Znam gościa, bardzo przykra sprawa i niestety należy spodziewać się najgorszego.
Warszawska i podwarszawska Wisła
#10521 OFFLINE
Napisano 08 październik 2020 - 20:09
#10522 OFFLINE
Napisano 08 październik 2020 - 20:19
Poszukiwania zaginionego wędkarza
https://www.facebook...108206875955261
Załączone pliki
Użytkownik vako edytował ten post 08 październik 2020 - 20:43
#10523 OFFLINE
Napisano 08 październik 2020 - 21:30
#10524 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 07:02
Dziwna sprawa, co się musiało wydarzyć że wypadł z wody i nie dał rady wejść z powrotem? Tyle lat pływam po Wiśle i może raz przy wyciąganiu kotwicy poślizgnąłem się na pokładzie i bym prawie wypadł.
- S.N. lubi to
#10525 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 09:03
Pytanie, w jakich okolicznościach została znaleziona łódka - dryfująca, zacumowana, przewrócona, silnik włączony, wyłączony. Tak, czy inaczej kolejna tragedia
U mnie tym razem po wizytach rybek na s, pojawił się nocny boleń.
1.jpg 23,69 KB
36 Ilość pobrań
- Vitus, jerzy6, Cezary.Łoskot i 6 innych osób lubią to
#10526 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 13:43
Dziwna sprawa, co się musiało wydarzyć że wypadł z wody i nie dał rady wejść z powrotem? Tyle lat pływam po Wiśle i może raz przy wyciąganiu kotwicy poślizgnąłem się na pokładzie i bym prawie wypadł.
Był przybór, 7 października woda już opadała. Nurt w takich warunkach niesie najróżniejszy śmieć. Łódź mogła w coś uderzyć, niekoniecznie mocno, ubrania mogły uniemożliwić sprawne pływanie, no i jeszcze noc...
U mnie na przyborze 3 kontakty z sumem. Tylko jednego malucha udało się wyholować.
Użytkownik minkof edytował ten post 09 październik 2020 - 13:46
- wujek, jerzy6 i zator lubią to
#10527 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 15:15
#10528 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 18:21
Dziś odwiedziłem słynną, a za razem tajną boleniową metę
Zgodnie zapowiedziami kolegów boleni nie widziałem, ale złowiłem fajnego już szczupaka.
Charakterystyka miejsca nie sprzyjała zdjęciom.
2a.jpg 98,88 KB
47 Ilość pobrań
2b.jpg 48,95 KB
46 Ilość pobrań
Wracając, jeszcze na chwilę się zatrzymałem i miałem bardzo fajną rybę. Niestety spięła się pod nogami.
Moja wina. Poluzowałem hamulec, aby nie było dzikiego szału, zaczęła odjeżdżać i nara.
Bardzo duży boleń, sandacz, albo mały-średni sum. Kiepska passa, coś za dużo spinek. Trzeba wymienić kotwicę i mocniej docinać.
- Marcin Goralewski, minkof, pieczywko i 9 innych osób lubią to
#10529 OFFLINE
#10530 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 09:08
No tak, niestety tego należało się spodziewać, szkoda chłopaka.
A dla nas wszystkich niech będzie to przestrogą, to jest rzeka, żywioł, potrzeba pokory do sił natury i stosownej ostrożności.
Spoczywaj w Pokoju Marku.
- Night_Walker i S.N. lubią to
#10531 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 10:24
#10532 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 11:03
Witam.
Czy orientuje się ktoś jak wygląda obecnie sytuacja na Tarchominie? Nie pytam czy i gdzie najlepiej bierze ryba ale czy śmierdzi i jak bardzo?
- vako lubi to
#10533 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 14:58
- minkof i MarcinTarchomin lubią to
#10534 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 18:10
Dziś odwiedziłem słynną, a za razem tajną boleniową metę
Zgodnie zapowiedziami kolegów boleni nie widziałem, ale złowiłem fajnego już szczupaka.
Charakterystyka miejsca nie sprzyjała zdjęciom.
2a.jpg 2b.jpg
Wracając, jeszcze na chwilę się zatrzymałem i miałem bardzo fajną rybę. Niestety spięła się pod nogami.
Moja wina. Poluzowałem hamulec, aby nie było dzikiego szału, zaczęła odjeżdżać i nara.
Bardzo duży boleń, sandacz, albo mały-średni sum. Kiepska passa, coś za dużo spinek. Trzeba wymienić kotwicę i mocniej docinać.
Tajna boleniowa miejscówka to była chyba 10 lat temu realnie zawsze tam ktoś jest. Ale że szczupaczek tam się pojawił to dość rzadka sprawa - nurt tam zapierdziela ostro, więc jak widać czasem i takie niespodzianki mogą się trafić.
#10535 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 18:23
Nie, to nie ta medialna
- olo86 lubi to
#10536 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 18:48
Nie, to nie ta medialna
Ok bo szczupak na tej o której pisałem to sam wiesz że byłby tam niespodzianką dość sporą .... ale czemu nie - różnie bywa
- korol i biołygorlice lubią to
#10537 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 21:05
- zorroo85 lubi to
#10538 OFFLINE
Napisano 11 październik 2020 - 10:28
Wczoraj wieczorkiem wyskoczyłem pierwszy raz po półtoratygodniowej przerwie. Przyborek mocno przemeblował miejscówki, przynajmniej te moje.
Zanim bezowocnie obrzucałem moje "bankówki" przyszedł zachód słońca. Ostatnią godzinkę porzucałem w spokojniejsze miejsca, drapieżnik powierzchniowo uaktywnił się dosłownie na chwilę i to same drobniejsze sztuki. Głębsze łowienie czy to na ciężkie wobki czy na gumki nie przynosiło efektu, zaliczyłem tylko jedną puknięcie pod nogami czegoś niewielkiego.
Dzisiaj popołudniu mam w planach wybrać się pierwszy raz w tym roku za szczupłym, ale to napewno nie na Wisłę.
#10539 OFFLINE
Napisano 11 październik 2020 - 13:29
Miałem nie wciętego sandaczyka na płytką 15tkę, przed ulewą.
Użytkownik korol edytował ten post 11 październik 2020 - 13:29
#10540 OFFLINE
Napisano 11 październik 2020 - 14:06
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Użytkownik jacekp29 edytował ten post 11 październik 2020 - 14:13
- Night_Walker, pawello i Qcyk lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 14
0 użytkowników, 14 gości, 0 anonimowych