Ja dziś też nie próżnowałem. Tym razem z łódki:
Tym razem nowe RH85.
Użytkownik vako edytował ten post 22 wrzesień 2019 - 16:26
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 22 wrzesień 2019 - 16:15
Ja dziś też nie próżnowałem. Tym razem z łódki:
Tym razem nowe RH85.
Użytkownik vako edytował ten post 22 wrzesień 2019 - 16:26
Napisano 22 wrzesień 2019 - 18:34
Dzisiejszy, podwarszawski. Skusił go krąpik Oleixa prowadzony z prądem.
2294.jpg 74,84 KB 49 Ilość pobrań
Napisano 23 wrzesień 2019 - 10:23
Dzisiejszy, podwarszawski. Skusił go krąpik Oleixa prowadzony z prądem.
Gratulację Wojtek fajna rapa i jak zwykle, fajna fota z uśmiechniętą paszczą. Ja wczoraj też grasowałem na podwarszawskich rejonach, sądząc po "oświetleniu" w podobnych porach - szkoda że się nie spotkaliśmy.
U mnie 3h, niestety bez kontaktu - nawet bez powąchania wobka....
Pozdrawiam,
malcz
Napisano 23 wrzesień 2019 - 18:43
Napisano 24 wrzesień 2019 - 07:59
Super, gratuluję konsekwencji i wytrwałości, podziwiam jak wy znajdujecie te ryby na jesieni. Ja byłem w niedzielę i nawet nie miałem dotknięcia. Odwiedziłem też swoj rewir, ale szybko się stamtąd zawinąłem ze względu pozostałości po "kontrolowanym zrzucie". Aż Smutno było patrzeć.
Napisano 24 wrzesień 2019 - 19:10
Napisano 24 wrzesień 2019 - 19:42
Zyciowke faktycznie udalo sie poprawic, z wrazenia az mi telefon wpadl do wody, no coz, mowi sie trudno Ryba mega dopasiona i strasznie silna, ledwo udalo sie wprowadzic ja do podbieraka
Napisano 25 wrzesień 2019 - 09:16
Zyciowke faktycznie udalo sie poprawic, z wrazenia az mi telefon wpadl do wody, no coz, mowi sie trudno Ryba mega dopasiona i strasznie silna, ledwo udalo sie wprowadzic ja do podbieraka
Ale klamot wygląda jak prechistoryczna Latimeria
Gratki, jaka miara?
Użytkownik malcz edytował ten post 25 wrzesień 2019 - 09:17
Napisano 25 wrzesień 2019 - 16:20
Ale klamot wygląda jak prechistoryczna Latimeria
Gratki, jaka miara?
Już z tą magiczną cyferką z przodu
Napisano 25 wrzesień 2019 - 19:03
Takie jesiotry kiedyś w Wiśle pływały, dziś to już tylko wspomnienie
http://1.bp.blogspot...4_s15_small.jpg
Napisano 25 wrzesień 2019 - 19:05
Wygląda na 83-84
A jesiotr mega, były takie też w Bugu...
Napisano 25 wrzesień 2019 - 19:10
wiele bym dał by choć na chwilę przenieść się w czasy sprzed zapory, kiedy pływały w Wiśle jesiotry, łososie, trocie itd itd. Rzeka musiał być wtedy mega zajebista.
Napisano 25 wrzesień 2019 - 19:28
Mega zajebista była 25 lat temu tylkowiele bym dał by choć na chwilę przenieść się w czasy sprzed zapory, kiedy pływały w Wiśle jesiotry, łososie, trocie itd itd. Rzeka musiał być wtedy mega zajebista.
Użytkownik jacekp29 edytował ten post 25 wrzesień 2019 - 19:28
Napisano 25 wrzesień 2019 - 19:52
nie wiem czy widzieliście, ale na zdjęciu są jeszcze dwa łososie też niemałe . Ten jesiotr to niezła lokomotywa musiała być na kiju.
Użytkownik silurus edytował ten post 25 wrzesień 2019 - 20:05
Napisano 25 wrzesień 2019 - 20:30
Napisano 26 wrzesień 2019 - 08:00
Napisano 26 wrzesień 2019 - 08:17
Wujek kormorany na dwóch nogach są zdecydowanie gorsze i bardziej pazerne , a najbogatsze łowiska ryb na świecie są tam gdzie są wielotysięczne lub nawet milionowe populacje ptaków i mają się bardzo dobrze .
Napisano 26 wrzesień 2019 - 09:10
Napisano 26 wrzesień 2019 - 09:20
Nie wiem dlaczego człowiek zawsze szuka i musi znaleźć winnego, tylko nie siebie. Nie on jest zawsze krystalicznie czysty.
Przyczyn jest wiele chemizacja, regulacja, budowanie tam, zanieczyszczenia, przełowienie, mięsiarstwo itp.
Można wyliczać dalej i tego nie zrobiły kormorany tylko ludzie.
Kormorany były od zawsze i ryb było w bród tak jak na łowiskach Islandzkich, norweskich i arktycznych, gdzie łowiska ryb są najbogatsze na świecie i ptaków żywiących się rybami są miliony.
To właśnie dzięki nim, tylko trochę wiedzy trzeba, a nie powtarzać farmazony.
I nie jest to żadne dobijanie konającego.
Użytkownik silurus edytował ten post 26 wrzesień 2019 - 09:23
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych