Z jednej strony w lato i tak każda główka jest oblegana przez piwkujące dzieciaki, więc bez różnicy czy zbudują tam ławki, oświetlenie czy inne bajery. Z drugiej strony jedna wysoka woda pewnie zmyje całą tę inwestycję w pi*du i będzie pretekst żeby zbudować drugi i potem trzeci raz. Oczywiście za 3 razy większą sumę niż to warte bo jednoosobowe firmy wszelkich znajomków tych na górze muszą swoje zarobić
Żeby nie był całkowity OT to byłem w poniedziałek w okolicach północnego i przez dwie godziny gumowania nie zaliczyłem nawet trącenia. Też macie tak, że typujecie sobie 2 miejsca, nie mogąc się zdecydować gdzie jechać, a potem przy powrocie (o kiju oczywiście) powtarzacie sobie "ale jestem głupi, wiedziałem że trzeba było jechać na drugą miejscówkę" ?
Użytkownik FanAtyk edytował ten post 11 grudzień 2016 - 17:10