Pewnie szukał kleniowej mety
@Korol nie szuka kleniowych met, kleniowe mety szukają @Korola.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 13 sierpień 2019 - 09:56
Pewnie szukał kleniowej mety
@Korol nie szuka kleniowych met, kleniowe mety szukają @Korola.
Napisano 14 sierpień 2019 - 10:34
Wygląda mi na @korola.
Na 100% to @korol
Napisano 14 sierpień 2019 - 12:00
Napisano 14 sierpień 2019 - 12:01
Już poszła. Wczoraj byłem.Wygląda na to że będziemy mieli przybór na Wiśle.
Napisano 14 sierpień 2019 - 12:01
Akurat tyle, że będę mógł łowić w samotności
Napisano 14 sierpień 2019 - 12:05
Napisano 14 sierpień 2019 - 12:08
Ty to wbiegniesz jak ostatnio, przebiegniesz się po kamieniach i tyle
Więcej wariatów z Twoim wzrostem nie odnotowałem...
Napisano 14 sierpień 2019 - 12:13
Napisano 14 sierpień 2019 - 12:19
A ja akurat wyjeżdżam. :-(
Napisano 14 sierpień 2019 - 12:26
A ja akurat wyjeżdżam. :-(
ja też...ale do Szwecji także jakoś specjalnie nie będę rozpaczał
Napisano 15 sierpień 2019 - 20:01
Napisano 15 sierpień 2019 - 23:44
Perełką wśród tych znalezisk był w całkiem dobrym stanie bzyk od sieka w kolorku którego akurat nie posiadałem nigdy i chętnie go przetestuje.
Napisano 16 sierpień 2019 - 06:52
Jeśli to czarny z brokatem, to może być mój :-P
Napisano 16 sierpień 2019 - 08:43
Jedna z moich ulubionych przynęt, do której przekonał mnie jeden taki, co na łowieniu kleni się zna :-)Biały z czarnymi paskami 😁
Napisano 16 sierpień 2019 - 10:12
Skórowania RH ciąg dalszy......
Wczoraj(wraz z kumplem) ponownie odwiedziłem miejscówkę tym razem było od świtu do południa. Lekki przyborek spowodował, że poprzednią miejscówkę diabli wzięli. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Na piachu tak jest, że jak w jednym miejscu zabierze to w drugim zaraz odda. Tak było i tym razem. W sumie złowiliśmy po kilka ryb. Przeważnie bolenie, trafił się też szczupak oraz prawdopodobnie przyzwoity sandacz. Ten niestety nie chciał zapozwać do fot, bo po kilku targnięciach odpłynął w siną dal. Poniżej krótki foto reportaż.
Poranek przywitał nas 10ºC i mgłą po horyzont i wodą która miała 20ºC.
Kilka przepraw szukając po omacku brodu.
Na miejscu.
Lubię takie klimaty
I pierwsze ofiary
Z cyklu zgubiono znaleziono.
Bliżej południa.
Ty lepiej po babcie wracaj.
i ostatnia ofiara.
Powiem tak nie ma co siedzieć przed kompem. Jak ktoś ma chwilę wolnego to nad Wisełkę. Taki przborek to okazja na grubego sandała. Wszystko wskazuje, że u bolków zaczęła się już jesień. Przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam M.
Napisano 16 sierpień 2019 - 11:32
Napisano 16 sierpień 2019 - 15:48
CacY55 czy możesz pokazać tę obrotówkę z martwą rybką od DAM? Nigdy nie udało mi się nic złapać na obrotówki na Wiśle, poza okoniami.
Napisano 16 sierpień 2019 - 19:33
Wczorajszy 50cm na salmo tiny. Opłacało się wcześnie wstać, Wisła z rana jest przepiękna, dziki uciekają niemal spod kół roweru, bobry myszkują, ludzi brak, no po prostu bajka. Pozdro
Napisano 16 sierpień 2019 - 20:44
Czy o takim lub podobnym damie mowa?Wczoraj po pracy udało mi się wyskoczyć do wieczora porzucać na jedną z opasek. Zapuściłem się dość daleko żeby mieć ciszę i spokój. Idąc tak z miejsca na miejsce byłem w szoku bo naliczyłem 12 koszyczków zanętowych w różnym stanie, a co dopiero musi być w wodzie..złomowisko. Była też jedna guma sandaczowa nieźle pogryziona widać dała komuś fajne rybki. Perełką wśród tych znalezisk był w całkiem dobrym stanie bzyk od sieka w kolorku którego akurat nie posiadałem nigdy i chętnie go przetestuje. Nie wiem jak u was ale mi takie woblerowe znajdki dają zawsze najwięcej ryb. Wczoraj również na znalezionego Ciampela zameldował się Klusek 35+ i była to jedyna ryba tego dnia. Choć na obrotówkę z martwą rybką od DAM, którą dostałem od kolegi miałem piękne mocne pstryknięcie niestety nie zacięte, a myślę, że to mógł być fajny sandacz Ogólnie godzina przed zachodem i po zachodzie woda fajnie ożyła, a potem cisza.
Napisano 16 sierpień 2019 - 20:45
Wczorajszy 50cm na salmo tiny. Opłacało się wcześnie wstać, Wisła z rana jest przepiękna, dziki uciekają niemal spod kół roweru, bobry myszkują, ludzi brak, no po prostu bajka. Pozdro
Kawał kluchy Przemek, gratuluję
Ja dzisiaj odwiedziłem Wisełkę po dłuższej przerwie...wymyśliłem sobie że pojadę, tam gdzie jeszcze w tym roku nie byłem. 3h nad wodą, dwa brania i dwa bolki na brzegu.
Pierwszy "stykacz" pokazał się trzy razy, czwarty raz nie zdążył....poskromił go stary, poobijany, sędziwy Soul od Huntera. Później woda już martwa, ale trafił się jeszcze wymiarek na krótkiego-7cm dociążonego spiryta.
Przyjemny wieczór.
P.S. Bolki już lekko jesienne....
bol_16_)8.jpg 102,06 KB 41 Ilość pobrań
cC&R.jpg 25,71 KB 41 Ilość pobrań
Pozdrawiam,
malcz
Użytkownik malcz edytował ten post 16 sierpień 2019 - 20:46
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych