[ketnik]

Ja podobnie jak koledzy. Wczoraj nawet nieźle brały klenie, ale wszystko tak do 25 cm :-( Dzisiaj w roli głównej jazie. Niestety też wielkością nie powalały.

Użytkownik ketnik edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 16:54

[Mariano Mariano]

Zbyt optymistycznie to nie brzmi co piszecie

Mimo wszystko powodzenia w poszukiwaniu tych co się jeszcze nie dają do siaty wrzucić

[spinnerman]

Wczoraj byłem od sapera do poniatowskiego 8 kleni w przedziale 20-30 cm przyłów trzech  boleni i dwa pasiaki więc sie rusza

Kurde, Kanada normaalnie Panie

[Qcyk]

U mnie dzisiaj rano znowu Bolek tak koło 50cm (strasznie blady ). Poza tym jedno skubnięcie. No ale pogoda już inna...

Użytkownik Qcyk edytował ten post 08 kwiecień 2016 - 15:01

[sajdol1]

Ja wczoraj 2 h i jeden jazik. Dziś 2h i jazik trochę większy ok. 30cm. Odwiedziłem też tarcho i moja ulubiona rafa przestała istnieć

[olo86]

Bartek - nie przestała trochę się zmieniła

[korol]

Jeszcze 40cm w dół i wchodzę do Wisły...

[olo86]

Daj znać - wleziemy razem

[luk_80]

Ja dziś przyłów Bolenia i Szczupaka. Woda się obudziła na dobre. Ukleja zwiewała jak szalona, drzewa się zielenią, drobnica oczkuje. Brać tylko wędkę i łowić dowolną metodą.

[mariusz79]

Ja byłem dzisiaj na rafie na tarchominie przy piaskarni 4 klonki jak dłoń i jeden około wymiaru, jutro powtórka, może się ktoś wybiera?

[Mariano Mariano]

Gruubo się dzieje....

[Night_Walker]

Dzis tu i ówdzie. Coś (kleń/boleń ponad 40, nie wiem co bo spadło) było, zaobserwowany spław ładnego leszcza, drobnica oczkuje (coś zbiera...ale co?). Generalnie miły dzień.....tylko goście ustawiali sie z trupkem na nockę. Cos realnie da sie z tym zrobic? Bo truc dupe PSR nadaremno szkoda. Jak ktoś przerobił temat w praktyce to poproszę jakieś dane na pw Tzn odnosnie legalnego rozwiazania sprawy. 

[Szczepek2]

Czemu od razu robisz z tego gościa kłusownika, na 100% nastawiał się na miętusa. Bez ryby w siatce nikt nie jest w stania kolesiowi nic udowodnić legalnie.

A jak złapie rybę w okresie ochronnym na pewno ją wypuści. Normalna praktyka na Wiśle  .

[hlehle]

Panowie, ale niedawno i ja ustawiałem się z trupkiem na nockę. Co prawda akurat nie na Wiśle, ale Królową też miałem w planach.

Nawet bez wstydu opisałem to na blogu. Intencje miałem czyste - miętus.

[Night_Walker]

Nie znam sie na mietusach, ale wybierają raczej miejsca z dużą ilością kryjówek? Przynajmniej mnie sama obecność białorybu w rynnie nie przekonałaby do ustawienia się właśnie w tym miejscu. Niemniej fakt, mógł to być łowca miętusów z optymistycznym podejściem.
Sam łowię niżówkowe klenie na tyle nietypowo, że pewnie jestem brany za kłusola. 
 

[sajdol1]

Sam łowię niżówkowe klenie na tyle nietypowo, że pewnie jestem brany za kłusola. 
 

Czyli jak je łowisz?

Użytkownik sajdol1 edytował ten post 10 kwiecień 2016 - 10:56

[Night_Walker]

Na spore woblery, w nocy. Więc możnaby dedukować, że kłusuję za sandaczem/sumem, zależnie od miesiąca. 

[piotrek245]

I ja dziś wyskoczyłem pierwszy raz w tym roku nad Wisełkę.Dwie godziny łowienia dały klenia 40+,okonka i przyłów w postaci rybitwy .Zwijałem zaplątanego wobka po powierzchni, nagle łup i siedzi .Zapięła się za skrzydło i trochę mnie podziobała zanim ją uwolniłem.

Jakiś ruch na wodzie już widać,drobnicę czasem już też coś goni .

 

[Qcyk]

Myślałem że nie da się już bardziej zasrać twego brzegu piachem :/

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka