Warszawska i podwarszawska Wisła
#3181 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2016 - 21:46
#3182 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 07:36
Panowie Łowi ktoś na jeziorku ŁACHA między Wisłą a Michalinem i Józefowem?
#3183 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 08:25
Panowie Łowi ktoś na jeziorku ŁACHA między Wisłą a Michalinem i Józefowem?
Nazywa się Łacha Nowowiejska. Jest Szczupak jest Okoń ale eldorado raczej nie ma. Poza tym były i zdaje się są jakieś problemy własnościowe. Na drzewach wiszą tablicę z informacją teren prywatny "zakaz połowu ryb" a z zezwoleniu jest w wykazie wód. Ja to zawsze olewałem i łowiłem skoro mam w wykazie. Od strony południowej przy cementowni właściciel częściowo kiedyś grodził akwen siatką w poprzek wody. Nie byłem ze dwa lata ale woda ma potencjał. Podczas wysokich stanów Wisły do łachy wlewała się woda i częściowo zarybiała i wyrybiała akwen. Wodą opiekuje koło z Józefowa. Są tez zarybienia. Z białorybu masa kolucha:)
#3184 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 08:29
Dzięki. Na Google Maps jest Łacha Wyczytałem ze sumika było kiedyś od wuja... Podobnie białoryb. Drapieżcy natomiast mało... Trzeba skoczyć i sprawdzić
#3185 ONLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 09:16
Cześć,
Woda wygląda bardzo ładnie ale ryby nie ma. No chyba, że zarybią szczupakiem to wtedy spinningistów więcej niż drzew w lesie.
Typowa woda pod Warszawą z dobrym dojazdem.
- szczupły Krzysiek lubi to
#3186 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 10:43
A gdzie tam najlepiej gablotę zostawić, żeby stała jak wrócę? Brzeg od strony wschodniej jest ogólnie dostępny, bo jakieś działki tam są? Bardzo zeczepowe miejsce?
Użytkownik szczupły Krzysiek edytował ten post 09 wrzesień 2016 - 10:48
#3187 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 11:50
A gdzie tam najlepiej gablotę zostawić, żeby stała jak wrócę? Brzeg od strony wschodniej jest ogólnie dostępny, bo jakieś działki tam są? Bardzo zaczepowe miejsce?
Dojazd możliwy jest z dwóch stron. Od północy - skręt przy stacji paliw i od południa skręt przy stadninie.
Parkować najlepiej po zachodniej stronie jeziora, bo wzdłuż jest droga. Jeśli postawisz samochód między droga a jeziorem nic się nie stanie. Odwrotnie możesz trafić na jakiegoś upierdliwca. Wschodnia część jest dostępna od północnej strony tylko pieszo lub rowerem. Najgłębsza część jeziora jest na południowym skraju i graniczy z tzw terenem prywatnym. Odwrotnie kierując się na północny kraniec woda się wypłyca. Strona zachodnia jest głębsza od wschodniej.
Pozdrawiam.
- szczupły Krzysiek lubi to
#3188 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 14:42
Dzisiaj wyskoczyłem rano na szybki zwiadzik Zacząłem od sterowca po ok 20 min zobaczyłem atak bolka na stojącej wodzie...domyślałem się co będzie dalej. Rzut w nurt i...w tym momencie wiedziałem, że jak bolek przyłoży to będzie niedobrze...Podczas rzutu gdzieś przy przelotce szczytowej robi się węzeł a żyłka na którą łowię bardzo tego nie lubi. Po wpadnięciu przynęty do wody ekspresem (ślizgiem po powierzchni) ściągam wobler do brzegu o dziwo modląc się żeby rybon nie uderzył bo będzie po wobku ale co gorsze ryba popłynie z kolczykiem...i następuje soczyste jeb. Żyłka momentalnie pęka i to by było na tyle. Później doławiam 50-taka i tuż przed przyjściem upału już fajny kawaler raczył widowiskowo zgarnąć z powierzchni . Miarka na szybko pokazała 75cm + - 1cm.
Użytkownik Qcyk edytował ten post 09 wrzesień 2016 - 14:51
- pieczywko, ketnik, Sleepy Jeezy i 10 innych osób lubią to
#3189 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 17:02
W samo południe, na wolno prowadzonego przy burcie bezsterowca od Bielika
Załączone pliki
- bielik, Pisarz.......ewski Piotr, sajdol1 i 4 innych osób lubią to
#3190 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 17:48
A mi Bolki dziś powiedziały fakju ale nie dam za wygraną. Nie moge powiedzieć, że na zero ale okoniowo-kleniowego przedszkola nijak za sukces uznać nie można. I do tego Wisła pobrała opłatę wysokości jednego gloogowego Hektora w kolorku tygryska ;( A na koniec spacer tropem łosia 6-11:00 odcinek między Siekierkowskim i Łazienkowskim
#3191 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 20:28
A ja dziś za brzaną wyskoczyłem. Solidne jeb i niestety wąs ok. 80cm.
- Skorio lubi to
#3192 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 21:00
A ja dziś za brzaną wyskoczyłem. Solidne jeb i niestety wąs ok. 80cm.
Polowałeś na rybę z wąsami i złowiłeś rybę z wąsami . Jest dobrze , reszta to szczegół .
- sajdol1 i Skorio lubią to
#3193 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 21:02
#3194 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 21:08
W Wiśle pływa wszystko,nawet łoś.
Poza tym, bolki chodziły, ale nie współpracowały.
Ale ładny okoń i may sandacz się nabrały
Użytkownik Epidares edytował ten post 09 wrzesień 2016 - 21:09
- popper, Mariano Mariano, jacekp29 i 7 innych osób lubią to
#3195 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2016 - 23:11
Dzisiaj wyskoczyłem rano na szybki zwiadzik Zacząłem od sterowca po ok 20 min zobaczyłem atak bolka na stojącej wodzie...domyślałem się co będzie dalej. Rzut w nurt i...w tym momencie wiedziałem, że jak bolek przyłoży to będzie niedobrze...Podczas rzutu gdzieś przy przelotce szczytowej robi się węzeł a żyłka na którą łowię bardzo tego nie lubi. Po wpadnięciu przynęty do wody ekspresem (ślizgiem po powierzchni) ściągam wobler do brzegu o dziwo modląc się żeby rybon nie uderzył bo będzie po wobku ale co gorsze ryba popłynie z kolczykiem...i następuje soczyste jeb. Żyłka momentalnie pęka i to by było na tyle. Później doławiam 50-taka i tuż przed przyjściem upału już fajny kawaler raczył widowiskowo zgarnąć z powierzchni . Miarka na szybko pokazała 75cm + - 1cm.
Daniel to już fajny rybon....pomimo niskiej wody wciąż tam są czy coś nowego namierzyłeś?
Pozdro!
#3196 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2016 - 08:27
Z drugiej strony przy tych temperaturach to pewnie sporo drobnicy się tam kręci.
Użytkownik Qcyk edytował ten post 10 wrzesień 2016 - 10:34
#3197 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2016 - 11:37
Daniel ładnie miejscówkę rozpracowałeś. Przy tym stanie wody nigdy tam nie zaglądam ale widzę, że ciągle tam są. Jakoś bolki mi teraz nie w głowie.
Dziś znów za brzaną. Tym razem zaliczyłem kontakt z dużą barbarą i pomimo, że miałem argumenty to przegrałem. Branie delikatne, cięcie ....siedzi duża brzana. Zaczyna iść w górę rzeki, powoli... cały czas przy dnie, mija mnie, staram się ją oderwać od dna ale nie chcę przesadzić (wiem, że kolegom sporo ich spada) , idzie majestatycznie w górę jednostajnym tempem i po ok. 20 sek. wypina się....ach .. a było tak blisko.
Użytkownik sajdol1 edytował ten post 10 wrzesień 2016 - 11:39
- pieczywko, Qcyk i Skorio lubią to
#3198 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2016 - 13:16
#3199 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2016 - 13:37
Bartek w końcu się trafi U mnie post będzie od połowy września do połowy piździernika...tfu października. No ale cóż zdrowie ważniejsze. Kusi żeby jutro wyskoczyć na 2h o świcie. Ale nie lubię oglądać zgonów nad rzeką
Użytkownik Qcyk edytował ten post 10 wrzesień 2016 - 13:38
- sajdol1 lubi to
#3200 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2016 - 13:48
A ja dziś (6-10) (przed wyjazdem nad morze = ruszam jutro) w "moim" sektorze DZIEŃ DZIECKA !!!
Wreszcie na plus, wreszcie, bo już zaczynałem mieć wątpliwości co do wielu rzeczy; miejsce, czas, przynęta, coś robię nie tak ect, ect...
W tym samym miejscu w ciągu 20 min, dwie piękne ryby.
Jasiek (nowy PB) 52cm - mocno spasiony i silny.
Kilka rzutów później fajny Bolo lekko poniżej minimum.
Obydwa na swojaczka.
Miałem nie brać sprzętu nad morze, ale będę w odległości kilku km od rzeki Wieprza, więc czemu nie spróbować
Jasiek Wisła 20160910.jpg 136,36 KB 27 Ilość pobrań
Boleń Wisła 20160910.jpg 145,45 KB 25 Ilość pobrań
KC Lures 20160910.jpg 104,1 KB 26 Ilość pobrań
- piotrek245, pieczywko, jacekp29 i 14 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych