[Lucas]

Aktywność bolków dziś słaba. Wydaje mi się że zimna woda poszła i przygasiła towarzystwo.

[PePe.]

To i tak że u Was widać te bolki jest sukces bo ja widziałem w tym roku tylko dwa 😀 a jestem nad wodą prawie codziennie po 2 godzinki

[Lucas]

Z tą aktywnością to bym nie przesadzał ale od czasu do czasu coś widać. Tzn kilka widziałem, wczoraj np dwóch 🙂 fajnego żerowania nie widziałem w tym roku. Z resztą coraz rzadziej takie widać...

[kamilslimak]

Z tą aktywnością to bym nie przesadzał ale od czasu do czasu coś widać. Tzn kilka widziałem, wczoraj np dwóch 🙂 fajnego żerowania nie widziałem w tym roku. Z resztą coraz rzadziej takie widać...

[kamilslimak]

Sorki za cytowanie bez odpowiedzi, to przypadek.

Ja w tym roku połowiłem, ale jedyne fajne zerowanie widziałem podczas rekonesansu 28 kwietnia na przerwanej ostrodze. Bolenie aż latały w powietrzu. Oczywiście 30 kwietnia nic tam nie złowiłem. Teraz kiedy woda zacznie opadać główka znów będzie przelana i może tym razem się uda.

[pablo40404]

To i tak że u Was widać te bolki jest sukces bo ja widziałem w tym roku tylko dwa 😀 a jestem nad wodą prawie codziennie po 2 godzinki

Ja podobnie, na kilka wyjść widziałem może z jedną aktywną rybę. Na rozpoczęciu bolenie trochę gryzły ale z głębszej wody na cykady. Złowiłem z 5 sztuk ale krótkich i tylko jeden słuszniejszych rozmiarów.
Wczoraj wyskoczyłem na chwile, ale woda z dnia na dzień poszła mocno do góry zaczęły płynąć gałęzie a momentami całe drzewa

Jak z waszych doświadczeń wyglada łowienie przy takiej wodzie? Unikacie czy wręcz przeciwnie?

Użytkownik pablo40404 edytował ten post 22 maj 2023 - 17:58

[robert2]

Pozdrawiam,

Robert

Załączone pliki

•  ....jpg   51,17 KB   32 Ilość pobrań

[karuzo27]

Jak z waszych doświadczeń wyglada łowienie przy takiej wodzie? Unikacie czy wręcz przeciwnie?

Ja bardzo lubię. Przy takim stanie jak dziś/jutro i mętnej wodzie zawsze coś tam się działo. Chyba kluczowe jest miejsce przy określonym stanie wody. Dziś rano sprawdzałem historyczny poziom z jednego dnia z 2019 roku żeby go porównać do dzisiejszego i na tej podstawie wytypować miejsce (wtedy je tam widziałem, potem już nie). Strzał w 10, ryby tam były, było widać ataki i coś się uwiesiło. Fakt, ze co dwa rzuty czyszczenie cykady z trawy, omijanie konarów ale było warto.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik karuzo27 edytował ten post 22 maj 2023 - 18:57

[pablo40404]

Panowie czy na odcinku Warszawskim dalej jest zakaz łowienia na żywca?

Przeglądałem regulamin i nie widzę takiego zapisu i zastanawiam się czy sobie ten zakaz wymyśliłem, czy rzeczywiście taki jest

Użytkownik pablo40404 edytował ten post 28 maj 2023 - 19:28

[minkof]

Panowie czy na odcinku Warszawskim dalej jest zakaz łowienia na żywca?

Przeglądałem regulamin i nie widzę takiego zapisu i zastanawiam się czy sobie ten zakaz wymyśliłem, czy rzeczywiście taki jest

 

Na szybko zerknąłem w zasady wędkowania na Mazowszu 2023 i też nie znalazłem zapisu o zakazie połowu na żywca na warszawskim odcinku.

Użytkownik minkof edytował ten post 29 maj 2023 - 08:23

[elmo]

To chyba bylo tylko w 2022 na podstawie zarzadzenia ktore zmienialo zasady wedkowania 2022.
https://m.facebook.c...Gco-k1NUw35m0jb

[Marcin Goralewski]

nie ma zakazu łowienia na żywca, jest zakaz zabierania drapieżników 

m. 

[elmo]

Tylko 3 gatunki sa objete: szczupak, sandacz i bolen

[zorroo85]

Ktoś był ostatnio na bulwarach ?

Pojawia się tam jakaś ryba czy cisza ?

[mikryb]

Strasznie dużo foczek na brzegu to ryby wyjedzone.

Byłem ale bardzo krótko.
Wyjątkowo tłoczno było i głośno więc się zwinąłem.

[korol]

Dawno mnie tu nie było.
Nie wiem, czy to lata, zmęczenie, czy może po prostu permanentny brak motywacji, ale w tym roku dość często wyłączam dzwoniący budzik.
I nie po to, aby się cicho wymknąć nad rzekę, tylko raczej w oczekiwaniu na sen boski wśród nocy nieśmiertelnej.

Tak, czy inaczej 2023 jest dla mnie łaskawy. W Popradzie przyłowiłem fajną świnkę, w Hiszpanii 3 nowe gatunki brzan rozmiarów co najmniej pokaźnych.
Królowa też darzy. Taki przywilej wędkarza marnotrawnego.
Ten oto gagatek dał mi nieźle popalić. Wziął w szybkim nurcie kamienistej rynny. Z brodzenia, czyli tak jak lubię. Potem stara zabawa: moje - twoje, wyjdź zza głazów - nie wyjdę, tylko nie odpływaj - dlaczego nie?
Nie mam ładnych zdjęć, bo go nie targałem na ląd. Przy pierwszej próbie podniesienia postanowił odpłynąć i tak też zrobił.

To już chyba maks, co da się w ten sposób wyciągnąć.
 1a.jpg   50,62 KB   44 Ilość pobrań  1c.jpg   50,34 KB   41 Ilość pobrań

 

Jakiś czas temu, na fali dobrze brały bolenie - w dzień i w nocy.
 b1.jpg   31,16 KB   29 Ilość pobrań  b2.jpg   126,45 KB   29 Ilość pobrań  b2b.jpg   92,66 KB   29 Ilość pobrań
Przyłowiłem wtedy też fajnego leszcza i okonia.


Co dalej?
Już niedługo ocean

Pozdrawiam
 

 

NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"                                                                  

Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 13 czerwiec 2023 - 09:08

[Hesher]

Czekam właśnie w kolejce na ten przyłów przy boleniach. Mam dwa moim zdaniem idealne woblery do nocnego łowienia boleni z szansą żeby trafić na Boleń+. Po nocnym debiucie ENigmy CTM wkręciłem się trochę w nocne łowienie, a z porannym budzikiem mam od kwietnia pakt o nieagresji

[karuzo27]

Gratulacje, a z ciekawości na jakim zestawie? U mnie w tym roku 3 razy przegrana..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[korol]

Zestaw uniwersalny na boleń/sum/sandacz, czasem duży kleń.
St C. LES HF2, turek force, pp 0,36, gruby fluro, wobler 15cm z mocnymi kotwicami.
Brak słabych elementów i zero odpuszczania.

W ostatnich latach właściwie albo lekko, albo ciężko. Średnio jest do niczego, za dużo u nas sumów.

 

[robert2]

Do takich celów mogę polecić SW967f w połączeniu ze spherosem sw 6000 pg. Testuję drugi sezon i jest ok.