Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12651 odpowiedzi w tym temacie

#4481 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 20 czerwiec 2017 - 08:55

U mnie wczoraj wieczorem lipa totalna, co prawda poznałem dwa zupełnie nowe miejsca, a że lubię zwiedzać to chociaż to na plus.

 

Generalnie celem były okolice mostu północnego po prawej stronie, ale jak to zwykle bywa jak człowiek wsiądzie do auta to dostaje małpiego rozumu i wylądowałem...w Łomiankach. Dotarłem w okolice wału, tam zostawiłem auto. Przeszedłem przez jakąś starą piaskarnię albo inny zakład i już byłem nad wodą...spotkało mnie spore rozczarowanie. Chociaż woda nie była jakaś dramatyczna, był jakiś przelewik jakieś przykoski, ale ogólnie bez szału - do tego kręciło się dość sporo dziwnych ludzi a tego nie lubię. W związku z tym, że nie czułem się w tym otoczeniu zbyt komfortowo postanowiłem się zawinąć. Oczywiście wcześniej dla świętego spokoju zwiedziłem brzeg lewo-prawo po 200 metrów obrzucałem dość pobieżnie wszystkie ciekawiej wyglądające załamania wody i wróciłem do auta. Zajęło mi to 1,5h. Bez kontaktu.

 

W związku z tym pojechałem zrealizować pierwotny plan desantu w okolicach północnego, dość sprawnie przebiłem się na drugą stronę i już przed 20 byłem pod wałem. Przelazłem pierwszą lepszą ścieżką przez krzaczumby dochodzę do wody....a tam skarpa...dziwne - byłem w 100% przekonany że jest tam jeszcze kawałek opaski - no cóż, trzeba będzie zweryfikować plany. Nie dość że skarpa, to jeszcze wysoka i warunki arcy trudne. Słabo. Kątem oka jednak dostrzegam ze 400m poniżej miejsca w którym wylazłem kamienisko wychodzące w wodę i przelew, no nic trzeba się tam dostać. Dżungla taka, że wzdłuż brzegu nie ma szans, trzeba się więc cofnąć do wału i mozolnie przejść ten dystans i znaleźć kolejną ścieżynkę w krzaki. Zajmuje mi to kolejne 20min ale udaje się. Docieram, miejscówka bardzo obiecująca. Zaczynam łowić, niestety zero oznak żerowania boleni i ewentualnie kleniorków - w razie co byłem wyposażony w dwie wędeczki. Po godzinie machania, wszelkimi możliwymi wobkami jakby coś delikatnie zaczynało się dziać na wodzie i wtedy....poczułem się jakoś dziwnie, odwracam się i z 15m ode mnie widzę typa. Gościa ubranego w za małą koszulkę i spodenki wuefisty z lat 70tych...Nie wiem jak typowi w bezszelestny sposób udało się przedrzeć przez krzaki i zejść ze skarpy ale tam był. Nie wiem co to była za akcja, bo gość wykonywał dziwne ruchy, macał się po całym ciele i miał zamknięte oczy....Joga? Tai-Chi? czy HGW...ale odechciało mi się łowić w tym towarzystwie.

 

Udałem się do auta i wróciłem do domu....dzisiaj wieczorem chyba wyskoczę na swoje mety - jakoś tak "pewniej" na nich. Jedyny pozytyw wczorajszego dnia: nic nie urwałem. Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy.

 

Pozdrawiam,

malcz



#4482 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 czerwiec 2017 - 09:17

To i ja napisze słowo od siebie. Wczoraj od 5 do 8 cisza jak przed burzą zero kontaktu. Wieczorem tak od 19 do 22 jeden boleń 44cm, przy brzegu na wypłyceniu coś chodziło z dobrą godzinę lecz nie chciało się dać przechytrzyć na żadną z zabranych przynęt.

 

Prawy brzeg na przeciwko powiśla jest już tak oblegany przez "spokojnych" ludzi którzy chcą sobie wypić piwko na łonie natury że odpuszczam do końca wakacji ten kawałek, przynajmniej w dzień i wieczorem. Najlepsze jest to że stoisz spokojnie na główce obławiając napływ, a tu nagle podchodzą państwo z pieskiem i rzucają mu zabawkę do wody :) Kocham zwierzęta ale właścicielowi kazał bym wejść po tą zabawkę ! Zgrozą są także motorówki lanserów którzy uwielbiają przez godzinę pływać od mostu do mostu i zawracać pod nogami...

