Nie wiem jak Ty Michale ale ja nie przestalem lowic zylka, jednak przy lowieniu sandaczy siegam po nia jedynie gdy brania sa niemrawe albo po prostu zima a okres lata nie nalezy do tej konstelacji. Jak uda mi sie polowic boleni tym blankiem/wedka to napisze o wrazeniach z zylka, bo jakos poza odleglosciowym ich lowieniem na chlapaki lepiej mi sie je lowi zylka.
Zgoda, ze intensywnosc odbioru pracy przynety/brania/zaczepu przy plecionce jest duzo wyzsza niz przy zylce, czego jak sadze nie trzeba nikomu udowadniac.
Lowienie plecionka jednak nie ma zadnego wplywu na ugiecie blanku czy plynnosc jego ugiecia w kategorii mechanicznej. Nie wiem tego na pewno ale sadze, ze w fazie projektowania blanku takze nie ma znaczenia. Jak ktos wierzy, ze sa istotne roznice w uzbrojeniu wedek "pod plecionke" i "pod zylke" to gratuluje "marketingowcowi" ktory go do tego przekonal.
Swoja dygresje o nowoczesnych HM-ach wcisnalem by pokazac kontrast, bo jak mam wrazenie chodzilo o pokazanie roznic. Sam posluguje sie wieloma z nich i uwazam je za swietne, szczegolnie te z tak bardzo lubianym przez Ciebie wizerunkiem ptaszora. Zeby nie przerzucac sie argumentami, ktore sa chyba zbedne w tym watku powim tak "liczy sie muzyka a nie instrument,- co nie oznacza ze jest on kompletnie niewazny..."
Jeszcze jedno nasunelo mi porownanie do opisywanego przeze mnie Lamiego X-F i to wlasnie dzieki Tobie i Twoim upodobaniom.
W swoim ugieciu przypomina mi wyzej opisywany model uncjowego Batsona RX-8, ktorego lata temu zrobil mi Romek (wiesz ktory) jednak Lami bije go na glowe balansem.
PS
O "osobliwosci" polskiego RB i adaptacjach blankow S&S do wszystkiego co mozliwe dyskutowalismy juz nie raz...
Osobiste doswiadczenia z bialymi kreskami mam male, aczkolwiek przyjemne, natomiast te ktore dotycza ogolu np: moich klientow/pacjentow sa kiepskie,- wiec sie nie wypowiadam i nie komentuje.
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 26 sierpień 2022 - 06:30