[remek]

Paweł! Fantastyczne! Jak ilościowo i jakościowo połowiliście?

[Paweł Bugajski]

Największy ze szczupaków miał 117 cm i ok.9,5 kg wagi.Dane są orientacyjne.Do rekordu naszej grupki-123 cm coraz blizej...

 

Złowiony, co opisałem w blogowym wpisie, w dużej pstrągowej rzece gdzie systematycznie poławia się olbrzymie oringi.Tak więc emocje relacjonowane przez Grzegorza były niesamowite tym bardziej, że  był przez cały dzień sam. Szczupaki w tej wodzie to prawdziwi pstrągowi kilerzy.

 

W mniejszej rzece złowilismy lipienie -jeśli już o szczegółach-to powiem, że moją muszkę mlasnęło w sumie 55 sztuk.Jednak żaden nie był kardynałem i stąd brak tegorocznych zdjęć.

 

W jeziorach padło wiele szczupaków niestety metrowego w tym roku nie dopadliśmy . Było jednak wielokrotnie tuż tuż.Piękne okonie oraz palie w nowym jeziorze.

 

Szczegóły i perturbacje sprzętowe opisane jak wspomniałem w dziale "blogi"

 

pozdrawiam-Paweł

[remek]

Paweł, wrzucisz jeszcze jakieś zdjęcia jeziorowe? Nigdy tam nie dotarłem a pocieszyłbym oko ... choć może czas na postawienie tam nogi ...

[Paweł Bugajski]

Remku!

 

Wątek to "Laponia 2012", ale bywamy tam( w tej samej bazie) od 2010.

Chętnie zamieszczam dwa zdjęcia oddające klimat.

 

 

                        P6160140.JPG   81,83 KB   8 Ilość pobrań    IMG_0239.JPG   18,98 KB   8 Ilość pobrań

 

 

Na drugim zdjęciu na prawo od słońca widać samotne drzewo. Skojarzenia nie mogłem pominąć.

 

http://wiersze.wikia...y_stoi_samotnie

[Paweł Bugajski]

Cześć!

 

Z nostalgią wznawiam stary wątek.

 

Znów przygody, znów nowe łowiska...

 

 DSC00024.JPG   49,56 KB   8 Ilość pobrań

 

 DSCN0669.JPG   58,51 KB   8 Ilość pobrań

 

 DSCN0447.JPG   38,7 KB   8 Ilość pobrań

 

 DSCN0567.JPG   71,06 KB   8 Ilość pobrań

 

A o większych rybach tu http://jerkbait.pl/b...-to-zasłużyłem/

 

pozdro - kardi

 

 

[womar]

Pięknie połowiliście, Laponia jest jednak jedyna w swoim rodzaju.

Mnie co roku męczy myśl, żeby kiedyś sprobować z muchówką, ale na razie to cały czas w sferze dalszych planów... W tym roku kupiłem sobie o muchowaniu książkę

 

Na szczęście "na korbę" pstrągi też biorą. Mojemu tegorocznemu co prawda (ciut ponad 50) do Twojego Pawle okazu sporo brakuje, ale za to autor poniższego zdjęcia, @traq trafił jeszcze większego. Jak tu zajrzy to może też się pochwali

Załączone pliki

•  pstrag.jpg   59,8 KB   12 Ilość pobrań

Użytkownik womar edytował ten post 08 lipiec 2016 - 23:20

[wujek]

No może Bartek w końcu wstawi tego kabana.

[Traq]

Proszę, bardzo. Oto wspomniany wyżej "kaban"   Laponia jest rzeczywiście niesamowita, na pewno tam kiedyś wrócę. Mnie najbardziej urzekło kompletne odludzie. Przez 7 dni na wielkim rybnym jeziorze pływaliśmy zupełnie sami. Co do samej ryby, to niezła historia. Fart, ale zasłużony. To była pierwsza nasza ryba, złowiona na pierwszym wypłynięciu. Co się robi po przejechaniu ponad 2100km i nieprzespanej nocy? W pośpiechu rozbija namioty i dmucha ponton. Warto!

 

[krzysiek]

A cóż można zrobić innego? Warto się potem przekąpać - odświeża

[Paweł Bugajski]

Traq - gratuluję lapońskiego okazu!

Fajnie, ze wstawiłeś jego zdjęcie także w tym wątku.Naprawdę to salmonid w swietnej kondycji.

Womar - piękna ryba i oczywiście złowienie jej na "korbę" nic jej nie ujmuje.

Jednak...gdy już przeczytasz książkę o muchowaniu i zastosujesz teorię w praktyce satysfakcja może być jeszcze większa.

 

 DSCN0574 (2).JPG   103,45 KB   14 Ilość pobrań

 

Na 4-tej stronie naszego wątku dwa zgrabne oringi złowione na spinning.

 

pozdrawiam Paweł

 

[womar]

Nie mogłem się powstrzymać od ponownego odkopania ulubionego wątku... 

Filmowe wspomnienie z tegorocznej wyprawy (trailer i pełna 16 minutowa wersja dla ambitnych:)

 

 

 

vimeo.com/196122844

 

 

 

 

 

vimeo.com/196621193

Użytkownik womar edytował ten post 21 grudzień 2016 - 22:14

[Pumba]

Widzę, że FMAG, Karaś Jaxona i makaron z sosem pomidorowym to nieodzowny element każdej lapońskiej ekspedycji

[womar]

Skoro wszystkie się sprawdzają... zwycięskiej drużyny się nie zmienia

[Pumba]

Pisałem to również w kontekście naszych wypraw, bez tych woblerów nie wsiadamy do pontonu

[Paweł Bugajski]

Mam słabość do tego wątku, mnóstwo wspomnień na pierwszych stronach.

A w tym roku?

Czerwiec 2016, południowa Laponia, jezioro, sucha jętka majowa, potokowiec 75 cm, zestaw # 5

 

 DSCN0574.JPG   69,8 KB   8 Ilość pobrań

 

W tym roku wracamy - pozdawiam.

[Paweł Bugajski]

Hej!

 

Także w tym roku  - byliśmy i połowiliśmy...

Trudno zrezygnować z tych chłodnych "okoliczności przyrody"

 

 P6180139.JPG   79,05 KB   10 Ilość pobrań

 

Szczegóły poniżej   http://jerkbait.pl/b...sną-i-jesienią/

 

A jak tam u Was, lapońskich bywalców?

Użytkownik Paweł Bugajski edytował ten post 29 październik 2017 - 12:14

[womar]

My w tym roku kolejny wyjazd, znów nowa woda, znów odkrywanie batymetrii, szukanie ryb... ale opłacało się! Jak zwykle zdarzały się godziny bez brań, a zdarzały chwile, gdy w 3 trzech rzutach, miałem 4 szczupaki (jeden spadł, zanim go doholowałem do pontonu) 

 

Załączone pliki

•  141.jpg   57,25 KB   9 Ilość pobrań

[bartsiedlce]

Pięć lat w jednym wątku, czas zmienić tytuł.

[Paweł Bugajski]

Piękny szczupak Wojtku!

Nowe łowisko to zawsze nowa przygoda, w tych naprawdę rybnych zawsze "coś się dzieje"

Każdego roku poznajemy nowe jezioro i rzeczkę w okolicy, tak więc trochę na starych miejscach, ale zawsze także na nowym.

Pozdrawiam

 

 IMG_0031.JPG   75,22 KB   9 Ilość pobrań

 

 

[Paweł Bugajski]

Pięć lat w jednym wątku, czas zmienić tytuł.

Roma locuta causa finita.