 

p.s uwaga na dziki po tej właśnie stronie, trochę się panoszą ostatnio

 

 

 

p.s 2 nie chciał by ktoś się wymienić na kije, mam Fiume Warrior 270 10-30 nowy ( dwa razy nad wodą ), szukam czegoś do 20cw. Przepraszam że tutaj dopisałem ale nie mogę jeszcze w dziale wymiany.

 

Pzdr


Użytkownik Patryk022 edytował ten post 20 czerwiec 2017 - 09:19


#4483 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 20 czerwiec 2017 - 10:53

Wczoraj na wodzie od 20 do 6 rano, efekt 3 klenie koło 30, jeden 25 i dwa bolki 38 i 20, generalnie lipa, nad ranem na płytkich przelewach tarły się chyba brzany.



#4484 OFFLINE   pieczywko

pieczywko

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 czerwiec 2017 - 15:04

U mnie na podwarszawskiej wiosce wczoraj sromotna porażka, z 5 urwanych wobków, urwany tez bolo 70 +, generalnie black monday. Dzisiaj na odbudowanie wiary w siebie dwa forumowe stykacze. Na agrafce rapid Bielika i ławica Nowwwaka.

Załączone pliki



#4485 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 20 czerwiec 2017 - 15:58

U mnie na podwarszawskiej wiosce wczoraj sromotna porażka, z 5 urwanych wobków, urwany tez bolo 70 +, generalnie black monday. Dzisiaj na odbudowanie wiary w siebie dwa forumowe stykacze. Na agrafce rapid Bielika i ławica Nowwwaka.

Ja jadę dzisiaj na podwarszawską wioskę...will see..



#4486 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 20 czerwiec 2017 - 16:44

Dzisiaj ładnie biorą. Klenie, bolenie i jazie. Tylko wiatr troche nieznośny. Polecam wybrac lewy brzeg.

#4487 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 czerwiec 2017 - 17:02

Lewy brzeg powiadasz. A spróbuję, nie zaszkodzi mam nadzieję. Widać dziś coś na wodze żeby chodziło ?

#4488 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3204 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 20 czerwiec 2017 - 17:10

Panowie dajcie znać co się działo ja dzisiaj niestety wyeliminowany z gry...



#4489 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 20 czerwiec 2017 - 17:28

Pewnie wiele się nie będzie działo...właśnie stoję w kolejce do mcdrive'a co by mieć siłę holować wielkie bolki i patrząc na niebo zastanawiam się czy zdążę oddać rzut na sucho😅

#4490 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 20 czerwiec 2017 - 17:29

...ale oczywiście dam znać!

Użytkownik malcz edytował ten post 20 czerwiec 2017 - 17:29


#4491 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3204 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 20 czerwiec 2017 - 17:31

To już sprzedałeś gdzie jedziesz :D Też tam czasami wstępuję jadąc na podwarszawską. Widzę właśnie, że na niebie czarne chmury :) Ale pędź ile fabryka dała bo może się opłacić :)



#4492 OFFLINE   Ryboman

Ryboman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • LokalizacjaWisła
  • Imię:Mariusz

Napisano 20 czerwiec 2017 - 18:25

Dziś w obiad na siekierkach jaź 25 i kleń też glut ale i tak cieszy. Obok słyszałem sąsiadów ze splawikami że od kilku dni nic nie bierze.

#4493 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 905 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 20 czerwiec 2017 - 21:58

I jak wyniki? Dawid chyba zmotywowal wszystkich do ruszenia nad wodę, ruch 3x większy niż zwykle :D U mnie kilka małych kleni tylko max 30 cm.

#4494 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 20 czerwiec 2017 - 22:52

Dzisiaj ładnie biorą. Klenie, bolenie i jazie. Tylko wiatr troche nieznośny. Polecam wybrac lewy brzeg.

 

Wiatr masakra...jak dotarłem nad wodę przed 19tą to miałem wrażenie, że biorę udział w akcji "Pustynna Burza" - piach z łach na środku rzeki był tak rozwiewany, że sypało kilkadziesiąt metrów poniżej...

 

U mnie na podwarszawskiej wiosce wczoraj sromotna porażka, z 5 urwanych wobków, urwany tez bolo 70 +, generalnie black monday. Dzisiaj na odbudowanie wiary w siebie dwa forumowe stykacze. Na agrafce rapid Bielika i ławica Nowwwaka.

 

Wojtek Ty to jednak jesteś Mistrz przez duże M. Jedyne w czym Ci mogę dorównać to urywanie....dzisiaj 4. Co ciekawe wszystkie w miejscach gdzie łowiłem kilka dni temu i nie miałem nawet zaczepu....poszły na rzeź odpowiednio...Hermes, Rapid, Thrill i Hermes. Gdyby nie Twoje wyniki to można byłoby się tłumaczyć że bolków na tych naszych rewirach jest po prostu mało....nie, one są tylko "łowić to trzeba umić":)

 

W kwestii urywanie zgubił mnie wicher, wiało tak że nie było sensu szukać bolków pod powierzchnią więc w ruch poszedł Rapid, Fantom, RH i leniwie prowadzony Hermes - efekt opłakany, każdy zaczep mój. Jak się trochę uspokoiło w ruch poszła broń dalekiego rażenie w celu dostania bolka który pokazał się na przykosie...jednak i tam Thrill znalazł śmiertelny zaczep....swoją drogą mój Avani wymaga wymiany bo dwa razy strzelił przy którejś tam próbie odstrzelenia wobka...

Żeby tego było mało jedyny kontakt z bolkiem podczas tej tury zaliczyłem już na koniec - po 21. Wrzuciłem "Qcyka" metr przed siebie na krótkim dyszlu bo wydawało mi się, że coś krzywo pracuje.....wtedy przyjebał sportowiec piećdziesiątak...oczywiście się nie zapiął.

 

Ostatnio pisałem, że mam dobrą średnią ryb "per" wyjście, to jak to zwykle w takich sytuacjach bywa - niewypowiedziane się nie dzieje....ostatnie trzy wyjścia, łącznie 8h rzucania. Efekt: 0 ryb i 5 woblerów zostawionych jako ofiara. Arcy - passa.

 

Pozdrawiam,

malcz


Użytkownik malcz edytował ten post 20 czerwiec 2017 - 22:52

  • Skorio lubi to

#4495 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 czerwiec 2017 - 04:56

Wczoraj wieczorem jakieś niemrawe wyjścia jazi na kancie łachy na wodzie 40cm. Jeden dał się przekonać i zawitał na brzegu, obok Pan starszej daty rzucił "jak Pan nie zabiera to ja mogę" komentarz zbędny.

Zobaczymy za chwilę co dziś dają nad Wisłą ;) miłego dnia wszystkim

#4496 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2242 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 21 czerwiec 2017 - 08:53

Sporo nazbierało się opisów niepowodzeń, to i ja się dołączę.

Na początku bolek mały, potem już większy, niestety się spiął po kilku metrach holu. A następnie branie, zejście do dna i powolny, aczkolwiek stanowczy odjazd w górę rzeki, żeby było śmieszniej wzdłuż brzegu. Oczywiście, goniłem, odhaczałem żyłkę z kolejnych gałęzi i innych zawad i dalej goniłem. Niestety to był ten dzień, kiedy nic nie można zrobić. Ani zatrzymać, ani podnieść z dna, czy też skierować w lepsze do holu miejsce. Po kolejnym zaczepie się spiął, a ja tylko odczepiłem żyłkę i wyciągnąłem szpieguska z lekko odgięta kotwicą. Jestem przekonany, że to sum wędrowiec, daleko za duży na mój kleniowo-boleniowo-brzanowy zestaw.


  • malcz, wojciech1919 i Skorio lubią to

#4497 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 czerwiec 2017 - 09:24

Czy ktoś może mi powiedzieć co to za plamy na styku wody i brzegu, nie mówię o pianie...

Załączone pliki



#4498 OFFLINE   wojciech1919

wojciech1919

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojciech

Napisano 21 czerwiec 2017 - 11:12

Sporo nazbierało się opisów niepowodzeń, to i ja się dołączę.
 

Korol daj znać co to za zestaw kleniowo-boleniowo-brzanowy... Jaki kijek i jaka linka?



#4499 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2242 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 21 czerwiec 2017 - 11:18

FX 903-2 + przegrubiona 0,18.

Granica sprawnego holu przebiega gdzieś na brzanie 80+ i sumku 115+


Użytkownik korol edytował ten post 21 czerwiec 2017 - 11:25

  • wojciech1919 lubi to

#4500 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 21 czerwiec 2017 - 11:48

FX 903-2 + przegrubiona 0,18.

Granica sprawnego holu przebiega gdzieś na brzanie 80+ i sumku 115+

Piotrek to jest ten blank opisany 4-14?

Jak rzucasz narybkiem od Tomusa to się ładuje czy masz inny patyk do tych pchełek?


Użytkownik malcz edytował ten post 21 czerwiec 2017 - 11:49





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych