Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Syrsan wiosną


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 09 marzec 2007 - 11:17

Gumo ale ja lubię łowić na gumy :D Woblerki ok ale jakoś jak widzę szczupaka i woblera to mi się nie chce :D

Pozdrawiam
Remek

#22 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2007 - 11:22

Jakze to, a Jerki juz nie?
Po mojemu to takie poprzetracane woblery, ktorymi nie da rady lowic normalnie i trzeba je caly czas szarpac... :lol:
Gumo

#23 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 09 marzec 2007 - 11:33

Jakze to, a Jerki juz nie?
Po mojemu to takie poprzetracane woblery, ktorymi nie da rady lowic normalnie i trzeba je caly czas szarpac... :lol:
Gumo


Nie no jerki tak ale powraca stara miłość gumy :D, które też lubię. Zresztą jerki stosuję tam gdzie można je stosować optymalnie, a gumy w innych miejscach. Ot, takie uzupełnienie :D

Pozdrawiam
Remek

#24 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 09 marzec 2007 - 11:55

Guma dobra....ja bym tez poeksperymentowal z woblerami. Problem w tym, ze musi taki super szybko schodzic i dlugo trzymacglebokosc.

to moze jakies wieksze wahadlo? :D


#25 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2007 - 12:34

Mnie by na kanty nie pasowala, chyba ze plytsze...
Wahadelko mi pasuje do plytszych wod. A te z bardzo grubej blachy gorzej pracuja.
Ale miec nie zawadzi, dobre wahadelko potrafi hipnotyzowac ryby...
Gumo

#26 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2007 - 19:34

@Gumo,

...Gdyby w tych Szkierach mozna bylo lepiej oblowic kanty, co w zasadzie rowna sie mozliwosci lowienia na troling, podejrzewam, ze zdziwilbys sie co mozna tam zrobic...

- też tak myślę. Na szkierach, blisko niektórych rozległych zatok, które znajdują się przy głównych torach wodnych są bardzo duże spadki głębokości. Są kanty z dołkami do kilkudziesięciu metrów. Szczególnie ciekawe są tzw. przesmyki śledziowe, gdzie śledzie zatrzymują się na dłuższy czas. Można je zobaczyć (na echu) mniej więcej na kilkunastu do kilkudziesięciu metrów głębokości. W takich miejscach są potężne szczupaki, ale poza głębokim trollingiem (zakazany na szkierach), ciężko jest się do nich dobrać (nawet gumą) bo żerują głęboko w toni.
Podobno specjaliści z Anglii, którzy przyjażdżają na szkiery, łowią w takich miejscach szczupaki i to właśnie na gumy. Jednak używają monstrualnie wielkich gum tubowych 35-45 cm własnej produkcji :huh:
Zdobyczą są zwykle szczupaki powyżej 90 i 100 cm. :D



#27 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2007 - 20:43

Ciezko na takich kantach stanac i ciezko obrzucac, skoro trzeba powtorzyc ladnych pare rzutow w 1nym miejscu, zeby to dobrze oblowic.
Te gumy monstrualne zostawilbym dla ich konstruktorow i wzialbym cos mniejszego, za to z duzym obciazeniem.
Mniejsza guma duzo latwiej by bylo lowic...
Do takiej gumy trzeba ze 2 x wieksze obciazenie niz dla takiej 15cm..abo i wieksze... :D
Gumo

#28 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2007 - 20:45

@Gumo,

...abo i wieksze...

no a jak :mellow:



#29 OFFLINE   tomek23

tomek23

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 13 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 marzec 2007 - 23:00

Witam serdecznie,

jedziesz nad świetną wodę. Miałem okazję łowić na Syrsan i na wiosnę i na jesieni. Apropo przynęt wszystko w tym wątku chyba zostało już napisane. Od siebie powiem, że powinienneś dokładnie obłowić mortviken - zatokę płoci tuż za wyspą Gardsholmen (tam pewnie będziesz mieszkał), oraz okolice mostu (zobaczysz na mapie), a oprócz tych miejsc, które szczególnie zapisały się w mojej pamięci, oczywiście wszystkie płytkie zatoki i zatoczki. Wart polecenia jest jeszcze zachodni kraniec zatoki (niedaleko bodajże 3 dużych silosów stojących na brzegu).
Jeżeli chociarz na jeden, dwa dni skupisz się na garbusach to pod koniec wyjazdu kilowy okoń nie będzie dla Ciebie wydarzeniem - (chyba, że już nie jest).
Tak jak już ktoś tu napisał - jeżeli nie biorą to szukaj, pływaj, a znajdziesz :D

Pozdrawiam serdecznie i życzę połamania kija.

Tomek

#30 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2419 postów

Napisano 13 marzec 2007 - 12:06

Guma dobra....ja bym tez poeksperymentowal z woblerami. Problem w tym, ze musi taki super szybko schodzic i dlugo trzymacglebokosc.

Hmmm, z reki to moze byc trudne...nie mówie ze beznadziejne ale trudne. Oczywiscie zalezy od kantu, jak gleboki jest.


#31 OFFLINE   ASPIUS

ASPIUS

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 11 postów
  • LokalizacjaMoneymore Northern Ireland

Napisano 17 marzec 2007 - 00:46

Dzięki tomek23 za konkretniejsze namiary, przynajmniej na początek nie będę musiał pływać na ślepo po zatoce.
Phala, a może ty byś też polecił jakieś ciekawsze miejsca i cały tydzień miałbym zagospodarowany :D.

#32 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 17 marzec 2007 - 08:34

Przyznam szczerze, że ja miałem dobre efekty w innych miejscach niż tomek23. Najwięcej ładnych szczupaków złapałem przy wyspach: tycch najbliżej na południe i na zachód od Gardsholmen (nie jestem biegły w nazwach ale nazywają się one zdaje się Sandholmarna i Melholmarna). Poza tym zachodni brzeg w północno-zachodniej części zatoki. A poza tym taka dość rozległa płycizna z dużym pasem trzcin i wielkimi głazami wystającymi z wody na północny-zachód od Gardsholmen na wschodnim brzegu.
Mam nadzieję, że znajdziesz te miejsca na mapie. Obawiam się jednak że najważniejsze będzie znalezienie ryb, bo one wcale nie muszą siedzieć w tych miejscach które sprawdziły się mi albo komuś innemu.
Jeżeli szczupaki będą siedzieć na bardzo płytkiej wodzie to trzeba obławiać właśnie płytkie zatoki i blaty. W czasie mojego pobytu te większe szczupaki zdecydowanie trzymały się bliżej głębokiej wody. Najwięcej złapaliśmy w miejscach gdzie były trzcinki na płytkiej wodzie a tuż obok był uskok na kilka-kilkanaście metrów. Maluchy do 70cm można było złapać właściwie wszędzie.
Wszystko zależy od tego jakie warunki zastaniesz.
Sądząc po terminie w jakim jedziesz, podejrzewam, że sprawdzą się płycizny.
Jeszcze polecam śledzenie przed wyjazdem strony Vastervik Fishing Camp Jak ruszy sezon to można się sporo dowiedzieć na jakich głębokościach stoją ryby i na co są najlepsze efekty. Vastervik jest bardzo blisko Syrsan więc warunki jakie będą tam panować powinny odpowiadać temu co zastaniesz na miejscu. Oczywiście tak jak mówię wszystko trzeba zweryfikować samemu, i to jest jedno z fajniejszych zajęć.
Jeżeli chcesz mieć pewność, a w każdym razie znacznie zwiększyć prawdopodobieństwo złowienia jakiegoś kabana to możesz skorzystać z usług przewodnika.
A o to że nie będziesz miał co robić przez tydzień to się nie martw. Zobaczysz, że to i tak za mało czasu żeby poznać samą zatokę o wypływaniu na zewnątrz już nie mówiąc.

#33 OFFLINE   ASPIUS

ASPIUS

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 11 postów
  • LokalizacjaMoneymore Northern Ireland

Napisano 17 marzec 2007 - 12:29

Dzięki Phala, wasze podpowiedzi są dla mnie bardzo cenne i na pewno oszczędzą mi trochę czasu. Stronka ciekawa, będę śledził na bieżąco. Co do przewodnika, to raczej nie skorzystam, wolę sam szukać i analizować. Po za tym, będę miał o wiele większą satysfakcję, jeżeli dzięki waszym podpowiedzią i własnemu rozpoznaniu uda mi się dobrze połowić.

#34 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 17 marzec 2007 - 12:40

Jeżeli chodzi o przewodnika to mam podobne zdanie. Ryba wypracowana od początku do końca daje znacznie większą satysfakcję. B)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych