[Pisarz.......ewski Piotr]

dzis czajka 8jazi 30-40cm ale feeder:pp wypuszczone pieknie wybarwione

 

Jak wypuszczałeś rybki , to nie chcieli Cię zlinczować?

Ja zawsze jak wypuszczam ryby na "Czajce" słyszę głupie propozycje i komentarze . Taki urok tego miejsca , liczy się tylko mięso.

[wasielewskis]

Dziś na Czajce 0, myślałem że delikatny deszyk ośmieli bolenie, ale ani jednego ataku

[MarcinZet]

Właśnie strzyknęło mnie w kościach, że jutro wieczorem na opasce pod Północnym będzie się działo. To i się tam znajdę w związku z tym;-)

[Pisarz.......ewski Piotr]

Właśnie strzyknęło mnie w kościach, że jutro wieczorem na opasce pod Północnym będzie się działo. To i się tam znajdę w związku z tym;-)

A po prawej , czy lewej stronie Wisełki ?

Użytkownik pisarz edytował ten post 26 maj 2015 - 21:50

[MarcinZet]

Prawej prawej, oczywista.

[Spawciu]

Jak wypuszczałeś rybki , to nie chcieli Cię zlinczować?

Ja zawsze jak wypuszczam ryby na "Czajce" słyszę głupie propozycje i komentarze . Taki urok tego miejsca , liczy się tylko mięso.

 

 

patrzyli sie jak na dziwaka ale by sie sprobowali tylko odezwac;p

[Skorio]

Czeka nas niezłe "falowanie" naszej Królowej. Zlewnia górnej Wisły mocno "napełniona". Po obecnej wyżówce na naszym odcinku, czeka nas spadek, ale już za chwilę przyjdzie jeszcze większa woda. Cieszyć się, czy płakać ? Gdyby utrzymał się obecny stan byłoby świetnie, ale falowanie to już przeszukiwanie wielu, bardzo wielu miejscówek Ale w tych poszukiwaniach jest chyba całe piękno wędkarstwa

[Dagon]

(...)  Cieszyć się, czy płakać ? (...)

Cieszyć. 

[Spawciu]

lepiej wyzsza niz ta co byla jeszcze pare dni temu

[gutekjelonki]

Na powodziowej będziemy teraz rzucać ?

[malcz]

Moim zdaniem do 250cm da się ogarnąć, jak jest więcej to ciężka sprawa....ale to moje odczucie...

[gutekjelonki]

Na moich rewirach to 300. Miejscówek wtedy ubywa i trzeba w gumowcach biegać, ale idzie wtedy jeszcze połowić. Później przelewa betony przy 340-350 i dupa. Dobrze, że jak przyjdzie wysoka woda, to będę nad Bugiem

[MarcinZet]

Właśnie strzyknęło mnie w kościach, że jutro wieczorem na opasce pod Północnym będzie się działo. To i się tam znajdę w związku z tym;-)

I jak zwykle zycie zweryfikowalo moje plany, wiec dzisiaj dupa. Jutro ide;) ktos dzisiaj walczyl nad woda?

[Mr.Happy]

Jak się ma miejscówkę dobrą to podczas wysokiej wody można wreszcie połowić konkretne ryby. Jest to jeden z nielicznych momentów kiedy duże ryby podchodzą do brzegu chowając się przed głównym nurtem i syfem, który w nim płynie. Ja liczę na dobre otwarcie sezonu sandaczowego na wyskokiej wodzie

Dzisja była martwa woda, zero oznak żerowania. Wczoraj miały dobrą wyżerkę bolenie i bardzo agresywnie atakowąły. Fajna sytuację miałem wczoraj jak przechodziłem wzdłuż takich schodów betonowych, na które już weszła woda. Chowały się tam ukleje i w pewnym momencie uderzył w nie boleń z taka siłą, że trzy ukleje z wody wyleciały i spadły na beton. Uratowłem je

[sacha]

 Chowały się tam ukleje i w pewnym momencie uderzył w nie boleń z taka siłą, że trzy ukleje z wody wyleciały i spadły na beton. Uratowłem je

Żywczyki wypuściłeś ?

[Pisarz.......ewski Piotr]

patrzyli sie jak na dziwaka ale by sie sprobowali tylko odezwac;p

Jak słyszę " Panie ja ją wezmę , nie wypuszczaj Pan tej ryby", to puszcza mi nerw i robi się przykra atmosfera. Wiem , wiem , mam paskudny charakter.

 

Na powodziowej będziemy teraz rzucać ?

Do powodzi to jeszcze daleko , na razie to jest stan średni.

Użytkownik pisarz edytował ten post 27 maj 2015 - 20:55

[Rexxx]

Dzisiaj byłem parę godzin porzucać w okolicy zawad, i lipa zerowy kontakt z rybą, wieczorem wiatr się uspokoił i zaobserwowałem kilka uderzeń Bolków w stadka Uklejek. Może jak trochę się to wszystko ustabilizuje to będzie lepiej, moja główka już prawie zalana

[Mr.Happy]

Żywczyki wypuściłeś ?

Kij tam z żywczykami, ale kotlety to mogłem z nich zrobić 😀

[Spawciu]

Pisarz na szczescie mimo ze czesto wypuszczam rybu i to duzo ryb to jeszcze takich komentarzy na glos do mnie nie slyszalem ale na pewno bym bez odzewu takiego tekstu nie zostawil.

[Skorio]

.... Może jak trochę się to wszystko ustabilizuje to będzie lepiej, moja główka już prawie zalana

Panowie, po chwilowym minimalnym spadku (ok. 20 cm) przyjdzie duża woda, wg moich obliczeń może być nawet w okolicach 4 - 4,5 m na warszawskim wodowskazie. Przybór w stosunku do obecnego stanu ok. 2-2,5 m. Przy takiej wodzie zalane są praktycznie wszystkie "normalne" dojścia do brzegu. Czyli mamy teraz jakieś 2-3 dni żeby jeszcze w miarę normalnie powędkować. Dopiero około 10 -12 czerwca może zacząć się stabilizować (chyba, że znowu w górze Wisły coś doleje   ehhhhh ...). Ja na szczęście od przyszłej środy obstawiam przez kilka dni Narew

Użytkownik Skorio edytował ten post 28 maj 2015 - 08:32