Wróciłem Bolo nie chciał gadać ze mną. Tym razem atakował drobnicę z drugiej strony rafy (od nurtu). Poza zasięgiem rzutu, pech. Jeszcze go namówię na pogawędkę, niech się tylko zbliży :)
Warszawska i podwarszawska Wisła
#2521 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2016 - 21:40
- Qcyk lubi to
#2522 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2016 - 21:52
#2523 OFFLINE
#2524 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2016 - 09:28
- Skorio lubi to
#2525 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 07:30
Byłem wczoraj od 9ej do 15.30. Bolki zaczęły pokazywać się na przykosie jak tylko wyszło słońce. Od 11ej do 15ej trwała regularna "wojna", dawno nie widziałem tylu ryb żerujących na małym odcinku wody.Rozmiar od Xs do XXL. Przerzuciłem całe pudełko przynęt,woblery,gumy,wirówki,blaszki,bezsterowce,korygowałem kilka ustawień łodzi i NIC. Nie zaliczyłem nawet jednego dotknięcia przynęty.
Dawno nie zaliczyłem takiego wp.........! W weekend powtórka
- wujek, malcz, Qcyk i 1 inna osoba lubią to
#2526 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 07:31
Wczoraj wieczorem byłem na 1,5h odwiedzić miejscówkę na której dostałem w poniedziałek lekcję od bolków, niestety woda opadła akurat o tyle, że pierwsze kamienie na opasce przy których kręciły się uklejki i małe kleniki wyszły z wody. Stołówka opustoszała - bolków nie ma:(
#2527 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 07:33
Byłem wczoraj od 9ej do 15.30. Bolki zaczęły pokazywać się na przykosie jak tylko wyszło słońce. Od 11ej do 15ej trwała regularna "wojna", dawno nie widziałem tylu ryb żerujących na małym odcinku wody.Rozmiar od Xs do XXL. Przerzuciłem całe pudełko przynęt,woblery,gumy,wirówki,blaszki,bezsterowce,korygowałem kilka ustawień łodzi i NIC. Nie zaliczyłem nawet jednego dotknięcia przynęty.
Dawno nie zaliczyłem takiego wp.........! W weekend powtórka
Daniel, w jakich okolicach pływałeś? Ja jutro debiutuję jeśli chodzi o łowienie z łódki na Wiśle....nie mogę się doczekać....tego wpie....dolu
Użytkownik malcz edytował ten post 10 czerwiec 2016 - 07:33
#2528 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 07:45
Daniel, w jakich okolicach pływałeś? Ja jutro debiutuję jeśli chodzi o łowienie z łódki na Wiśle....nie mogę się doczekać....tego wpie....dolu
Jak będę z wędką na brzegu to ci pomacham o ile będziesz pływał w moich okolicach (Siekierkowski, piaskarnia, porty....).
- malcz lubi to
#2529 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 07:47
@malcz okolice Zakroczymia.
Powodzenia życzę.
#2530 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 07:51
Jak będę z wędką na brzegu to ci pomacham o ile będziesz pływał w moich okolicach (Siekierkowski, piaskarnia, porty....).
Raczej bardziej w górę rzeki...ale kto wie gdzie nas los rzuci
Użytkownik malcz edytował ten post 10 czerwiec 2016 - 07:51
#2531 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 08:41
#2532 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 10:22
Panowie, na silnikach o jakiej mocy pływacie po Wiśle?
Wszystko zależy jaka łódka i czego człowiek oczekuje. Generalnie temat rzeka.
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#2533 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 20:15
Panowie, na silnikach o jakiej mocy pływacie po Wiśle?
Moim zdaniem 15 KM to min. Ja pływam na 6 KM i zamierzam zmienić na 15 ( pychówka 6 m )
Użytkownik Dziwny73 edytował ten post 10 czerwiec 2016 - 20:16
#2534 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 11 czerwiec 2016 - 07:04
#2535 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2016 - 07:37
Ja mam 6km. Będzie 10km. Jeżeli nie odpinasz od łajby to śmiało 15-20 ale dyszka moim zdaniem wystarczy.
#2536 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2016 - 12:36
Moim zdaniem 15 KM to min. Ja pływam na 6 KM i zamierzam zmienić na 15 ( pychówka 6 m )
Ja pływam na 5KM Hondy i spoko daje radę.
#2537 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2016 - 19:01
Panowie, na silnikach o jakiej mocy pływacie po Wiśle?
Wszystko zależy jaka łódka i czego człowiek oczekuje. Generalnie temat rzeka.
Biorąc pod uwagę , że kolego nie określił do jakiego pływadła chce doczepić ten silnik , to tylko odpowiedź Daniela ma sens .
Chyba warszawska Wisła cienko darzy , skoro zamiast zdjęć ryb mamy takie tematy zastępcze .
Dziś stan wody spadł poniżej metra i będzie dalej szybko spadać , to daje nowe możliwości , na które wielu z nas czeka z utęsknieniem .
Trzeba szykować śpiochy i atakować rafy . Zeszły rok pokazał , że rafy potrafią grubooo obdarzyć rybami.
- Mr.Happy i urasenty lubią to
#2538 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2016 - 21:39
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#2539 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 11 czerwiec 2016 - 21:46
Tylko, że to już nie ta sama rafa co rok temu
- urasenty i Skorio lubią to
#2540 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2016 - 22:02
Tylko, że to już nie ta sama rafa co rok temu
Niestety masz 100% racji .Trzeba będzie uczyć się wody od początku.Wiele miejsc gdzie się szło jak po swoje na pewno już nie istnieje.
Piotrek @pisarz może jakaś " ustawka" na rafie? ☺
Daniel jestem za . Poczekajmy aż będzie 70-80 cm wody i można śmiało atakować . Jak rafa za Gdańskim będzie niegościnna , to trzeba młocińską atakować.
- urasenty lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 10
0 użytkowników, 10 gości, 0 anonimowych