[krakus]

WIELKIE GRATYYY...

[puszek7]

ogromne gratulacje piekny sandal.

Użytkownik puszek7 edytował ten post 13 październik 2012 - 09:25

[puszek7]

moj zyciowy z reszta tegoroczny ma zaledwie 70 cm. Ale twojemu moglby buty czyscic;p.

Użytkownik puszek7 edytował ten post 13 październik 2012 - 09:26

[puszek7]

ehhh zeby u nas w okolicy byly takie sztuki.

Użytkownik puszek7 edytował ten post 13 październik 2012 - 09:24

[foxy77]

Oczekiwałem na pierwsze przymrozki - tak jeszcze sandaczy nie połowiłem - 2 dni po kilka godzin nad wodą dały ponad 50 zanderków. Nie za wielkie bo w przedziale 50-65cm- ale jaka przyjemność z łowienia gdy co 3-5rzut masz udany hol. Zdziwiło mnie tylko to, ze waliły tylko i wyłącznie w jeden rodzaj gumy i obciążenie 20gr. Na Fotce jeden z "spełniających" normy0(chyba) - 65cm. Wszystkie pływają dalej. Łowiłem w Wiśle...

Użytkownik foxy77 edytował ten post 13 październik 2012 - 21:21

[Dienekes]

Piękna powtarzalność - gdy mam tak z okoniami, to uznaję wypad za udany. A z sandaczami? To jak los na loterii

[boseib]

Oczekiwałem na pierwsze przymrozki - tak jeszcze sandaczy nie połowiłem - 2 dni po kilka godzin nad wodą dały ponad 50 zanderków. Nie za wielkie bo w przedziale 50-65cm- ale jaka przyjemność z łowienia gdy co 3-5rzut masz udany hol. Zdziwiło mnie tylko to, ze waliły tylko i wyłącznie w jeden rodzaj gumy i obciążenie 20gr. Na Fotce jeden z "spełniających" normy0(chyba) - 65cm. Wszystkie pływają dalej. Łowiłem w Wiśle...

Kolego pochwal się przynęta może na odrze okaże się kilerem.... niech zgadne 3 calowe kopyto relaxa??

[strary]

. Zdziwiło mnie tylko to, ze waliły tylko i wyłącznie w jeden rodzaj gumy i obciążenie 20gr.

Tak, poznaję, to na pewno były sandacze
Gratki

[foxy77]

gumiś na który łowiłem to 3 calaowy relax - dół seledy i grzbiet czerwony

[stubek]

Witam, jestem na tym forum nowicjuszem, nieznam wielu - w związku z powyższym mam pytanie: czy jest tutaj ktokolwiek z okolic Gdańska, kto wędkuje na Martwej Wiśle? Pozdrawiam serdecznie

[puszek7]

Witam! Ja nie jestem z okolic Gdańska lecz z Mazur. Ale wędkuje na Martwej Wiśle od jakiegoś czasu. A dlaczego to pytanie?

[JAKO]

Witam, jestem na tym forum nowicjuszem, nieznam wielu - w związku z powyższym mam pytanie: czy jest tutaj ktokolwiek z okolic Gdańska, kto wędkuje na Martwej Wiśle? Pozdrawiam serdecznie

ja

[Szyna]

Ja na Martwej wędkuję.

[joker]

102 sandacz, łał, piękny

[Jozi]

PiECIA jesteś Wielki.Dla mnie sandacz metrówka marzenie .Pogratulować szczęściarzu.

[Wojtek B.]

Piotrek, jeszcze raz brawa za Twojego kozaka Kapitalna ryba.

@foxy77-gratuluję powtarzalności. W Warszawie na Wiśle jeszcze nie chcą gryźć

[hlehle]

Piotrek, jeszcze raz brawa za Twojego kozaka Kapitalna ryba.

@foxy77-gratuluję powtarzalności. W Warszawie na Wiśle jeszcze nie chcą gryźć

Co Wy macie z tym "jeszcze" ?
Wrzesień i październik to czas, w którym sandacze żrą na potęgę. Później jest tylko gorzej - wolniejszy metabolizm i krótkie chwile aktywności.
Co roku wszyscy ciągle piszą "jeszcze nie, jeszcze nie ... o już nie biorą, wczoraj brały"

[Wojtek B.]

Daniel-tak jeszcze nie biorą, na wodzie, na której łowiłem w zeszłym roku.

Jestem nad wodą często (3-4 razy w tygodniu, choć ogranicza mnie czas).

Jeżeli tym "już" można nazwać ryby w okolicach 40cm, to tak. JUŻ BIORĄ

Pozdrawiam !

[hlehle]

Wojtek chodzi o to, że ryba się przemieszcza i jak się zgrupuje po przymrozkach to jest złudne wrażenie, że zaczęły lepiej żerować.
Sandacz najlepiej żre we wrześniu, ale jest rozproszony. Niestety przy tej ilości ryb, jaką mamy obecnie, to trudno to stwierdzić i faktycznie dużo łatwiej połowić niemrawe i już obżarte zgrupowane ryby.

[Wojtek B.]

Zeszłoroczny wrzesień był mocny.

Tegoroczny poziom wody i mała ilość czasu nie pozwoliły mi połowić (sierpień/wrzesień) . Liczę, że z początkiem listopada zaczną się odpowiednio pompować. Teraz, mogę jedynie obłowić się troszkę klenia

Pozdrawiam