Warszawska i podwarszawska Wisła
#11181 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2021 - 16:45
20210629_212754.jpg 73,63 KB 37 Ilość pobrań
- minkof, pieczywko, jacekp29 i 5 innych osób lubią to
#11182 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2021 - 16:50
Ja co roku jakieś trafiam przy okazji brzan, ze 2 lata temu miałem 60cm.
- minkof lubi to
#11183 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2021 - 19:54
Największy
185.jpg
Poniżej przyłowy (leszczy nie dodaję, bo to kwas )
74.jpg
50.jpg
Wybaczcie mało estetyczne zdjęcia, nie za bardzo chce mi się robić cyrk z ustawianiem modeli.
PS.
Czy ktoś z Was złowił w tym roku ładnego jazia (z pytania wyłączam egzemplarze z Czajki )?
Nie chce się wierzyć że jazia praktycznie nie ma. 2000-2010 to była podstawowa spinningowa ryba na Wiśle. Sezon to było 200 jazi na koncie, rekord 40 w jeden wieczór.
- minkof i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#11184 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2021 - 19:55
Największy
185.jpg
Poniżej przyłowy (leszczy nie dodaję, bo to kwas )
74.jpg
50.jpg
Wybaczcie mało estetyczne zdjęcia, nie za bardzo chce mi się robić cyrk z ustawianiem modeli.
PS.
Czy ktoś z Was złowił w tym roku ładnego jazia (z pytania wyłączam egzemplarze z Czajki )?
Nie chce się wierzyć że jazia praktycznie nie ma. 2000-2010 to była podstawowa spinningowa ryba na Wiśle. Sezon to było 200 jazi na koncie, rekord 40 w jeden wieczór.
#11185 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2021 - 20:15
Nie chce się wierzyć że jazia praktycznie nie ma. 2000-2010 to była podstawowa spinningowa ryba na Wiśle. Sezon to było 200 jazi na koncie, rekord 40 w jeden wieczór.
No właśnie... Dlaczego tak się stało? Czy dlatego, ze zamknięto bergle? Ja także z rozrzewnieniem wspominam tarchomińskie wieczory i noce z jaziami. Brakuje mi jaśków...
Użytkownik minkof edytował ten post 02 lipiec 2021 - 20:21
- wujek lubi to
#11186 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2021 - 21:06
No właśnie... Dlaczego tak się stało? Czy dlatego, ze zamknięto bergle? Ja także z rozrzewnieniem wspominam tarchomińskie wieczory i noce z jaziami. Brakuje mi jaśków...
Niejeden tęskni za nocną rafą na Tarcho . No właśnie gadałem o tym ostatnio z kumplem, dziwna sprawa. Wyłączenie bergla z pewnością nieco rozproszyło rybę, ale chyba jej nie zabiło, rzekłbym, że powinno wzmocnić .
- minkof lubi to
#11187 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2021 - 21:42
#11188 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2021 - 07:19
Chyba jazie w zupełnym odwrocie? W okresie o którym piszecie, na Odrze także złowienie jazie nie było wielkim wyzwaniem, obecnie trafiają się bardzo rzadko. Woda jakoś specjalnie nie zmieniła się, a jazi brak. Równocześnie ze spadkiem ilości jazi, nastąpiła ekspansja brzany, ale czy można wiązać jedno z drugim? Choć szczerze, to brzany cieszą mnie bardziej niż jazie, to jeden z dwóch ulubionych gatunków spinningowych.
#11189 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2021 - 07:25
Jakimś cudem oszukałem dziś system i o 2.30 wymknąłem się z domu.
Kiedy wychodziłem lekka mżawka, nawet dobrze, większa szansa na coś fajnego.
Po dojechaniu na łowisko ulewa, z 40 min łudziłem się, że przejdzie, potem wróciłem spać. Co za pech.
Użytkownik korol edytował ten post 03 lipiec 2021 - 07:26
#11190 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2021 - 09:36
Dokładnie miałem na myśli właśnie te rafę. Tupalem tam praktycznie co wieczór, to były piękne nocne łowy. Kilka grubych jaziorow przez 2-3h to była norma. Tyle że choć się ich wyłowiłem bo od kilku lat żadnego nie zlowilem, ale fakt że za nimi już nie chodzę bo chyba nie ma też większego sensu.No właśnie... Dlaczego tak się stało? Czy dlatego, ze zamknięto bergle? Ja także z rozrzewnieniem wspominam tarchomińskie wieczory i noce z jaziami. Brakuje mi jaśków...
Co odpowiada za ten stan? Pewnie kilka rzeczy jak zwykle, ta rafa to cień tego co było. Powódź 2010 zrobiła swoje i ja rozwaliła i dodatkowo nurt poszedł druga strona. Zamknięcie bergla to też powód, zmniejszyła się baza pokarmowa. Wędkarze też dorzucili swoje, kiedyś łowiłem tam sam a potem jak się rozniosło to często widywałem tam ludzi.
Użytkownik wujek edytował ten post 03 lipiec 2021 - 09:39
- minkof lubi to
#11191 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2021 - 10:08
Użytkownik minkof edytował ten post 03 lipiec 2021 - 10:16
- wujek, Night_Walker, malinabar i 1 inna osoba lubią to
#11192 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2021 - 10:42
Jakimś cudem oszukałem dziś system i o 2.30 wymknąłem się z domu.
Kiedy wychodziłem lekka mżawka, nawet dobrze, większa szansa na coś fajnego.
Po dojechaniu na łowisko ulewa, z 40 min łudziłem się, że przejdzie, potem wróciłem spać. Co za pech.
Też wstałem o 2, ale jak zobaczyłem co się dzieje za oknem to szybko wróciłem do łóżka. Jutro wyskoczę.
- korol lubi to
#11193 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2021 - 13:20
Użytkownik malcz edytował ten post 03 lipiec 2021 - 13:21
- wujek lubi to
#11194 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2021 - 13:37
Wtedy były wszędzie gdzie było choć trochę kamieni.
Użytkownik wujek edytował ten post 03 lipiec 2021 - 13:38
- MaleX lubi to
#11195 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2021 - 13:42
Tyle że w tamtych czasach to była strefa rażenia kolektora, dla mnie nie do zaakceptowania łowienie w peklach.
Wtedy były wszędzie gdzie było choć trochę kamieni.
Zdecydowanie...dlatego przestałem odwiedzać, ale historia życiówki jest taka że to ryba z pierwszego wypadu w ten ściek, zanim się zorientowałem co i jak, wziął mnie z zaskoczenia 🤭🤣
#11196 OFFLINE
Napisano 04 lipiec 2021 - 09:33
Załączone pliki
- Vitus i ODYSEUSZ lubią to
#11197 OFFLINE
Napisano 04 lipiec 2021 - 22:49
Dwa wieczory nad Wisłą. Dziś bez brania. Wczoraj na początek złowiłem ładnego bolenia. Potem branie sporego suma. W tamtym roku miałem na kiju suma, którego nie udało się wyholować. W tym roku 10 metrów powyżej tego miejsca też wziął sumek. Z początku myślałem, że nie jest duży, jednak po chwili zaczął się odjazd w dół w kierunku wyrwy w zniszczonej i przelanej opasce. Nie szarpał, tylko spokojnie wyciągał plecionkę z kołowrotka. Nie dało się go zatrzymać przed wpłynięciem w kamienie. Przetarł plecionkę znów rozległo się głośne k... mać. Chyba trzeba zmienić miejscówkę, albo się w końcu zaopatrzyć w sprzęt, który poradzi sobie z takim przeciwnikiem.
Załączone pliki
- minkof, Piastun, jacekp29 i 10 innych osób lubią to
#11198 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2021 - 21:43
IMG_20210705_221024.jpg 52,29 KB 47 Ilość pobrań
Były jeszcze okonie standardowe dwudziestki. Dwie godziny i do domu. Kolejny wypad ehh pewnie za kilka dni. Nadmieniam że to pierwszy w tym roku kleń powyżej 30 cm..
ps. Z jaziami to już w ogóle szkoda słów. Jak już się trafi to przedszkole. Ostatni powyżej czterdziestki był dwa lata temu.
- minkof, Piastun, jacekp29 i 3 innych osób lubią to
#11199 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2021 - 22:39
Dzisiaj szybki wypad na 2h pomachać mikro woblerkami po główkach.
W ilości rekord - 10 sztuk .
Rozmiarowo klasycznie, czyli dwa klonki na dłoń , siedem pasiaków na dłoń i jeden gruby trzydziestak
- minkof, tost i zator lubią to
#11200 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2021 - 09:10
A mną pozamiatał fajny sum. Wygrał przez odjazd na mocnym sprzęcie i przetarcie o podwodne kamienie.
- Piastun i Vitus lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 7
0 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych