Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12651 odpowiedzi w tym temacie

#11201 OFFLINE   mikryb

mikryb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 547 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mikołaj

Napisano 07 lipiec 2021 - 11:35

Oj przygarnął by człowiek jakieś fajne sumy.

Użytkownik mikryb edytował ten post 07 lipiec 2021 - 11:36


#11202 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 07 lipiec 2021 - 11:41

Jak z brzanami, mial ktos lub widzial splawy chociaż?
Bylem dwa razy i na zero i splawow brak

#11203 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 07 lipiec 2021 - 11:50

A jak woda w ogóle obecnie, wyklarowała się czy trącona?



#11204 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 07 lipiec 2021 - 16:40

Woda spoko. Moze nieco wiecej niz zwykle osadu. Szmaty nie plywaja

#11205 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 614 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 11 lipiec 2021 - 13:05

Wodą jak wodą, ale budując ten kolektor na Żoliborzu/Bielanach pozamykali miejscówki. Dzis rano Wisłostradę w koło objeździłem.

Jak dotarłem na miejscówkę to trafił sie ładny okoń, spadł kleń oraz wykonałem telefon na komisariat rzeczy bo "zdziwìła" mnie łódka bez wędkarza zakotwiczona przy rafach :) Pan się obudził jak rzeczna podpływała.

Trochę brudu dalej plywa, plus szczury.

#11206 OFFLINE   _Junak_

_Junak_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 593 postów

Napisano 11 lipiec 2021 - 14:31

W czwartek koło 19 kolektory ruszyły do życia jak za dawnych lat :P

#11207 OFFLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Napisano 11 lipiec 2021 - 15:54

... przy Grocie również truchła. Zostaje jednoślad do przemieszczania się na odcinku w kierunku Spójni.



#11208 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2242 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 12 lipiec 2021 - 07:37

Trzecie spotkanie z sumem to nie wcięcie się wąsatego i szybka spinka.
Dodatkowo fajny już boleń ok 75cm.



#11209 OFFLINE   Fossegrim

Fossegrim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 298 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dominik

Napisano 12 lipiec 2021 - 12:15

Trzecie spotkanie z sumem to nie wcięcie się wąsatego i szybka spinka.
Dodatkowo fajny już boleń ok 75cm.

Wracasz nad Wisłę?  :D


  • korol i Tomasz Krześniak lubią to

#11210 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1064 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 lipiec 2021 - 12:50

Nie kładę się spać, żeby nie zaspać. Szukam miejsc, młócę rzekę, przewalam pudełka pełne najłowniejszych przynęt. Nie uczę się i nie robię choć kroku naprzód, bo ryby mnie olewają. Wysnuwam najprzeróżniejsze teorie, usprawiedliwiające niumiejętność przechytrzenia boleni. A Piotruś bestrosko pisze "dodatkowo". Ja ostatnio dodatkowo zmokłem.

#11211 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 12 lipiec 2021 - 13:04

Byłem w niedzielę z rana, machałem od 3.30 do 7. Na brzegu wylądowały 2 okonie (obydwa wzięły na 6-7 cm woblery), ten większy już taki przyzwoity i pięknie ubarwiony.

 

Miałem także prawdopodobnie odprowadzenie suma. Za prowadzonym woblerem utworzyła się duża fala, ewidentnie jakiś spory ryb ruszył za wobkiem, jednak nie zdecydował się na atak. Miałem podobną akcję w zeszłym roku, wtedy sum nie trafił w przynętę, pokazał ogon i zniknął w odmętach.


  • korol lubi to

#11212 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2242 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 12 lipiec 2021 - 15:19

Dominik,
powoli zamykam rożne sprawy, także będę nad rzeką coraz bardziej regularnie :)

 

 

Nie kładę się spać, żeby nie zaspać. Szukam miejsc, młócę rzekę, przewalam pudełka pełne najłowniejszych przynęt. Nie uczę się i nie robię choć kroku naprzód, bo ryby mnie olewają. Wysnuwam najprzeróżniejsze teorie, usprawiedliwiające niumiejętność przechytrzenia boleni. A Piotruś bestrosko pisze "dodatkowo". Ja ostatnio dodatkowo zmokłem.

Jak to jest, wiedzieć, gdzie i o której w nocy będą brać fajne ryby, ale nie móc wyjść. Jak to jest wstać nad ranem, o 2.30 i pojechać do Biura by domknąć cele półroczne i zgarnąć hajs.

PS

Miałem jeszcze uderzenie bolenia w przytrzymany w nurcie wobler sumowy, nie wciął się, chyba za potężna kotwica.


  • malcz i Fossegrim lubią to

#11213 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 12 lipiec 2021 - 16:33

 

PS

Miałem jeszcze uderzenie bolenia w przytrzymany w nurcie wobler sumowy, nie wciął się, chyba za potężna kotwica.

 

Piotrek dużo czasu poświęcasz na łowienie w ten sposób?



#11214 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2242 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 12 lipiec 2021 - 18:39

Nie, łowie okazjonalnie. A sposób zależy od zastanych nad wodą okoliczności.


  • Fossegrim lubi to

#11215 OFFLINE   Fossegrim

Fossegrim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 298 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dominik

Napisano 13 lipiec 2021 - 10:32

Dominik,
powoli zamykam rożne sprawy, także będę nad rzeką coraz bardziej regularnie 

 

 

Jak to jest, wiedzieć, gdzie i o której w nocy będą brać fajne ryby, ale nie móc wyjść. Jak to jest wstać nad ranem, o 2.30 i pojechać do Biura by domknąć cele półroczne i zgarnąć hajs.

PS

Miałem jeszcze uderzenie bolenia w przytrzymany w nurcie wobler sumowy, nie wciął się, chyba za potężna kotwica.

To dobrze. Będą w wątku grube ryby  :D  B)

Ja obławiam "Twoją" rzekę, a Ty "moją" :P a wyniki to wiadomo jakie będą

 

ps. jak zaczynasz pisać "biuro" dużą literą, to ja zaczynam się o Ciebie poważnie martwić  :unsure:


Użytkownik Fossegrim edytował ten post 13 lipiec 2021 - 10:35


#11216 OFFLINE   Fossegrim

Fossegrim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 298 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dominik

Napisano 13 lipiec 2021 - 10:38

Nie kładę się spać, żeby nie zaspać. Szukam miejsc, młócę rzekę, przewalam pudełka pełne najłowniejszych przynęt. Nie uczę się i nie robię choć kroku naprzód, bo ryby mnie olewają. Wysnuwam najprzeróżniejsze teorie, usprawiedliwiające niumiejętność przechytrzenia boleni. A Piotruś bestrosko pisze "dodatkowo". Ja ostatnio dodatkowo zmokłem.

Kiedyś się wkurzałem na niemoc wędkarską. A dziś, trochę także dzięki Piotrkowi, jestem coraz bardziej pewny, że można iść nad wodę jak po swoje. Trzeba umieć. Ja jeszcze nie umiem, ale umiem bardziej niż dawniej. Znam wielu wędkarzy, którzy potrafią. A Korole są poza skalą  :P


Użytkownik Fossegrim edytował ten post 13 lipiec 2021 - 10:39


#11217 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 14 lipiec 2021 - 08:03

Wyskoczyłem wczoraj z wieczora nad Wisełkę i znowu chodząc za boleniem zaliczyłem kontakt z wąsatym. Zastanawia mnie tylko dziwne zachowanie ryby, nie było odjazdu typowo sumowego, tylko takie szarpanie, bujał wędką niczym brzana. Po kilku sekundach ryba się wypięła, na lince został śluz, tak więc wszystko wskazuje na suma, może go podpiąłem?



#11218 OFFLINE   Areq

Areq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaMazowieckie

Napisano 14 lipiec 2021 - 21:31

Wczoraj miałem leszcza za ogon każdy ruch płetwy to.walenie w szczytówkę.
Śluzu na przyponie 50cm ok 40cm leszcz pod.70.cm myślałem że sum.....
.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

#11219 OFFLINE   Areq

Areq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaMazowieckie

Napisano 14 lipiec 2021 - 21:32

Ryba nie zlowiona zawsze jest największą....

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

#11220 OFFLINE   Tomasz79

Tomasz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów
  • LokalizacjaZĄBKI
  • Imię:TOMASZ
  • Nazwisko:GREGUŁA

Napisano 14 lipiec 2021 - 21:48

Dziś miła niespodzianka pod mostem Grota. Kontrol PSR!!!
  • wujek i mario70 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych