim zacząłem łowić na swoje wynalazki nie tylko woblery dość długo i namiętnie szukałem dobrej masowej przynęty na te ryby i przerzuciłem dość sporo różnych przynęt, tak że myślę że mam coś do powiedzenia w tym temacie. Niestety przynęty które się nie sprawdzały po prostu odrzucałem, mam je w swoich pudełkach i czasami ponawiam próby złowienia na nie czegoś, ale z miernym skutkiem, do nich zalicza się również knight uzbrojony w standardową kulistą główkę. Nie twierdzę że nikt nie połowi na tę przynętę, słyszałem że w pewnych sytuacjach się sprawdza, ja akurat w taki moment nie trafiłem. Jedyna dobra, seryjna przynęta boleniowa która jak do tej pory sprawdzała się w wielu(choć nie wszystkich) sytuacjach był to bezsterowiec łomżyński Tomka Siudakiewicza. Właściwości rzutowe i sposób zachowania przy prowadzeniu sprawiają że łowienie siudakami to czysta przyjemność. Bardzo lubi nimi łowić moja żona, zresztą największy jej bolek padł właśnie na siudaka. Jeśli ktoś by napisał o siudakach że to dobra przyneta napisałbym trzy razy tak, w przypadku knighta tego nie zrobię. A teraz i owszem łowię głównie na swoje woblery z żadka używając czegoś innego, cóż selekcja naturalna....
We wcześniejszych wątkach był poruszany temat ilości drgań woblera na sek. Ciekawe jak to się ma do siudaków które często idą jak przecinaki nie wykonując żadnych ruchów, niektóre egzemplarze delikatnie się kolebią, a z żadka drgają, a mimo są wg mnie najskuteczniejszą przynętą seryjną?

Remek umiejętności w łowieniu boleni sprowadzają się do ich znalezienia i podania dobrej przynęty, więc nie pisz tak jakby do łowienia na knighty trzeba mieć jakąś niesamowitą wiedzę.
Acha z firmą T.Siudakiewicza nic mnie nie wiąże :D



#284 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 marzec 2007 - 16:40

No tak jeszcze dużo muszę się nauczyć o łowieniu boleni, a szczególnie łowienia na knighty, liczę Remek na jakąś lekcję w tym temacie.



Nie ma problemu. Chętnie!

Pozdrawiam
Remek


#285 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 11 marzec 2007 - 16:42

[quote]


No tak jeszcze dużo muszę się nauczyć o łowieniu boleni, a szczególnie łowienia na knighty, liczę Remek na jakąś lekcję w tym temacie.


[/quote]

Nie ma problemu. Chętnie!

Pozdrawiam
Remek

[/quote]

Ok z chęcią zmienię swoje przekonanie do tej przynęty.


#286 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 marzec 2007 - 16:46

[quote]


No tak jeszcze dużo muszę się nauczyć o łowieniu boleni, a szczególnie łowienia na knighty, liczę Remek na jakąś lekcję w tym temacie.


[/quote]

Nie ma problemu. Chętnie!

Pozdrawiam
Remek

[/quote]

Ok z chęcią zmienię swoje przekonanie do tej przynęty.

[/quote]

No to jesteśmy wstępnie umówieni :D

Pozdrawiam
Remek

#287 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 marzec 2007 - 16:50

Remek umiejętności w łowieniu boleni sprowadzają się do ich znalezienia i podania dobrej przynęty, więc nie pisz tak jakby do łowienia na knighty trzeba mieć jakąś niesamowitą wiedzę.
Acha z firmą T.Siudakiewicza nic mnie nie wiąże :D



Acha ... ja uważam, że TRZEBA mieć odpowiednią wiedzę by łowić bolenie (ogólnie rzecz biorąc) zwłaszcza na nieznanym terenie, pod presją czasu i limicie wolnych dni, które można poświecić na łowienie tej pięknej ryby. Wtedy trzeba wykorzystać całą wiedzę by przy jednym wyjeździe wyszarpanym z codziennych obowiązków nie przyglebić.

A ... ja cały czas się uczę ... i liczę się z tym, że bolenie mogą mnie zaskoczyć.

Pozdrawiam
Remek

#288 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 11 marzec 2007 - 17:47

Moje przeróbki rybki najczęściej dotyczą obciążenia. Nie podoba mi się ona z przyklejoną prostacko wielka kulista główką, dlatego zrobiłem takie który się wkomponowują w kształt. Nie wiem na ile ma to znaczenie dla ryby. Drugi przerobiony element to wypustki napędowe. Albo je usztywniam klejem, albo skracam. To najzwyklejsze dostosowywanie przynęty do nurtu. Najczęściej jednak łowię na oryginały. Nie przypisywałbym tym przeróbkom zbyt wielkiego znaczenia. Myślę, że sprawa tkwi w podejściu do tematu. Ja zawsze z dużą wiarą podchodziłem do wszystkich przynęt. Od pewnego czasu staram się do niczego nie przywiązywać. Przez kilkanaście pierwszych lat łowienia, używałem tylko longów. Ryby mi na to brały dobrze ale mimo to żal mi tego czasu bo mogłem wymyślić coś nowego. Dużo większą radość daje mi odkrywanie nowych miejsc, przynęt i technik łowienia, niż super udane połowy. Dlatego staram się być maksymalnie uniwersalny a schematyzmu boje się jak diabeł świeconej... Od kilu lat fascynuje mnie łowienie boleni z dna. Łowię decydowanie mniej ryb ale nie wyobrażam sobie abym to rzucił w najbliższym czasie. Każda ryba złowiona przy dnie daje mi 10 x więcej satysfakcji.

#289 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 11 marzec 2007 - 22:20

Wiara w przynętę ważna rzecz, ale ciężko ją utrzymać jak po 100-tnym rzucie boleń wesoło chlapie mając w nosie naszą przynętę...
Robert jeśli przerabianie knightów nie ma sensu to po co to robisz, mi by się nie chciało bez powodu tyle bawić w rasowanie przynęty, a z tego co widziałem to trzeba nad tą przynętą trochę posiedzieć?
Remek z doskoku na nowym łowisku ciężko mówić o regularnym łowieniu i dobrych wynikach. Problem właśnie polega na tym że trzeba trafić w odpowiedznie miejsce o odpowiednim czasie, a bez dobrego rozpracowania trudno to osiągnąć. Jeśli nie znajdziesz żerujących ryb cała Twoja wiedza o technikach prowadzenia, przynetach, sprzęcie itp jest diabła warta...
W przypadku przynęt boleniowych ciężko mówić o jakiś sposobach łowienia na daną przynętę jak np.knight. Rzucasz daleko, prowadzisz szybko najlepszym torem którym się da i cała sztuka. Boleń albo bierze, albo olewa to co mu serwujemy, więc ciężko mi uwierzyć w jakieś techniki łowienia daną przynętą...


#290 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 12 marzec 2007 - 01:32

Jeśli dodawanie obciążenia do gumy nazywasz rasowaniem, to O.K. Faktycznie, niepodrasowanym Knightem trochę trudno złowić bolenia :D

#291 OFFLINE   january

january

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • LokalizacjaŚwidwin

Napisano 12 marzec 2007 - 09:22

Witam!
Właśnie wykonałem formę do swojego modelu i już jutro postaram się moje niepomalowane cudo wrzucić do rzeki, aby je przetestować.Z testów relacja,może nawet video.
Pozdrawiam
PS.Ktoś zna serwer gdzie można wrzucić klip filmowy?
:lol:

#292 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 12 marzec 2007 - 10:08

jaunary mysle ze jak juz bedziesz w posiadaniu filmiki to cos pordzimy. moze to byc tutaj - chyba remek nie bedzie mial nic przeciw konstruktywnym filmikom obrazujacym proces postawania super przynety :mellow:


#293 OFFLINE   pafek

pafek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 774 postów
  • Lokalizacjapstrągowe strumienie

Napisano 12 marzec 2007 - 10:12

January, są serwisy do tego : GoogleVideo, YouTube, wrzuta.pl itp ewentualnie rapidshare.com - plik do pobrania

#294 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 12 marzec 2007 - 10:13

Wczoraj testowałem najbardziej kultowe woblery boleniowe i tak sobie myślę, że relacja video nie miała by sensu bo drgania tych woblerów są tak drobne, że tylko je czuć na kiju. Gołym okiem to one chodzą ja przecinak ( z jednym wyjątkiem, który kluczy).

#295 OFFLINE   pafek

pafek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 774 postów
  • Lokalizacjapstrągowe strumienie

Napisano 12 marzec 2007 - 10:15

Wczoraj testowałem najbardziej kultowe woblery boleniowe i tak sobie myślę, że relacja video nie miała by sensu bo drgania tych woblerów są tak drobne, że tylko je czuć na kiju. Gołym okiem to one chodzą ja przecinak ( z jednym wyjątkiem, który kluczy).


Najbardziej kultowe ? bezsterowce ?

PS. NA Twojej stronce nie dziala filmik vol 1 i vol 2 oraz kilka fotek. Jak możesz spr. bo chciałbym obejrzeć :D

#296 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 12 marzec 2007 - 10:43

Woblery są ze sterem.
Co do filmów to nie mam pojęcia dlaczego nie chodzą. ??? :huh: Wykasuj nazwę filmu na końcu linku np. intro.mpeg i wpisz ją z klawiatury i film się ściąga. Na razie tyle moge poradzić. Dzieki za info o dolegliwościach.

#297 OFFLINE   january

january

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • LokalizacjaŚwidwin

Napisano 12 marzec 2007 - 11:59

witam!
U mnie chodzą bez problemu.
:lol:

#298 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 12 marzec 2007 - 13:12

U kilku osób chodzą a u kilku nie. ??? :angry:

#299 OFFLINE   wizard

wizard

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemysław

Napisano 12 marzec 2007 - 14:31

@Robert podasz moze wymiary swojej formy ?
Ja jakos robie glowki do gumy knight'a troszke za ciezkie tj 30g , 40g.
Albo Robert jak bys byl dobrym sasiadem Miastami czy ty bys mi nie odlal paru swoich glowek ? ;)
Pozdrawiam
wizard
PS.Jesli istnieje taka mozliwosc to prosze o napisanie na priv

#300 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 12 marzec 2007 - 14:42

Pomagam tylko tym o których WIEM NA PEWNO, że wypuszczają ryby i nie kolportują NICZEGO rzeźnikom. Amen!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych