Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

SANDACZE 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
540 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 15 maj 2012 - 21:23

To sobie sandaczyk raczej nie powalczył na takim zestawie :D
Jeszcze chwilka i my w PL też sobie połowimy zedy ;)
PL pozdrawia Hiszpanie :D



Jasne, ze nie powalczy. Ale zawsze lepiej sztuke wyjac niz spiac w trakcie
Trzeba byc zwartym i czujnym, szczegolnie o swicie B)


Powodzenia na czerwcowej Odrze!



#82 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 16 maj 2012 - 00:34

Tak wrzuciłem.Ryby piękne.

#83 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 19 maj 2012 - 23:10

Dzisiaj, tj. 19 V 2012, wybralismy sie z Krzyskiem @manonegra13 na nasza “rzeczke”. Po ostatnich obserwacji brzan wygladalo ze juz beda po tarle i moze sie uda je sprowokowac do brania.
Takie zamierzenia...a jak wyszlo to opisuje ponizej.
Przyjezdzamy na nasze miejsce startowe i okazuje sie ze poziom w wody w zbiorniku powyzej ktorego mamy lowic jest bardzo wysoki.
W tym roku jeszcze takiego poziomu tam nie widzielismy.
Od razu wlacza sie pozytywne myslenie. Spodziewam sie ze bedzie “grubo”. Najlepsze lowy w zeszlym roku byly wlasnie na wysokim stanie wody. Sandacze ze zbiornika kapitalnie wchodzily w cofke i nasza “rzeczke” powyzej.
Tylko rok temu te nasze lowy mialy miejsce w lipcu. A teraz polowa maja. Musialo cos byc inaczej.
Ruszamy...
Po przejsciu calego odcinka (okolo 3 km) okazuje sie ze naprawde woda wyglada ciekawie. Ale brzan nigdzie nie widac. Widac karpie (w innym watku). Poziom wody i nurt sprawia, ze przemieszczamy sie na rozlewisko, ktore w zeszlym roku podczas wysokiej wody bylo dobrym miejscem na klenie.

Okazuje sie ze obok rozlewiska (bocznego koryta) tra sie karpie. A raczej koncza sie trzec. W kazdym razie woda zyje. I to mocno.
Dyzurnym baczkiem kleniowym oblawiam przelamania nurtu, gdzie woda z glownego koryta wlewa sie na rozlewisko i do bocznej odnogi.
W drugim rzucie jakies takie branie. Ryba spada. Ale to branie kleniowe nie bylo.
Poprawka, i jest.
Sandacz. Taki ok 50 cm.
Czyli weszly tu w zwiazku z wysoka woda na zarcie i zostaly - przywabily je trace sie karpie. Taki wniosek sie nasuwa. Bo jest godzina 17 i swieci slonce. Wiec to raczej nie jest wedrowka ryb, w gore rzeki zwiazana z ich pora zerowania (tak jak to wygladalo letnimi wieczorami 2011). No i sie zaczyna.

https://lh6.googleusercontent.com/-u-LfIW4JlnE/T8Scks3fRQI/AAAAAAAAAEc/w28dOGn4bS8/s800/P1000032.JPG

Sandacz, sandacz, sandaczyk, sandacz...

https://lh4.googleusercontent.com/-jpqzHFexmc0/T8ScV34QoeI/AAAAAAAAAC8/w5Ek_35aUYQ/s800/P1000021.JPG


W ciagu pol godziny lowimy 16 ryb (szesnascie). Nastepuje 10 minut przerwy i gdy juz mamy isc dalej...

Krzysiek na woblerka lowi “szefa tego dolka”. 76 cm. Na sprzecie kleniowym (zylka 0.25) hol trwa calkiem dobra chwile.

Foty:

https://lh5.googleusercontent.com/-waPgeVEuEiM/T8ScrepPxfI/AAAAAAAAAFE/DxVzVevYOAA/s800/P1000036.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-6wKzHKIRhNI/T8Sc0pQZyuI/AAAAAAAAAGE/9VPV2iwJLBI/s800/76k.JPG

Usatysfakcjonowani sandaczami juz roztaczamy wizje jak to bedzie wieczorem, gdy sandacze rusza na zer...
W miedzyczasie na zalamaniu nurtow, gdzie odnoga laczy sie znow z korytem namierzamy klenie i udaje Krzyskowi wyjac sztuke (watek Klenie 2012).
Potem dolawiam dwa niewielkie sandacze i powoli docieramy do cofki zbiornika.
Na drugim brzegu widzimy mocna ekipe – 4 obywateli rumunskiego pochodzenia na teleskopowe wedki czesze intensywnie wode przy pomocy gum na ciezkich glowkach.
Nie wyglada to dobrze. Szerokosc w tym miejscu jest taka ze z pewnoscia nie bedziemy lowic na wprost nich. Teren robi sie naprawde ciezki.
Spacer po zalanych drzewach i krzakach w wodzie po kolana / pas konczy sie dla Krzyska wywrotka i postanawia isc brzegiem. Ja brne po zalanym karczowisku w kierunku zbornika, a tak naprawde to tyle by minac ta ekipe z naprzeciwka.
Miejsce juz “grube”. Woda ledwo plynie. Gleboko. W miare rowno tu jest. Nurt normalnie idzie pod drugim brzegiem a tu jest dlugi i leniwy naplyw przed wyraznym kamieniskiem. Teraz to tylko obraz w pamieci....
Zakladam gume od Bartka (@wedkarz 87), ktora juz w tym roku sprawdzila mi sie na pstragach i brzanach. Dobra jest.
Pierwszy (i jak sie okazalo jedyny rzut). Guma wpada w 2/3 szerokosci rzeki. Opad na glowce 10 g na napietej lince. Nurt przesuwa gume w kierunku krzaka ponizej. Podbicie kolowrotkiem. Guma szybuje napietej lince....TRACH!
Branie i przymurowanie takie, ze moj kleniowo – brzanowy Loomis 12 lb zgina sie w pol. I zaczyna cichutko trzeszczec
Hol trwa kilka minut, konczy sie ladowaniem mojego zyciowego (jak dotad) sandacza.
87 cm.

https://lh3.googleusercontent.com/-NT6Tq2OUpbk/T8SdTpogreI/AAAAAAAAAJI/xWt9h8gfNGo/s800/87.JPG

Jestem sam, na zalanym karczowisku, aparat na pniak i kilka zdjec z ciezka ryba. Na drugim brzegu juz zorientowali sie co jest grane. Krzyki. Kilka fotek i ryba wraca do wody. Znow krzyki...
Wziela na Dragon Lunatica 8 cm. Glowka 10 g. Kij Loomis 12 lb, Daiwa 2500 i plecionka stren 14 lb.


Przede mna powrot przez karczowisko do miejsca gdzie bedzie sie dalo wrocic na staly lad (jakies tylko 300 metrow marszu). Nie mam watpliwosci, ze warto bylo przejsc ten kawalek by wykonac ten jeden rzut...
https://lh5.googleusercontent.com/-PApS9h3hU1I/T8SdNa0D8yI/AAAAAAAAAI0/ibmBfOq8RQQ/s800/pluton.JPG

Pozniej schodzimy jeszcze 100 metrow nizej, gdzie juz na calkiem stojacej wodzie dolawiam dwa sandacze takie pod 60 cm.
Popoludnie koncze z 14 sandaczami (w tym zyciowka), Krzysiek ma na koncie 7 w tym grubego “szefa dolka”. Poza tym byly klenie i karp na spining.
Gdy dochodzimy do auta zaczyna padac deszcze, a za chwile rozpeta sie burza...

W aucie podsumowanie (bez sumow tym razem :D ) :
Jedno popoludnie, 21 sandaczy wyjetych. W tym kilka grubych ryb. Warto odwiedzac jedna wode regularnie. Rozpoznanie poczynione na niskich stanach wody dalo duzo wiedzy, w momencie gdy wszystko bylo zalane i pod woda...

Pozdrawiam

Guzu

p.s. Brzany nawet nie widzielismy :(

#84 OFFLINE   Wędkarz87

Wędkarz87

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów

Napisano 19 maj 2012 - 23:13

Haha,ta guma przejdzie do historii :lol:

Pięknie połowiliście,gratulacje!

#85 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 19 maj 2012 - 23:14

Haha,ta guma przejdzie do historii :lol:

Pięknie połowiliście,gratulacje!


To pierwsza przyneta (te lunatic 8 cm), ktora w ciagu polowy sezonu dala mi 3 zyciowki (potokowiec, brzana i teraz sandacz).

Jak bedziesz chcial jakies deale robic z glowkami i przynetami to dawaj na priv :D

Pozdrawiam

Guzu

p.s. Teraz to juz mam 20 takich lunaticow 8 cm w szufladzie



#86 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 19 maj 2012 - 23:19

Super wyprawa,fajnie opisana.Kapitalne sandokany.Moje gratulacje Panowie.@ Guzu wspaniała życiowka :D

#87 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5360 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 20 maj 2012 - 07:27

Graty Daniel! trafić na dzień ryby i rozumieć dlaczego przyszadł,-to więcej niż złowione w tym dniu ryby,- Ty wiesz o czym piszę :)myśle, że sposób w jaki opisałeś te łowy da wiele do myślenia tym wszystkim młodym, ktorych nie brakuje na naszym forum :D i myśla o łowieniu przez pryzmat sprzętu... A to przecież o tę muzykę chodzi nie o instrument...

Wczoraj namierzyłem ładnego sandała (ok 90) na spacerze z młodym w pobliżu tarliska, może wytrzyma tam jeszcze te cholerna dwa tygodnie :lol: wtedy go zdejmę :unsure:

#88 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 21 maj 2012 - 09:22

Graty Daniel! trafić na dzień ryby i rozumieć dlaczego przyszadł,-to więcej niż złowione w tym dniu ryby,- Ty wiesz o czym piszę :)myśle, że sposób w jaki opisałeś te łowy da wiele do myślenia tym wszystkim młodym, ktorych nie brakuje na naszym forum :D i myśla o łowieniu przez pryzmat sprzętu... A to przecież o tę muzykę chodzi nie o instrument...

Wczoraj namierzyłem ładnego sandała (ok 90) na spacerze z młodym w pobliżu tarliska, może wytrzyma tam jeszcze te cholerna dwa tygodnie :lol: wtedy go zdejmę :unsure:


Janko Muzykant :D
Oby Ci ten 90tak nie wyniosl sie z namierzonego miejsca.
Czekam na fotki i dziekuje za gratulacje

Pozdrawiam

Guzu



#89 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 21 maj 2012 - 12:21

Zaje...ty klimat !
Pozazdrościć :D

#90 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 21 maj 2012 - 12:27

Zaje...ty klimat !
Pozazdrościć :D


Dzieki Embarassed



#91 OFFLINE   Pszemo

Pszemo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • Lokalizacjazahaczeni.net/wpwsblog

Napisano 21 maj 2012 - 12:56

Yyyy a nam zostaje Wisła.

Naprawdę zazdroszczę. Gratulacje piękne ryby

#92 OFFLINE   ziom7

ziom7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1086 postów

Napisano 21 maj 2012 - 13:01

Guzu, widzą, że torba z odpowiednim logiem klubu musi być, nie ma lipy, fajne sandacze

#93 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 26 maj 2012 - 00:02

a se wstawie B) na podgrzanie temperatury przed sezonem.

.

Załączone pliki



#94 OFFLINE   boseib

boseib

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 26 maj 2012 - 10:17

Jeszcze parę dni.... miejscówka we wrocławiu już obrana. Wiem, że tam są wiec 1 czerwca napewno będzie zdjęcie!!!

#95 OFFLINE   PILOT

PILOT

    :)

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1494 postów
  • LokalizacjaCałyświat:)

Napisano 30 maj 2012 - 21:54

Zander wieczorową porą:)



A tu drugi - laser zander;)



Same sandacze w tym sezonie gryzą a jeszcze czas na nie nie przyszedł;)



fajnie, że są ale zdjęcie niezgodne z regulaminem...

pozdr. mifek


#96 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5360 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 30 maj 2012 - 22:02

jak przyjdzie na nie czas to przestaną :lol: tak jak to zwykle bywa :angry:

#97 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 31 maj 2012 - 20:45

Daniel, gratuluję życiówki!

#98 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 31 maj 2012 - 20:55

Daniel, gratuluję życiówki!


Dzieki Patryk :D


#99 OFFLINE   Tomaszek

Tomaszek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 477 postów
  • LokalizacjaCo. Kerry

Napisano 31 maj 2012 - 21:06

Noo Guzu, widzę że się spisałes w tym odcinku. Gratuluję. Przedewszystkim udanego samo-sfotografowania się z rybą Ja ostatnio uciąłem sobie głowę...

#100 OFFLINE   Zander Hunter

Zander Hunter

    Zandero-matic

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaNorthern Light

Napisano 31 maj 2012 - 21:27

Piękny Zander :huh: :D
87 to już kawał rybska, Daniel gratuluję potrójnej życiówki.
ZH