A mnie interesują właśnie egzotyczne wyprawy/gatunki.
Na naszym podwórku (yt/prasa wędkarska) nie potrafię znaleźć nic ciekawego.
Najbardziej odpycha mnie mierne łowienie połączone z lokowaniem miernych produktów i kiepską zdolnością do wysławiania się...
Nie tylko egzotyka, każda wyprawa jak jest ciekawa.
Ciężko jest stanąć (bez doświadczenia) przed obiektywem i mówić z głowy, wykucie z kartki od razu widać.Ciężko jest nawet nagrać wciągający komentarz do filmu jak się zna "posumowanie wyjazdu" później jak to oglądasz możesz to podsumować jednym zdanie - co ja pierd... Dużo razy widziałem jak chłopaki z Trwam (tak, tak, wiem ... ) jak przeprowadzali wywiad i gość co przed chwilą gęba mu się nie zamykała dukał po sylabie.
Z Darkiem uruchomiliśmy "kanał firmowy" wiadomo w jakim celu ale mamy taki pomysł aby pojechać śladami Mariana Paruzela czyli Łososie, Laponia i ja. Jest tylko jedno ale czy to nagrywać, natyrać się ze sprzętem, czego 90% nie doceni czy łowić i cieszyć się wyjazdem. Rok temu powiedział bym to pierwsze, dzisiaj to drugie.
Użytkownik Robert Dorado edytował ten post 24 maj 2022 - 14:43