Warszawska i podwarszawska Wisła
#6861 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2018 - 17:38
#6862 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2018 - 08:19
Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
- marienty, Pisarz.......ewski Piotr, malcz i 1 inna osoba lubią to
#6863 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 26 wrzesień 2018 - 08:23
Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 26 wrzesień 2018 - 08:24
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#6864 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2018 - 08:31
Warszawskich czy mazowieckich? Bo jak warszawskich to wiele tego zwiedzania nie było
#6865 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2018 - 08:41
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
- wujek lubi to
#6866 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 26 wrzesień 2018 - 09:15
Dodam jeszcze, że według mnie łowienie np. boleni lepiej wychodzi z brzegu lub brodząc, więcej się widzi bardziej się skupiasz na mniejszym obszarze, łowi się dokładniej i ciszej. Oczywiście są miejsca nie dostępne nawet kiedy się brodzi wtedy środek pływający jest niezbędny.
Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 26 wrzesień 2018 - 09:36
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#6867 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2018 - 10:50
No tak, ja nie pamiętam za to kiedy z buta łowiłem . Dawid masz rację, ale wszystko zależy od tego jakie to jest miejsce i ewentualnie jak na nie napłyniesz, jak się ustawisz itp. , od tego dużo zależy. Sam nieraz wychodzę z pływadła i łowię z brzegu bo można lepiej zaprezentować przynętę. Boleń jest rybą która potrafi żerować wszędzie i w każdym miejscu trzeba czasami inaczej do niego podejść.
- Mariano Mariano, mateusz998 i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#6868 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2018 - 14:40
Cześć wszystkim,
mieszkam już jakiś czas w Warszawie, ale dopiero od niedawna badam co ma do zaoferowania nasza Wisła i dopiero rozpoczynam przygodę.
Byłem kilka razy porzucać na odcinku Wisły na wysokości EC Siekierki. Próbowałem różnych przynęt (gumy, obrotówki, woblery) jednak nie miałem nawet brania.
Koledzy czy możecie doradzić jakieś miejsce do powędkowania z brzegu, właśnie po prawej stronie Wisły od mostu Siekierkowskiego w stronę Góry Kalwarii ?
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
#6869 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2018 - 16:06
Cześć wszystkim,
mieszkam już jakiś czas w Warszawie, ale dopiero od niedawna badam co ma do zaoferowania nasza Wisła i dopiero rozpoczynam przygodę.
Byłem kilka razy porzucać na odcinku Wisły na wysokości EC Siekierki. Próbowałem różnych przynęt (gumy, obrotówki, woblery) jednak nie miałem nawet brania.
Koledzy czy możecie doradzić jakieś miejsce do powędkowania z brzegu, właśnie po prawej stronie Wisły od mostu Siekierkowskiego w stronę Góry Kalwarii ?
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
Już w google zobaczysz powyżej kilka ostróg itd. Sporo strategicznych, czy też książkowych miejsc. Nikt Ci nie poda dokładnych namiarów, musisz zrobić swoje wędkogodziny.
- malcz, Qcyk i Skorio lubią to
#6870 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 26 wrzesień 2018 - 17:52
- piotrek245, jacekp29, Pisarz.......ewski Piotr i 8 innych osób lubią to
#6871 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2018 - 09:37
Dobra godzina przed zmrokiem złowiłem 9 boleni, zgrupowaly się na płytkiej stojącej wodzie, ryby niestety małe od około 45 do 65 cm, ale trochę poholowalem.
Trafiłeś z przynętą czy waliły we wszystko?
#6872 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 27 wrzesień 2018 - 10:34
- spinnerman, Pisarz.......ewski Piotr, malcz i 4 innych osób lubią to
#6873 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2018 - 10:53
Klim
Przynety nie zdążyłem zmienic więc nie wiem czy waliłyby w inną Był to wobler Daniela Zaręby. Żerowały jak głupie, piękny koncert, salta w powietrzu i wyskoki uklei, mega sprawa. I to wszystko w lekki deszczyk, dobry klimat
Klimat extra a jeszcze dodatkowo jak brały przy takim koncercie to już bajka....u mnie na ogół jest tak, że im większa zauważalna aktywność powierzchniowa tym trudniej o rybę
#6874 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2018 - 12:23
U mnie pojedyncze widowiskowe ataki (nie w klatce)to niemal pewny bolen.
- Flame, Pisarz.......ewski Piotr i malcz lubią to
#6875 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 27 wrzesień 2018 - 12:29
- spinnerman lubi to
#6876 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2018 - 12:48
A może chodzi o środki ostrożności. Przycupnij dalej od wody z cieńsza żyłka.
U mnie pojedyncze widowiskowe ataki (nie w klatce)to niemal pewny bolen.
Myślę że mimo wszystko kwestia odpowiedniego zaprezentowania przynęty...
Piotrek żyłką łowisz bolki?
#6877 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2018 - 13:04
Ja wczoraj plecionka 0,20 bo wziąłem nie ten kręciołek i nie przeszkadzało
Ale się ściemniało, padał deszcz i były w amoku. Trzy sprzyjające okoliczności. Pewnie jeszcze wiało
Tak, jak idę celowo na bolenia to 0,20 / 0,22, max 0,25.
Latem przy lekkim rafowaniu często mam 0,18, ale to już uniwersał na różne gatunki.
Użytkownik korol edytował ten post 27 wrzesień 2018 - 13:04
- Flame i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#6878 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2018 - 14:45
Ale się ściemniało, padał deszcz i były w amoku. Trzy sprzyjające okoliczności. Pewnie jeszcze wiało
Tak, jak idę celowo na bolenia to 0,20 / 0,22, max 0,25.
Latem przy lekkim rafowaniu często mam 0,18, ale to już uniwersał na różne gatunki.
Łowienie żyłką ma niewątpliwie wiele zalet . Ja od wielu lat łowię tylko na plecionkę i odzwyczaiłem się od żyłki na tyle skutecznie ,że jak od czasu do czasu próbuję do takiego łowienia wrócić , to nie czuję się komfortowo . Głównie mam problem z czuciem pracy przynęty.
Jednak zawsze łowię z długim przyponem z FC.
- malcz lubi to
#6879 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2018 - 15:12
Wiadomo, że od sytuacji.
Pstrągi w jeziorze, to oczywiście varivas 0,8 PE + cienki fluro. Podobnie przy bolkach, jakby mi bardzo zależało na odległości rzutu (tylko średni fluro).
W pierwszej części sezonu mocniejsza pletka + gruby fluro, bo przyłowy sumowe.
W wakacje tylko żyłka, bo stoję po pachy w wodzie i tak się najszybciej wiąże po kolejnym zerwanym woblerze.
Generalnie mam kilka kompozycji i dobieram ad hoc, zależnie od szeroko rozumianych warunków łowienia
#6880 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2018 - 15:43
Wiadomo, że od sytuacji.
Pstrągi w jeziorze, to oczywiście varivas 0,8 PE + cienki fluro. Podobnie przy bolkach, jakby mi bardzo zależało na odległości rzutu (tylko średni fluro).
W pierwszej części sezonu mocniejsza pletka + gruby fluro, bo przyłowy sumowe.
W wakacje tylko żyłka, bo stoję po pachy w wodzie i tak się najszybciej wiąże po kolejnym zerwanym woblerze.Generalnie mam kilka kompozycji i dobieram ad hoc, zależnie od szeroko rozumianych warunków łowienia
Piotrek, Ty lepiej myśl kiedy się desantujemy, bo jajek szkoda
- korol lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych