Zobaczcie co dziś spotkałem
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 05 luty 2015 - 12:31
Zobaczcie co dziś spotkałem
Napisano 05 luty 2015 - 16:51
Napisano 05 luty 2015 - 20:03
Piękny wątek, ale bardzo niebezpieczny dla ciurków;) Bardzo lubię takie małe rzeczki i wiem jak łatwo jest je wyrybić, czasami to kwestia kilku dni od momentu jak "miejscowi" się dowiedzą. Jak umieszczamy info to róbmy to z troską o wodę. Ja jak wracam z kilku ciurków to chodzę "dookoła" i kije schowane bo raz się zagapiłem i urokliwa rzeczka pozostała tylko we wspomnieniach.
Napisano 05 luty 2015 - 20:15
JL48 - słuszne i w sumie strasznie smutne jednocześnie... (za dużo s w jednym zdaniu ).
Napisano 05 luty 2015 - 20:47
Użytkownik Wil edytował ten post 05 luty 2015 - 20:53
Napisano 06 luty 2015 - 21:39
Kiedyś często odwiedzałem Białkę, swoją drogą zawsze korciło mnie żeby połowić w stawie u Branickich ale kończyło się na karmieniu gołębi :-) fajne czasy...i do Odeonu blisko.
Napisano 06 luty 2015 - 22:20
Użytkownik Wil edytował ten post 06 luty 2015 - 22:22
Napisano 07 luty 2015 - 16:31
A tutaj moja rzeczka o nazwie Biała. Dla każdego jest to po prostu ,,Białka'' Bardzo zaniedbana przez ludzi. Odpadki wyrzucane są na brzeg i do wody. Gatunki ryb jakie tam złowiłem to: śliź, ukleja, płoć, krąp, leszcz, okoń, kleń i szczupak. Słyszałem też o malutkich pstrążkach , ale osobiście nigdy nie widziałem i nie złapałem. Ładnie to to niestety nie wygląda
20150207_151117.jpg 72,12 KB 14 Ilość pobrań
20150207_151310.jpg 73,48 KB 11 Ilość pobrań
20150207_151527.jpg 67,85 KB 10 Ilość pobrań
Gdzieniegdzie jest troszkę lepszy komfort łowienia. Przelewiki, mini tamy itp.
W oddali widać zmelioryzowany kawałek rzeki. Zmartwiło to mnie troszkę. Nawet
nie wiedziałem kiedy wjechali tam koparami
20150207_152827.jpg 63,45 KB 10 Ilość pobrań
Niestety woda bardzo mocno spadła. W tym strumyku
zawsze było o 20cm więcej.
20150207_153633.jpg 56,73 KB 11 Ilość pobrań
Czerwona linia pokazuje normalny poziom wody,
przy którym łowienie w tej rzeczce jest samą przyjemnością.
20150207_153723.jpg 60,86 KB 11 Ilość pobrań
Teraz trzeba czekać do wiosny i obserwować stan wody
Użytkownik Wil edytował ten post 07 luty 2015 - 16:39
Napisano 07 luty 2015 - 23:12
Uwielbiam ludzi z pasją. A Wil bez wątpienia ją ma. Do młodzieży świat należy.Pozdrawiam i życzę wysokiej wody na Twoim ciurku.
Napisano 08 luty 2015 - 00:00
Napisano 08 luty 2015 - 01:52
Ze śmietnikiem poradzisz sobie sam. Zorganizuj sprzątanie swojej rzeczki. Od pięciu lat z Jackiem_bp organizujemy sprzątanie naszej rzeki. Pomagają nam dzieciaki ze świetlicy środowiskowej, zuchy, harcerze. To wszytko przynosi efekt, co roku zbieramy coraz mniej śmieci. Skrzyknij paru kumpli, zaangażuj klasę. Jeżeli rzeczka płynie przez miasto, musicie wcześniej zgłosić się do urzędu miasta, podać datę sprzątania. Miasto zabierze śmieci na własny koszt. To naprawdę nic trudnego, a zrobi dużo dobrego
https://www.facebook...ciolBugu?ref=hl
Użytkownik Norbert 78 edytował ten post 08 luty 2015 - 08:40
Napisano 08 luty 2015 - 18:59
Kiedyś planowałem zbudowac tamę na tej rzeczce, ale im dalej się w to zagłębiałem tym miałem gorsze przeczucia co do przetrwania tej tamy. Na początku w mojej głowie bylo bardo dużo plusów m.in. woda była by większa i dzięki temu więcej ryb by mogło się utrzymać na głębokości 1m. Tama bardziej by dotleniała wodę co też by sprzyjało rybom i innym podwodnym stworzonkom. Potem zaczęły się schody bo konstrukcja zostałaby rozebrana. Nigdy nie wiedzialem kto usuwa drzewa powalone przez bobry, ale wiem jedno jak potrafili usunąć drzewa to tama też nie stanie im na drodze. I tak jak wcześniej wspominałem o żywocie tamy tak i do teraz mam myśli, że napracuję się na pusto.
Teraz zwracam się do Szanownego Grona Jerkbaita z zapytaniem: Jak mogę pomóc tej rzece? Chciałbym, aby był większy poziom wody, i te wysypisko śmieci zniknęło z brzegów.
Czekam na propozycje.
Z góry serdecznie dziękuję.
Lukasz, jesli znajdziesz odcinek rzeczki gdzie melioranci sie nie zapuszczaja, to cos tam mozesz zdzialac Tama to moze nie najlepsze rozwiazanie, ale cos takiego jak na zdjeciach, juz mozesz samemu zrobic
Np. cos takiego co zmienia troche nurt, co w dalszej pespektywie tworzy dolki, gleboczki, utrzymuje wiekszy poziom wody, dotlenia
Wandle01.jpg 158,24 KB 13 Ilość pobrań
Wandle02.jpg 128,88 KB 13 Ilość pobrań
Wandle03.jpg 118,85 KB 12 Ilość pobrań
Wandle04.jpg 89,75 KB 11 Ilość pobrań
Wandle05.jpg 96,96 KB 11 Ilość pobrań
Wandle06.jpg 141,33 KB 11 Ilość pobrań
Wandle07.jpg 156,3 KB 10 Ilość pobrań
Wandle08.jpg 24,76 KB 10 Ilość pobrań
Wandle09.jpg 69,66 KB 10 Ilość pobrań
Bardzo duzo pomyslow mozesz wziasc z tej stronki:
Użytkownik Del Toro edytował ten post 08 luty 2015 - 19:17
Napisano 08 luty 2015 - 19:03
Rozne konstrukcje dla urozmaicenia nurtu:
Taka konstrukcja, ktora pozwala ukrywac sie narybkowi:
Użytkownik Del Toro edytował ten post 08 luty 2015 - 19:16
Napisano 08 luty 2015 - 19:08
I taki przyklad co mozna zrobic zamiast progu wodnego (oczywiscie tego nie masz szans zrobic w PL, dlatego podaje tylko jako przyklad)
Betonik:
I sytuacja po pozbyciu sie betoniku:
Napisano 08 luty 2015 - 21:06
Ekstra pomysł z tymi belami drzewa z pierwszych zdjęć. Na pewno spróbuję coś takiego wykombinować. Aby do wiosny
Napisano 09 luty 2015 - 12:54
Ale czy te przykłady są z naszego kraju? Bo u mnie pod koniec roku działali na odwrót o czym wspominałem.
Napisano 09 luty 2015 - 13:16
Ale czy te przykłady są z naszego kraju? Bo u mnie pod koniec roku działali na odwrót o czym wspominałem.
Pewnie ze nie U nas takich cudow nie robia, nie opyla sie. Na betonowaniu brzegow sie przeciez zarabia, a na tym by byly liche pieniadze
Napisano 09 luty 2015 - 13:27
Ale czy te przykłady są z naszego kraju? Bo u mnie pod koniec roku działali na odwrót o czym wspominałem.
u nas takie rzeczy to trzeba po zmroku, żeby nikt nie widział, a potem mieć nadzieję że nikt nie zauważy
renaturyzacja po naszemu - m.in. "wycinka kilkudziesięciu drzew i budowa opasek z koszy siatkowo-kamiennych" - http://www.mzmiuw.kr...133&ItemId=1610
Użytkownik grzegorzp edytował ten post 09 luty 2015 - 13:30
Napisano 09 luty 2015 - 13:40
u nas takie rzeczy to trzeba po zmroku, żeby nikt nie widział, a potem mieć nadzieję że nikt nie zauważy
Dokladnie
Cos tam mozna zdzialac, ale odrazu mowie ze z legalnoscia to nie ma nic wspolnego.
Napisano 09 luty 2015 - 17:21
Eee, póki podobne działania nie powodują że komuś zaczyna podmywać płot, to zazwyczaj wszyscy dookoła mają to gdzieś. Prawdą natomiast jest że w małych rzeczułkach zdewastowanych ręką melioranta już wbicie 4 kołków w skos lub poprzek nurtu robi zazwyczaj niesamowitą robotę. Warto się pobawić.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych