A ja uwazam, ze kazda rybka cieszy. Niestety gdybysmy mieli tylko metrowki tu zamieszczac, to temat bylby praktycznie martwy.No bo poco wrzucac na forum zdjęcia 55cm szczupłych? ilosciowo jest aż nadto ale wielkosciowo....
JW
Pozdrawiam
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 24 czerwiec 2007 - 13:14
A ja uwazam, ze kazda rybka cieszy. Niestety gdybysmy mieli tylko metrowki tu zamieszczac, to temat bylby praktycznie martwy.No bo poco wrzucac na forum zdjęcia 55cm szczupłych? ilosciowo jest aż nadto ale wielkosciowo....
JW
Napisano 24 czerwiec 2007 - 18:57
Napisano 24 czerwiec 2007 - 18:59
Napisano 24 czerwiec 2007 - 20:14
Napisano 24 czerwiec 2007 - 20:59
Napisano 24 czerwiec 2007 - 21:29
Napisano 25 czerwiec 2007 - 07:28
Napisano 25 czerwiec 2007 - 07:46
Napisano 25 czerwiec 2007 - 08:20
Prznęta to Long Cast Rapali i ma równo 10 cm, a odcisk buta musi należeć do Yeti albo to jest kilka nałożonych na siebie. Mam dużą stopę ale bez przesady
Apropos piaskowej panierki to do wyboru był piasek i kamienie - w każdym razie ryba w dobrym stanie wróciła do wody i ochoczo odłynęła.
P.
Napisano 25 czerwiec 2007 - 08:37
Napisano 25 czerwiec 2007 - 09:32
Tez mialem pare razy podobne dylematy..po pstryknieciu pare fotek po jakims czasie zaczalem sie zastanawiac: co ma przedstawiac zdjecie ktore robie?
Jak zrobic zdjecie, zeby ryba na nim nie wygladala na olowek?
Gumo
p.s.Jezeli z Wisly w okolicach W-wy to duzy wyczyn. Dawno juz tam szczupaka nie widzialem...
Napisano 25 czerwiec 2007 - 09:53
Napisano 25 czerwiec 2007 - 10:16
Napisano 25 czerwiec 2007 - 10:33
Napisano 25 czerwiec 2007 - 10:46
Napisano 25 czerwiec 2007 - 11:44
ja robie podobnie każdą rybę ,którą wypuszczam fotografuje we wodzie lub na dnie mokrego pontonu wiele razy oglądam rybki z pleśniawką i wkurza to cholernie a co do chwytu rękoma to jest róznie byłem świadkiem jak przy robieniu zdjęcia 5 kg tołpygi.Mojtła ogonem a w rękach szczęśliwego łowcy zostały 2 pary skrzel :evil:Niema co się okłamywać wyrządzamy rybom dużą męke i często utratę zdrowia i to od nas zależy czy robimy to szybko i sprawnie czy się guadrzemy ,pamiętać jednak trzeba ,że w każdym przypadku może pójść coś nie tak i nasza zdobycz może paść.@explorator73, ja nie wyciagam ryby z wody dopuki nie przygotuje sprzety, czesto tez robie fotki rybie bez wyciagania z wody. Zdarza sie, ze w miedzyczasie rybka sie wypnie, ale mnie to jakos nie boli, no chyba ze bylaby to metrowa
Pozdrawiam
Napisano 25 czerwiec 2007 - 12:09
Napisano 25 czerwiec 2007 - 12:12
Napisano 25 czerwiec 2007 - 12:28
Może chciała gwizdnąć gumkę sprzed nosa szczupaczkaTego brzdąca nawet ważka się nie wystraszyła i usiadła na chwilke na ,,pyszczku''
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych