Czy wymyśliłem coś nowego?
#1 ONLINE
Posted 20 July 2012 - 09:37
#2 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 09:39
Może jakiś film z pracą?
#3 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 09:46
#4 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 09:52
#5 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 09:58
#6 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 10:02
Nie przetrze sie zylka o rant dziury w sterze ?
#7 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 10:15
#8 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 10:46
Dołączam się do pytania @Guzu - czy żyłka się od tego nie przeciera?
#9 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 11:18
to nic innego jak mocowanie żyłki na sterze-tylko przeniesione na dolne oczko....
Nie tylko, bo miejsce przyłożenia siły która ciągnie wobka jest zupełnie gdzie indziej, w stosunku do oporu jaki stawia ster. Może jakiś film z pracą? Bardzom ciekaw.
Super, nie widziałem takiego czegoś wcześniej. Ewentualne przecieranie można by wyeliminować dodatkowym łącznikiem z drutu, który kończy się za sterem, lub najprościej czyli przypon z fluorocarbonu, ale to tylko taka myśl. Na przyszłość. Chroń swoje pomysły, bo jeśli to jest nowość to, naprawdę warto by złożyć wniosek patentowy.
#10 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 11:35
#11 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 11:57
Ps . jak niema więcej chętnych zgłaszam się na ochotnika do testów .
#12 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 12:06
#13 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 13:49
Aczkolwiek zastanawia mnie, jak zachowa się ta konstrukcja, gdy na kotwiczce zawiśnie w miarę waleczna ryba
#14 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 14:00
Pozdrawiam.
#15 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 14:49
No Kuba baaardzo podoba mi się Twój pomysł. Tego jeszcze nie widziałem. Przetacie żyłki itp itd to pikuś, napewno jeśli coś takiego będzie występowało to znajdzie się nie jedno rozwiązanie:)
Pozdrawiam.
No pewnie ze pikus. Najwyzej ryba pojdzie z przyneta
#16 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 15:03
Ogólnie gratuluję pomysłu.
#17 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 15:26
#18 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 15:40
No pewnie ze pikus. Najwyzej ryba pojdzie z przyneta
Pikuś w sensie dalszych rozwiązań konstrukcyjnych niwelujących ewentualne przecieranie
#19 OFFLINE
Posted 20 July 2012 - 15:49
Z takim rozwiązaniem spotykam się po raz pierwszy i czekam na informacje po testach nad wodą , no i jak z tym przecieraniem się linki? Myślę, że tutaj może być problem
A gdyby ten otwór w sterze zostawić - a zastosować tradycyjne mocowanie - z przodu???
#20 ONLINE
Posted 20 July 2012 - 17:47
Poddałem wobler testom i można na nim zrywać siłowo nową żyłkę 0,20mm bez uszkodzenia woblerka, wydaje mi się, że wytrzymałość jest taka sama jak każdego innego woblera.
Korzyści natomiast są takie, że wobler wykonuje głębsze lusterkowanie, tzn. mocniej błyska bokami przy jednoczesnym zachowaniu stabilności. Dodatkowo wobler pracuje także w płaszczyźnie pionowej skacząc cyklicznie w górę i w dół czyli płynie torem sinusoidalnym. Plusem jest także auto-ustawianie, proces ręcznego ustawiania jest dla wielu osób kłopotliwy (szczególnie jeśli się samemu nie struga, jeszcze niedawno sam miałem z tym problemy albo mnie to wkurzało).
Edit: jeszcze jedno mi przyszło do głowy z korzyści, nie trzeba tu stosować agrafki, której negatywny wpływ na brania doskonale znają małorzeczni łowcy płochliwych gatunków ryb.
Chętnie zademonstruje pracę wobka jednak muszę pożyczyć kamerę, nie mam własnej a mój aparat kręci marnie. Jak na to ryby?, zobaczymy już wkrótce...