Gratulacje !!!!
Ale ryba o której wziął?
Warszawska i podwarszawska Wisła
#6601 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 12:01
#6602 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 30 sierpień 2018 - 12:08
- korol lubi to
#6603 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 12:41
Wujek a coś więcej mógłbyś napisać o historii ze 102?
#6604 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 30 sierpień 2018 - 12:44
#6605 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 12:59
Dawid gratulacje, wrzuć to zdjecie do wątku z boleniami.
Wujek a coś więcej mógłbyś napisać o historii ze 102?
Nie warto, poza tym to dzień Dawida i nie ma co psuć atmosfery
- Flame, Pisarz.......ewski Piotr, malcz i 2 innych osób lubią to
#6606 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 13:03
Gratulacje, przepiękna ryba.
#6607 ONLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 13:19
Nie warto, poza tym to dzień Dawida i nie ma co psuć atmosfery
#6608 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 13:59
W pewnym momencie miałem dziś podobny nastrój jak Dawid. Ale po kolei.
Pierwszy rzut i mały sandacz. Idę dalej. Nie po nie przyszedłem, szkoda męczyć jego kolegów w rozmiarze S. Obławiam kolejne rynny i rynienki. Jakoś dziwnie pusto.
Zająłem właściwe stanowisko. Dla odmiany wyciągam z pudełka mały pływający woblerek sygnowany P.O. Skrót nie wróży niczego dobrego, ale oddzielające kropki dają nadzieje.
Jeden z pierwszych rzutów, idealny, tam gdzie chciałem. Siedzi!
Powoli się wycofuję, aby kontynuować walkę na spokojniejszej wodzie. Co jest? Ryba się w zaczepie. Może ruszy? Nie, nie da rady, nic z tego ugrzęzła na amen. Nic to, powoli wchodzę z powrotem w silny nurt. Bardzo daleko. Gdy jestem już kilka metrów od ryby ruszam ją z dna. To nie zaczep. Podnosi się na ułamek sekundy i zatrzymuje jakiś metr obok. Rośnie poziom adrenaliny.
Stoję w b. silnym nurcie na granicy spodniobutów, obok nóg mam nieświadomą wielką brzanę. Mam rekord, myślę zuchwale. Próbuję się szybko cofnąć. Nie ma jak, za plecami rynienka, przeleje mnie. Powoli idę bokiem na około stawiając malutkie kroczki. Gdy już opanowałem nurt i własne bezpieczeństwo mogę się skupić na rybie. Muruje do dna, robi leniwe odjazdy, wydaję się, że bez wysiłku, ale też bez przekonania. Ufff, jakie szczęście, że nie chce spływać. W życiu bym jej nie zatrzymał. Fajnie też, że nawinąłem dla odmiany mocniejszą żyłkę 0,2. Dalsza analiza, dolna kotwiczka zdjęta i zamieniona śruciną. Raczej nie zaczepi o dno i najprawdopodobniej jest mocno zapięta. Mijają kolejne długie minuty, a ja zdobywam cenne metry. Wciąż jest niebezpiecznie, wciąż wystarczy jej jeden zryw. Gdy w końcu podciągam ją blisko spokojnej wody, ukazuje się po raz pierwszy.
-To sum, sum, nie brzana, sum, mam suma.
Na usta cisną się wszelkie przekleństwa, ale stoję w milczeniu. Chwilowa burza nienawiści i powraca opanowanie. Hol kontynuuje na zimno, z codziennym dla mnie wyrachowaniem. Jeszcze z 10 minut i jest mój. Normalnie bym się cieszył, ale nie dziś. Wobler niemal w przełyku. Nożyczki za krótkie, muszę włożyć rękę do paszczy. Leżał spokojnie, udało się bez zadrapań.
Idę sobie dalej, łowie dwa małe klenie z 35-38cm. Wracam na chwilę, jeszcze raz spóbować złowić brzanę, ale nie mam weny. Zmierzając do samochodu łowię jeszcze bolenia niespełniającego formułowego minimum.
A oto moja rekordowa brzana.
P8305833.JPG 52,69 KB
33 Ilość pobrań
P8305822.JPG 87,11 KB
32 Ilość pobrań
P8305834.JPG 58,94 KB
31 Ilość pobrań
P8305835.JPG 61,54 KB
30 Ilość pobrań
Użytkownik korol edytował ten post 30 sierpień 2018 - 14:02
- mario, minkof, piotrek245 i 22 innych osób lubią to
#6609 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 14:03
Nie Gratulacje Korol !
Kolejność przypadkowa
Użytkownik Patryk022 edytował ten post 30 sierpień 2018 - 14:15
- korol lubi to
#6610 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 14:11
Dzięki Patryk, ale tym razem nie ma co gratulować. Obłowiłem się ich w czerwcu, a teraz to najbardziej niechciany typ przyłowu..
Nie ma startu do Bolesława Wielkiego
Użytkownik korol edytował ten post 30 sierpień 2018 - 14:11
- Patryk022 lubi to
#6611 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 30 sierpień 2018 - 14:19
- korol i Patryk022 lubią to
#6612 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 14:24
No nic chłopaki, zainspirowaliście mnie, lecę dzisiaj wieczorem nad wodę. Ta dobra seria wiślanych połowów ma szansę dzisiaj jeszcze potrwać :-)
- korol lubi to
#6613 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 16:17
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
- korol lubi to
#6614 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 16:52
To prawda. Miałem przyjemność robić jedno ze zdjęć. Ryba po prostu ogromna i piękna.Był potężny, zresztą spotkałem kolegę z forum zaraz przed wypuszczaniem i mówił że nie widział nigdy takiej ryby
Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
- Borsuk lubi to
#6615 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 30 sierpień 2018 - 17:20
#6616 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 18:18
- Skorio i korol lubią to
#6617 ONLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 19:31
Po to łowimy! Nie wyobrażasz sobie życia bez wędkowania
Ten rok w tym temacie poszerzył moją wyobraźnię.
Oglądając zdjęcia waszych ryb czuję się jak narkoman przed witryną apteki.
- jacekp29, malcz, Skorio i 2 innych osób lubią to
#6618 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2018 - 20:15
Pisać, że złowiłem dziś Bolenia 62cm to przy rybie Dawida troszkę obciach:) No ale każdy walczy po swojemu, czasu mało to i ryby na szybko. Cieszy i to. Gratulacje Dawid i Korol. Wisła jak ma dobry humor to wynagradza.
- jacekp29 i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#6619 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 30 sierpień 2018 - 20:33
- Pisarz.......ewski Piotr i malcz lubią to
#6620 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2018 - 06:19
Wczoraj wieczorową porą krótki sumik, sandaczyk, klenik i jeden wymiarowy kleń 41cm, wszystko na salmo tiny.
P.S.
Korol, to ty wczoraj stałes na rafie po pas w wodzie?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
1 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych
-
xXKoKOXx