[Pisarz.......ewski Piotr]

  

 

A o rybach nic nie napiszę, bo mam awarię sprzętu pływającego i siedzę wściekły w domu. Poszukam chyba spodniuobutów i pójdę na te wasze rafy. Z 6 lat tego chyba nie robiłem...  

Powinienem napisać że Ci współczuję , ale prawda jest taka że Wam wszystkim zazdroszczę .

Dlaczego ?!  .......................Bo w perspektywie wielu miesięcy jedyne zdjęcia którymi będę dysponował , to zdjęcia rentgenowskie .

Od kilku dni siedzę w domu i czekam na wyznaczenie terminu operacyjnego poskładania połamanej prawej dłoni.

 

Mam nadzieję i tego Wam życzę , że połowicie i będziecie wstawiać zdjęcia pięknych ryb . To przynajmniej oczy nacieszę .  

Bo te rentgenowskie jakoś mnie mało cieszą   .  Pewnie dlatego    , że są czarno- białe     

[Deha]

Powinienem napisać że Ci współczuję , ale prawda jest taka że Wam wszystkim zazdroszczę .

Dlaczego ?!  .......................Bo w perspektywie wielu miesięcy jedyne zdjęcia którymi będę dysponował , to zdjęcia rentgenowskie .

Od kilku dni siedzę w domu i czekam na wyznaczenie terminu operacyjnego poskładania połamanej prawej dłoni.

 

Mam nadzieję i tego Wam życzę , że połowicie i będziecie wstawiać zdjęcia pięknych ryb . To przynajmniej oczy nacieszę .

Bo te rentgenowskie jakoś mnie mało cieszą   .  Pewnie dlatego    , że są czarno- białe     

 

Zdrowia kolego i szybkiego powrotu do wędki!

[korol]

I ja współczuję. Sam byłem wyłączony z łowienia przez kontuzje lewej ręki. A sumy pływały... życzę szybkiego powrotu do zdrowia

[slawek_2348]

Trzymaj się Piotrek !!!

[Patryk022]

Szybkiego powrotu do zdrowia!

[Qcyk]

Piotrek zdrowiej szybko Wiem jak to jest sam miałem prawie rok przerwy. Nie zazdroszczę ale trzymam kciuki

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Pisarz.......ewski Piotr]

Koledzy dziękuję za życzliwość.

 

W tej chwili , to walczę z bólem i niepewnością. To czekanie na operację jest chyba najgorsze .

 

Jednak za jakiś czas ,zatęsknię za łowieniem ryb . A że będę miał dużo wolnego czasu to..................................   .

Jak zobaczcie gości siedzącego na brzegu Wisły , z ręką na temblaku i wnikliwie Wam się przyglądającego, to bez irytacji   .

Bo to będę ja .

[jacekp29]

Zdrówka

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[piotrek245]

Szybkiego powrotu do zdrowia.

 

Jak poczujesz głód wędkarstwa to korbę w kołowrotku przełożysz i lewą ręką będziesz uczył się rzucać .

[Mr.Happy]

Zdrowia Piotrek!

[wujek]

Ja w ubiegłym roku miałem uraz lędźwiowego, ale w miesiąc doszedłem do siebie. Na szczęście Bartek-Traq mnie brał na ponton choć ze dwa razy plywalem na swoim łowiac z krzesełka strach był tylko przy noszeniu silnika 47kg żeby znowu nie jebło. Byłem na wizycie u ortopedy i gość mi mówi że dojdę do siebie tylko żebym dużych ciężarów nie dźwigał a ja godzinę później spacer farmera z silniczkiem . Człowiek to głupi jest, nawet jak by był unieruchomiony to wystarczyłoby żeby się do pontonu wczolgal i lowil na leżąco.
Szybkiego powrotu do zdrowia, żona niech galaretki wieprzowe robi to szybko się zagoi.

Użytkownik wujek edytował ten post 14 lipiec 2018 - 15:45

[minkof]

...
A o rybach nic nie napiszę, bo mam awarię sprzętu pływającego...

Tak z ciekawości zapytam, silnik zawiódł, czy ponton? Kojarzę, że i silnik i ponton z tych dobrych marek.

[pomelo (maciekd)]

Jak zobaczcie gości siedzącego na brzegu Wisły , z ręką na temblaku i wnikliwie Wam się przyglądającego, to bez irytacji .
Bo to będę ja .

Piotrek, z tego co czytam ostatnio w tym wątku, to dopóki rękę będziesz miał na temblaku, a nie w majtkach, to nikt się krzywo patrzeć nie będzie
Na wspomnianym odcinku spotkałem facetów dziwnie się kręcących i patrzących na mnie jak na wariata, gdy zmieniłem buty na kalosze by ruszyć z wędką nad Wisłę. Czułem się nieswojo, myślałem, że to może jakaś dilerka odchodzi, a to takie mecyje. Może się na drugi brzeg trzeba przenieść w tej sytuacji.

Zdrowiej Piotrek, a ja te wzdręgi będę wypatrywał.

[Traq]

Tak z ciekawości zapytam, silnik zawiódł, czy ponton? Kojarzę, że i silnik i ponton z tych dobrych marek.

Przywaliłem silnikiem na pełnym w ślizgu w kamienie. Nie pierwszy raz, na Wiśle się zdarza, ale tym razem nie uszło mi to na sucho. 20km spływałem na wiosłach, dobrze że akurat w dół rzeki nie popłynąłem. Popękały jakieś przekładnie i teraz silnik na części w serwisie czeka. Niestety części do Tohatsu nie są dostępne od ręki w Polsce.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Patryk022]

Ktoś z tutaj obecnych był dziś na rafie ?
Jak zaczęło padać i grzmieć to kolega stał po pas w wodzie jeszcze.

Ja dziś pobiłem rekord .... na 800m w pełnym rynsztunku, zaskoczyła mnie czarna chmura która dała tak obfity opad że po dobiegnięciu do gdańskiego z teoretycznie wodoodpornego plecaka wylałem 0.5 litra wody. Sucho miałem tylko w gębie, nigdy więcej ! 🤒🛀⛈️☔

[korol]

Kolega jedzie na wakacje i dziś miał ostatni dzień łowienia, o ile to ten, o którym myślę...

W zeszłym roku w czerwcu była taka burza, co połamała dużo drzew w Warszawie. Biegłem wtedy również w rynsztunku do samochodu. Otworzyłem go zdalnie pilotem i na sekundę przed nawałnicą wskoczyłem do środka. Był mocny grad, ze strachu o szybę, rozłożyłem na niej koc.

 

Użytkownik korol edytował ten post 14 lipiec 2018 - 20:27

[luk_80]

@Pisarz, bierz bacik i z lewej ręki połów ładnych ryb. Będziesz zaskoczony jak odstawisz spinning. życzę szybkiej rehabilitacji i pełnego powrotu do zdrowia.

[sajdol1]

Przywaliłem silnikiem na pełnym w ślizgu w kamienie. Nie pierwszy raz, na Wiśle się zdarza, ale tym razem nie uszło mi to na sucho. 20km spływałem na wiosłach, dobrze że akurat w dół rzeki nie popłynąłem. Popękały jakieś przekładnie i teraz silnik na części w serwisie czeka. Niestety części do Tohatsu nie są dostępne od ręki w Polsce.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

W zeszłym roku spadła mi śruba z tohatsu, którą udało mi się wyłowić. Ile czasu poświęciłem, żeby znaleźć głupią nakrętkę do śruby, wiem tylko ja 😊. Przy okazji nasłuchałem się od sprzedawców jak to jest z czasem oczekiwania na części tohatsu/Mercury. Skutecznie wyleczyli mnie z interesowania się tymi markami.

[PawelMAT]

Przywaliłem silnikiem na pełnym w ślizgu w kamienie. Nie pierwszy raz, na Wiśle się zdarza, ale tym razem nie uszło mi to na sucho. 20km spływałem na wiosłach, dobrze że akurat w dół rzeki nie popłynąłem. Popękały jakieś przekładnie i teraz silnik na części w serwisie czeka. Niestety części do Tohatsu nie są dostępne od ręki w Polsce.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

A gdzie dokladnie taka krzywda Cie spotkała? Znam ten ból... ostatnio z zazdrością obserwowałem Pana w lodce z silnikiem strugowym prujacego w pełnym ślizgu na 30 cm wodzie;)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka