[spy]

Mam honde bf 4,5 i ponton 2,90 ksm z kilem. Przy najniższych obrotach plyne 4-4,5km/h Jak go spowolnić?

[Monk]

Dryfkotwa(trochę upierdliwa) lub zmiana śruby

[spy]

Śruba np. od niższego modelu?

[Monk]

generalnie o dużo mniejszym skoku, średnicy itd.

[spy]

Aha, doraźnie spróbuje nie pompować kila.

Co ciekawe na pełnym gazie plyne 12km/h, mało trochę.

[Monk]

Moim zdaniem normalna Vmax, zawsze myślałem że im mniejszy ponton tym szybciej śmiga przy danym silniku , ostatnio przekonałem się że jednak niekoniecznie.

[busz231]

a próbowałeś pływać na trymie?

[spy]

A co to oznacza?

[busz231]

nie opuszczasz go pionowo do końca lecz lekko pod kontem.

[mdziam_78]

Jak na moje oko to masz złe wyregulowany silnik. Miałem tak w Yamaszce 4km. Lekko,dałeś na przód, a łajba odskakiwala do przodu jak dzika.
Po drugie ponton 2,90 z takim silnikiem powinien się slizgać. Wyreguluj silnik i potem pobaw się z trymowaniem silnika i rozkladaniem na nim ladunku pod kątem ślizgu.

[marviz]

Już Ci odpowiadałem w poprzednim wątku:

http://www.basspro.c...ct/16089/123760

Można coś podobnego zrobić z blachy. Na pewno tańsze niż nowa śruba uciągowa.

[spy]

Aha, popróbuje z tym trymem.

Nie wiem co to ślizg - jak dam gaz do dechy to dziób mam wysoko. Wezme dziś dwie navi samochodowe i wyciagnę srednia ;]

[andrew]

Przywiaz i wyrzuc torbe z IKEA za burte. Na jeziorach dziala, na rzece nie sprawdzalem

[Monk]

Aha, popróbuje z tym trymem.

Nie wiem co to ślizg - jak dam gaz do dechy to dziób mam wysoko. Wezme dziś dwie navi samochodowe i wyciagnę srednia ;]

Jak masz dziób wysoko, to przenieś ciężar (np.tyłek) do przodu - może uda się wejść w ślizg

[mdziam_78]

Spróbuj z przedłużką rumpla. Najłatwiej bo bieganie po pokładzie jest nudne.

[Gumofilc]

Panowie, wolne zarty. Na kazdym pontonie jest napisane(powinno) jaki jest optymalny silnik.
Na silniku tej mocy co w/w to na niczym nie pojdzie sie w slizgu, to typowa trolingowka...

Z pontonem mniejszym moze byc jeszzce gorzej niz z wiekszym bo bedzie on bardziej przeladowany i trudniej moze wchodzic w slizg.
Celowo nie podaje mocy bo nie chce wchodzic w dywagacje jakie mialy juz m-ce - kombinacja z najmniejszym mozliwym silnikiem co wiaze sie z tym, ze w danych war. raz da sie plywac w slizgu, innym razem jest to niemozliwe.

Jezeli plynie zbyt szybko to najlepszym sprawdzonym (na lodkach ale na pontonie tez da rade jezeli istnieje centralnie na dziobie uchwyt) przeze mnie rozwiazaniem jest puszzcenie kotwicy (ja stosuje odwaznik od wagi do kartofli) z dziobu na krotkiej lince.

Dryfkotwa sie nie sprawdzi, ze wszystkim innym bedzie wiecej zachodu.
Wyregulowanie silnika, tak aby szedl przy minimalnych mozliwych obrotach wiaze sie z ryzykiem ze co jakis czas bedzie mial tendencje do gasniecia...

Gumo

[spy]

Odnośnie trymowania - wynik 4km/h czyli za szybko. Na pyrkaniu wyjdzie 3km/h ale co kilka minut gaśnie. Pływam z opuszczonymi kołami, coś zawsze zwolni. Zrobię jeszcze patent gumo - jaki ciężar dajesz i na jakim długim sznurku?


PS.

Co ciekawe, zdjałem dzis pokrywe i zapaliłem silnik. Na gaźniku jest skok otwarca przepsutnicy aż do styku oporowego, na manetce nie osiągnę tych obrotów. Muszę naciągnąć linkę czy to tak ma być, że nie używa się max obrotów?

[Gumofilc]

10 kg. Jak bedziesz sam to na pontonie trudno bedzie okreslic glebokosc ciezarka bo jak pojdziesz na rufe to ona sie zmieni.
Ja bym zaczal od zanurzenia tak zeby bylo ledwo pod woda i zobaczyl jak to sie zachowuje.

Warto tez patrzyc, jak zachowuje sie przyneta bo gps w podaniu predkosci nie uwzglednia takich rzeczy jak ruchy wody/wiatr.

Gumo

[spy]

10kg mam kotwice, sprobuje ją wypuścić.

Śrube mam:


200x190 7 i 7/8 x 7 i 1/2

[spinerex]

Witam, posiadam taki spowalniacz, dokładnie taki jak wyżej ,,Hapy Troller czy jakoś tak.