[luk_80]

Wydaje mi się, że Sajdol nie neguje prawa do kontroli własnej osoby lecz do sposóbu jej przeprowadzenia. Myśle, że postąpiłbym ponownie. Ja mam zupełnie inne doświadczenia z kontroli zarówno PSR jak i SSR. Nie było ich dużo po chyba 3 razy w ostatnich 4 latach + raz bezpośrednio przez policję. Zawsze było kulturalnie, Dzień dobry - nazywam się - jestem członkiem patrolu - poproszę zezwolenie - dziękuję - życzę miłych połowów - do widzenia. Ważny jest sposób przeprowadzenia kontroli. Jak ktoś na dzień dobry jest chamem to z automatu się usztywniam i odpłacam takim samym zachowaniem. Myślę Sajdol, że film by wiele wyjaśnił.

[Sławek77]

A człowiek jedzie na ryby żeby się niby odstresować a tu masz...ani ryby i ciśnienie podniesione.

[mariusz79]

dlatego wolę iść na rury, tam skuterek nie dojedzie

[aldebaran]

 

Na twoim miejscu zadzwoniłbym tu z przeprosinami póki jeszcze możesz:

http://kolo39warszaw...nr_39,2347.html

 

No przepraszam bardzo, ale to już lekkie przegięcie

 

Wędkujący ma obowiązek okazać dokumenty podczas kontroli przeprowadzanej przez SSR / PSR itp. Tymczasem jeżeli pan komendant odmówił okazania legitymacji, to wędkujący miał pełne prawo odmówić poddania się kontroli, bo nie mógł stwierdzić, czy rzekomy strażnik SSR jest faktycznie strażnikiem SSR. Nie bardzo rozumiem kogo i za co tutaj przepraszać.

 

 

Pan kontrolujący nie okazał legitymacji, Ty nie okazałeś zezwolenia, 1:1 w wykroczeniach

 

Wcale nie uważam, by było 1:1. Komendant wyraźnie odmówił okazania legitymacji, a w takim momencie każdemu racjonalnie myślącemu człowiekowi powinna się w głowie zapalić lampka, że coś jest nie tak i prawdopodobnie wcale nie mamy do czynienia z SSR, a ze zwykłym oszustem.

Użytkownik aldebaran edytował ten post 30 kwiecień 2016 - 13:33

[Bizonik]

Ja bym zadziałał inaczej. Złożył,oficjalną skargę do głównego komandanta SSR na Warszawę. Opisał całą sytuację wraz z filmikiem złożył na jego ręce. Jeżeli Bartku chcesz chętnie pomogę w wyjaśnieniu sprawy.

[sajdol1]

Ja bym zadziałał inaczej. Złożył,oficjalną skargę do głównego komandanta SSR na Warszawę. Opisał całą sytuację wraz z filmikiem złożył na jego ręce. Jeżeli Bartku chcesz chętnie pomogę w wyjaśnieniu sprawy.

Dziękuję Paweł.

 

@bartsiedlce - masz rację choć głowa jeszcze gorąca. Na spokojnie wszystko sobie poukładam.

@luk80          - świetnie napisane, mam dokładnie taki sam tok rozumowania

 

Zwróciłem się z prośbą do  warszawskich strażników SSR, których znam. (między innymi  do Pawła).. Takich , którzy działają tak jak powinni, sprawnie i profesjonalnie podchodzą do kontroli. Pomogą mi. Będę się z Nimi konsultował. O dalszym przebiegu sprawy poinformuję.

 

 

Jeszcze raz serdecznie wszystkim dziękuję. Nie liczyłem na aż taki odzew.

Użytkownik sajdol1 edytował ten post 30 kwiecień 2016 - 16:41

[tymon]

Ja to bym jako przeprosiny zapłacił jeszcze raz składkę i to w owym kole, z ktorego ten bohater z odznaką pochodzi. Jaja jak berety.

[pan bubu 1]

Pan na skuterku to biedny dziadzio który do gara nie ma co włożyć, dlatego przyjeżdża tam codziennie i trzepie wszystko jak leci. Biedaczek .  Dziwie się że jeszcze nikt go do tego ścieku nie wrzucił...

[minkof]

Odnoszę wrażenie, że SSR zadziałała jak piesek na wezwanie:) Facet gwizdnął i przyleciała psina poszczekać na "kolesia co zajął mi miejscówkę". Wstyd dla SSR, wstyd WIELKI.

Użytkownik minkof edytował ten post 30 kwiecień 2016 - 21:13

[Sleepy Jeezy]

Cześć, chciałem się wybrać w okolice mostu siekierkowskiego po lewej stronie, niestety nigdy tam nie byłem i nie wiem jak najlepiej dojechać/gdzie zaparkować. Będę wdzięczny za wskazówki. 

Przy okazji, łowił ktoś z Was na opasce przy samej elektrowni? Jak wyniki?

[Pisarz.......ewski Piotr]

Cześć, chciałem się wybrać w okolice mostu siekierkowskiego po lewej stronie, niestety nigdy tam nie byłem i nie wiem jak najlepiej dojechać/gdzie zaparkować. Będę wdzięczny za wskazówki. 

Przy okazji, łowił ktoś z Was na opasce przy samej elektrowni? Jak wyniki?

Dojazd jest do samej Wisły , tam gdzie Wilanówka łączy się z Wisłą. Ryb stosunkowo dużo   , ale trudne do przechytrzenia. Prócz tego z racji łatwego dojazdu bardzo duża presja wędkarska

.https://www.google.p...31a4e520f2bb666

[Sleepy Jeezy]

Piszesz o opasce przy elektrowni, mi chodzi o dojazd pod sam most

[Pisarz.......ewski Piotr]

Piszesz o opasce przy elektrowni, mi chodzi o dojazd pod sam most

Z Czerniakowskiej w Bartycką , potem w Nadrzeczną i dojedziesz w okolice Mostu .

https://www.google.p...61827a23e6c5fc4

Użytkownik pisarz edytował ten post 01 maj 2016 - 07:36

[grzesiekp.]

Sajdol1 "stay strong"!! że tak napiszę. Z tego co piszesz to strażnik machnął odznaką jak Belushi paczką chesterfildów Starym Chłopakom w BB! Jeżeli chcemy porządku i poszanowania to muszą one obowiązywać wszystkich, a nie w myśl są równi i równiejsi!! I bardzo myli się ten , który pisze , że wygląd strażnika nie ma nic do rzeczy! Otóż ma! I to bardzo dużo!! Czy dałbyś wiarę komuś kto chce cie wylegitymować, a nie wzbudza on twojego zaufania? Czy do pracy chodzisz jak ci się podoba , czy się dobrze ubierasz i dbasz o swój wygląd?( już nie mówiąc o "byciu pod wpływem") Szanujmy się!!!

 

Pozdrawiam

[mariusz79]

Wczoraj na rurach totalna lipa od 14 do 19 dwa klenie maluchy wyjęte i 2 średniaki niewcięte poza tym zero puknięć, zero odprowadzeń. Na wodzie też cisza ani jednego ataku bolenia.

[asp]

Jakieś pojedyncze bolenie się pokazują. Ja dziś niestety bez kontaktu.

[Zyga102]

Byłem wczoraj ze 4 godzinki po południu. Szału nie było. Mimo usilnych prób przez 3 godziny ZERO.Tyłek uratowała mi ukleja Muddlera i na koniec w 40 minut złapałem 8 okoni. Może jeszcze parę promyków słońca i będzie fajniej na wodzie. Honor uratowany ...

Załączone pliki

•  Ukleja Mudller.jpg   55,59 KB   28 Ilość pobrań

[grzesiekp.]

Byłem i ja. Klimat mistrz!! Taką wodę widziałem tam ostatnio w 2014. Niestety ryby nie współpracowały. Dwa okołowymiarowe klonki.Chyba jeszcze woda ciut za zimna  Aktywności boleni nie zauważono......

Załączone pliki

•  top.jpg   46,03 KB   27 Ilość pobrań

[Hesher]

U mnie dzisiaj okoń, szczupak i kleń czyli wszystkiego po trochu ale za to na jedną przynętę.