Trochę pokombinowałem z obciążeniem i korpusem i chyba mi się udało. Ładnie merda, i robi ciekawe rzeczy w opadzie i podrywie. Zastanawiam się nad większą liczbą oczek do mocowania, na modłę czasów - dwa w jednym. Niektóre detale są niedopracowane, ale przewidywana debiutancka seryjka powinna mieć już ostateczny kształt, również w szacie kiełbia.
Jaka istnieje szansa kolego aby zakupić od ciebie kilka sztuk tego cuda?