Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12572 odpowiedzi w tym temacie

#1341 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 317 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 27 lipiec 2015 - 21:30

Właśnie wróciłem po 2 tygodniach nieobecności na pobliskiej główce,od 20 do 22 wynik: okoń koło 20 na rapalę 7cm i boleń 70 na 7cm boleniowego wobka. boleń zaatakował w przelewie u nasady warkocza, wcześniej też tam atakował toteż konsekwentnie obławiałem ten rejon po stronie napływowej główki. woblerek połknięty był tak głęboko ze bałem się że go nie wyjmę ale udało się bez szkody dla ryby.


  • Mariano Mariano, Pisarz.......ewski Piotr, malcz i 1 inna osoba lubią to

#1342 OFFLINE   FanAtyk

FanAtyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemek

Napisano 28 lipiec 2015 - 09:36

Grzesiek aż miło się czyta takie posty, gdyby choć 30-40% wędkarzy robiło tak jak Ty to mielibyśmy nad wodą porządek że  Małgosia Rozenek by się nie przyczepiła. Zainspirowałeś mnie trochę i chyba następnym razem zrobię taką samą akcję (jak nie zapomnę ze sobą worka hehe), w sumie na miejskich odcinkach, gdzie nietrudno o kosz na śmieci, to ma sens. Niestety są takie miejsca że i 2-3 worki nie starczą, no ale od czegoś trzeba zacząć.

 

Co do rybek to byłem na rowerowym zwiadzie z wędeczką wczoraj, pokręciłem się w okolicach gdańskiego po jednej i po drugiej stronie i nie złowiłem nic. Nie miałem nawet brania a ataków drapieżnika na 5 godzin zauważyłem jeden. Wiatr momentami łba nie urwał, troszkę pokropiło, co nie przeszkadzało śpiącemu gostkowi, zawiniętemu w kołdrę nad samą wodą niedaleko spójni :) Ogólnie to lipa, nic się nie działo, zwalam na pogodę jak coś żeby żona się nie śmiała ;)


  • grzesiekp. lubi to

#1343 OFFLINE   grzesiekp.

grzesiekp.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 409 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Grzesiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 29 lipiec 2015 - 06:41

Coś mnie się wydaje że worek na śmieci będzie stałym wyposażeniem kamizelki( ciekawe co jeszcze uda mi się do niej wcisnąć?) Oczywiście mówię o miejscach gdzie sprzątanie będzie miało sens( jasne że zawsze ma sens....), ale chodzi mi tu o miejsca w miarę ustronne gdzie będzie widać pracę, bo na miejskim odcinku to trza by Syzyfa zatrudnić......


  • Skorio lubi to

#1344 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 lipiec 2015 - 08:31

Sprzątanie zawsze ma sens, ale czasem jest to syzyfowa praca i nerwicy można dostać.

Taki przykład.

Pewnej wiosny, nie pamiętam już, dwa, może trzy lata temu, zaczęliśmy  z młodszym sezon na stołeczny białoryb, który ruszył, jak zwykle, dużo wcześniej od ryb wiślanych, na pierwsze żerowanie przy nieśmiałych promykach wiosennego słońca.

Łowiliśmy sporo, ale rozrzut w rozmiarach trafiających do podbieraka ryb był ogromny, od totalnej malizny, po naprawdę grube leszcze.

Wpadliśmy więc na genialny pomysł, że przy następnej zasiadce zanęcimy dwa miejsca.

Pierwsze długoterminowo, na ciężko i grubo, drugie na lekko, glina, ziemia i dżokers, tak by siąść i łowić praktycznie z marszu.

Na drugie mieliśmy się przesiąść po południu, by sprawdzić, czy plan zadziałał i gruba zanęta z ciętym czerwonym robakiem wyeliminowała z łowiska drobnicę. Tam mieliśmy się "ołowić" spasionych lecholi.

Oczywiście obydwie mety zasyfione niemiłosiernie. Pudełka po robakach, opakowania po zanętach, puszki, butelki i każdy inny śmieć, jaki człowiek jest w stanie przytargać ze sobą nad wodę.

Posprzątaliśmy. Worki do auta, zanęta do wody i jedziemy kilkaset metrów dalej bo coś trzeba łowić, zanim gruba ryba (jak na się roiło) wejdzie w zanętę.

Przyszedł czas na południową kanapkę i herbatę z termosa. Zwijamy odległościówki i jedziemy na drugą miejscówkę.

Mało szlag nas nie trafił!

Okazało się, że ktoś siedział tam od rana, pewnie zaraz po naszym nęceniu. I co? I syf! Znowu kupa plastiku, jednorazowe chusteczki do nosa, pety, butelki po piwie i sreberko po kanapkach!

Posprzątaliśmy...


  • Spawciu i grzesiekp. lubią to

#1345 OFFLINE   grzesiekp.

grzesiekp.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 409 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Grzesiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 29 lipiec 2015 - 09:11

Dokładnie tak Dagon. Zgadzam się w całej rozciągłości.



#1346 OFFLINE   Skorio

Skorio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kris
  • Nazwisko:C

Napisano 29 lipiec 2015 - 21:59

Witajcie, wróciłem po urlopie (też z wędkowaniem) nad naszą Wisłę. Aż trudno mi uwierzyć w dzisiejsze wyniki. Na początek 4h po prawej stronie na znanej rafie, czyli kleniowo = na zero, potem zmiana strony i w ciągu 32 minut wyholowane 3 bolenie (45, 55, 65). Było to w pewnym miejscu między spójnią, a "czarnobylem". Pozwólcie, że nie podam więcej szczegółów. :ph34r:  Napiszę tylko, że brak powierzchniowej aktywności bolków. Z reguły omijałem to miejsce przy poprzednich podchodach, ale tym razem coś mnie tknęło i pomyślałem: "dziwnie ta wodą tam faluje, a jeśli tam jest coś zatopione i jest uskok to muszą być tam bolki" i to był strzał w "sedno tarczy" :D rzuty w punkt, szybko, szybko ... wolno... uskok... szybko...BAAAM !!! BAAAM !!! BAAAM !!!

Na foto ten największy ;)

Załączony plik  Boleń 29072015.jpg   77,58 KB   18 Ilość pobrań



#1347 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3203 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 30 lipiec 2015 - 05:14

U mnie wczoraj przez 2,5h bez kontaktu...zaobserwowałem  4 ataki Bolenia przez ten czas...



#1348 OFFLINE   grzesiekp.

grzesiekp.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 409 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Grzesiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 31 lipiec 2015 - 13:30

Topole.

 

Po zamontowaniu sie, zejściu na kamienie i oddaniu pierwszego rzutu powyżej mnie ok40m z krzaków wyłonił się spinningista. Który to? Pisać szybko :) .

Myślę sobie tak:

 

Zejdę kawałek dalej i dopiero zacznę machać, a jeżeli gość zrobi do końca opaskę to i tak się spotkamy na szczycie. Jak pomyślałem tak zrobiłem, ale niestety,  chłopak upłynnił się gdzieś pod koniec opaski. Więc moje łowienie wyglądało tak, że bardziej skupiałem się na odległości nas dzielącej niż całej reszcie.  Poza klonkiem który uderzył w obrotówkę to cisza....

 

Oprócz nas był jeszcze jeden łowca ale ten nie puszcza złowionych ryb . Temu się udało, dwa razy nawet. Miałem rzadką okazję widzieć z bliskiej odległości  dwa ataki Zimorodka.......

 

Połamania!



#1349 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 02 sierpień 2015 - 09:32

Ja dzisiaj miałem wędkarski dzień dziecka. Namierzyłem wcześniej miejscówkę, ale przez pracę nie było kiedy wyskoczyć. Wreszcie wczoraj się udało. Zaczło się niewinnie: 5 kleni, 4 jazie i 2 okonie. Wszystko max 25cm. Potem było 30 min ciszy i nagle jeb.... Pan Jaż 46cm, 3 min pózniej 44cm z tej samej mety. Moje new PB, spełniony wędkarsko się zawinąłem :)

Załączony plik  1-poprawioneee.jpg   43,96 KB   36 Ilość pobrań

Załączony plik  2-poprawioneeee.jpg   65,26 KB   24 Ilość pobrań

Załączony plik  3-popraiwoneeee.jpg   53,43 KB   24 Ilość pobrań

Załączony plik  20150801_174643pp.jpg   63,54 KB   28 Ilość pobrań


Użytkownik Mr.Happy edytował ten post 02 sierpień 2015 - 09:38


#1350 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 02 sierpień 2015 - 09:45

Maciek pięknie :) , gratuluję nowego PB :highfive: .

Ja zacząłem przygodę z wędkarstwem muchowy :blush: , nie jest łatwo :wacko: .

Jak zobaczycie nad Wisłą starszego Pana z owiniętą wokół szyi linką muchową , skrępowanymi rękami przyponem konicznym i muszką wbitą w ucho , to  podchodźcie śmiało i czekam na ......... Cześć Pisarz , może pomóc :D .



#1351 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 sierpień 2015 - 09:50

Przesadzasz. ;)


  • pawello i mosquito lubią to

#1352 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3203 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 02 sierpień 2015 - 10:01

Ja dzisiaj miałem wędkarski dzień dziecka. Namierzyłem wcześniej miejscówkę, ale przez pracę nie było kiedy wyskoczyć. Wreszcie wczoraj się udało. Zaczło się niewinnie: 5 kleni, 4 jazie i 2 okonie. Wszystko max 25cm. Potem było 30 min ciszy i nagle jeb.... Pan Jaż 46cm, 3 min pózniej 44cm z tej samej mety. Moje new PB, spełniony wędkarsko się zawinąłem :)

attachicon.gif1-poprawioneee.jpg

attachicon.gif2-poprawioneeee.jpg

attachicon.gif3-popraiwoneeee.jpg

attachicon.gif20150801_174643pp.jpg

Gratulaje!! Zacny wynik:) Na co się skusiły??

 

Edit: już widzę na co :D


Użytkownik Qcyk edytował ten post 02 sierpień 2015 - 11:22


#1353 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 02 sierpień 2015 - 10:11

Przesadzasz. ;)

Masz rację , trochę przesadziłem , bo nie starszy tylko w mocno średnim wieku  :P .


Użytkownik pisarz edytował ten post 02 sierpień 2015 - 10:37


#1354 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 02 sierpień 2015 - 13:38

Ja zacząłem przygodę z wędkarstwem muchowy :blush: , nie jest łatwo :wacko: .

Jak zobaczycie nad Wisłą starszego Pana z owiniętą wokół szyi linką muchową , skrępowanymi rękami przyponem konicznym i muszką wbitą w ucho , to  podchodźcie śmiało i czekam na ......... Cześć Pisarz , może pomóc :D .

Obowiązkowe wyposażenie wędkarza nad Wisłą - nożyczki :P .



#1355 OFFLINE   Dominik Kubisz

Dominik Kubisz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 88 postów
  • Imię:Dominik
  • Nazwisko:Kubisz

Napisano 02 sierpień 2015 - 17:25

Są może chętne osoby na wspólne łowienie w przyszłą sobotę bądź niedzielę i oprowadzenie po Warszawskich metach? Nie jestem z Wa-wy, odwiedzam chrześnicę i chętnie poganiałbym w wolnej chwili za kleniem, jaziem lub bolkiem, lecz nawet nie wiem, gdzie wystartować, i w pojedynkę jakoś średnio mi się widzi. ;) 



#1356 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 02 sierpień 2015 - 20:44

Dominik do soboty jeszcze daleko ^_^  . Przypomnij się czwartek-piątek , to pewnie ktoś chętny się znajdzie :) .



#1357 OFFLINE   ketnik

ketnik

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 49 postów
  • LokalizacjaWawa

Napisano 03 sierpień 2015 - 08:44

Ja w sobotę zaatakowałem Wisłę przy czajce.

Wyskoczyłem wieczorem na niecałe 2 godzinki. Ludzi pełno, ale trafił się bolek z opaski 63 cm...straszny grubasek i dwa okonki  lekko ponad 20.

Tak więc wypadzik całkiem udany  :)



#1358 OFFLINE   wojciech1919

wojciech1919

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojciech

Napisano 04 sierpień 2015 - 11:33

a ja bolków w tym sezonie jeszcze nie połowiłem. Ostatnio sumki-niewymiarki i wieczorem i rano. Dziś wyskoczyłem na chwilę przed pracą i coś tam się działo ale rozmiarowo "malizna". Relacja tutaj

Widziałem też hol ładniejszej ryby niestety nie u mnie na kiju...


Użytkownik wojciech1919 edytował ten post 04 sierpień 2015 - 11:34


#1359 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 04 sierpień 2015 - 20:28

Dzisiaj wybrałem się z Darkiem @Dagon na rafy za Gdańszczakiem . Na rafach spotkaliśmy Dawida @DAWIDspinn, czyli to był forumowy zlot ;) . Były też rybki i to wielu gatunków :) . Był sumek , bolek , szczupak i klenie, a wielkość ryb ... -_- .....mówiąc ogólnie wymiarowe .


Użytkownik pisarz edytował ten post 04 sierpień 2015 - 20:28


#1360 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 04 sierpień 2015 - 21:29

Ja miałem w planach jutro i pojutrze tymczasem .......jadę służbowo do Dąbrowy Tarnowskiej :unsure:






Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

1 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych


    Tomasz Krześniak