Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12677 odpowiedzi w tym temacie

#4581 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 lipiec 2017 - 18:22

Ok. Zwracam honor. Myślałem że wolą mięsko :)

#4582 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5862 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 02 lipiec 2017 - 18:38

Kuny tak, szczury uwielbiają gryźc ładowarki w domu. Moze inne napięcie prądu. Wiem bo córce już trzy załatwiły łobuzy. Tak się kończy jak nie wyciąga sie ładowarki z kontaktu, po prostu uczą porządku.

Użytkownik wujek edytował ten post 02 lipiec 2017 - 18:40


#4583 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1014 postów

Napisano 02 lipiec 2017 - 21:25

Łasiczki nie wiem co gryzą, ale są fajniejsze niż szczury, kuny i inne takie. Wprawdzie gronostaje są bardzo zabawowe (w zeszłym roku jeden aportował mi ciężarki....), ale jak spotkacie młode łasiczki to ciężko się nie śmiać :) Wyderki młode też terapia antydepresyjna pierwsza klasa :D



#4584 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 325 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 02 lipiec 2017 - 21:27

a pamiętacie norkę która kilka sezonów temu na czajce ryby z ręki brała?



#4585 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1014 postów

Napisano 02 lipiec 2017 - 21:57

Nie moje rejony...ale fajny klimat coś takiego daje :)



#4586 OFFLINE   metodabomb

metodabomb

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów
  • LokalizacjaWarszawa Wola
  • Imię:Kamil

Napisano 03 lipiec 2017 - 00:10

Bedac wczoraj nad woda spotkalem "wedkarza" ktory bedac strasznie uchachany chwalil sie zlowionym okazem, pokazal mi i mojej dziewczynie ponad metrowego wegorza zlapanego pod mostem grota. Gdy powiedzialem ze ten gatunek ma wlasnie okres ochronny usiadl na rower i pojechal w strone zerania. Stad tez pytanie, szczegolnie dla starych bywalcow tego odcinka, ktos mial podobne przylowy? Nigdy nie spodziewalbym sie ze w tak szybkim nurcie, i w takim miejscu sa takie piekne ryby.

 

Pozdrawiam



#4587 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1014 postów

Napisano 03 lipiec 2017 - 05:07

Jedyny wegorz z Wisły jakiego widziałem został wyjęty właśnie przy Grota....jakieś 25 lat temu. Jeszcze na bambusa. I wsadzony do metalowego, siatkowego sadzyka.



#4588 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 03 lipiec 2017 - 08:55

W zeszłym roku pokazywał mi chlopaczek zdjęcie węgorza, ktorego złowił na feedera na drugiej główce przed wejściem do portu praskiego. Zaskoczył mnie tym, również nie spodziewał bym się tam węgorza.

#4589 OFFLINE   BjornOFF

BjornOFF

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 90 postów
  • LokalizacjaWarszawa/ Ursynów
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Łopatka

Napisano 03 lipiec 2017 - 09:16

Ja w ubiegłym roku widziałem z mostu węgorza około 80cm w bystrym nurcie między kleniami szperał w kamieniach,Wisła ale powyżej Goczałkowic niemniej węgorz w takim nurcie mnie zszokował. Coś musi być na rzeczy

#4590 OFFLINE   wojciech1919

wojciech1919

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojciech

Napisano 03 lipiec 2017 - 09:17

Miesiąc temu łowiąc z łódki widzieliśmy martwego węgorza w okolicach "krzywej" przy praskim.

#4591 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1656 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 03 lipiec 2017 - 09:23

Widzę ze troszkę się dzieje na Wiśle.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
  • Mr.Happy, Skorio i WTP lubią to

#4592 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 03 lipiec 2017 - 10:13

Trzeba wrzucić parę zdjęć, bo pusto się zrobiło.
U mnie coś tam się dzieje. Najwięcej bolków, ale nie tylko.

Załączony plik  3.jpg   69,3 KB   25 Ilość pobrań
Załączony plik  4.jpg   59,29 KB   25 Ilość pobrań

Załączony plik  2.JPG   64,6 KB   24 Ilość pobrań
Załączony plik  1.jpg   31,14 KB   23 Ilość pobrań

Załączony plik  3.jpg   32,73 KB   23 Ilość pobrań
Załączony plik  3a.jpg   49,98 KB   22 Ilość pobrań

Załączony plik  4.jpg   32,71 KB   23 Ilość pobrań


 



#4593 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 03 lipiec 2017 - 10:42

Trzeba wrzucić parę zdjęć, bo pusto się zrobiło.
U mnie coś tam się dzieje. Najwięcej bolków, ale nie tylko.



 

Piotr....podziwiam, zakładasz sobie że złowisz Brzanę nad Wisłą, idziesz i ją łowisz....

Gratuluję.


  • korol lubi to

#4594 OFFLINE   Seba1994

Seba1994

    Forumowicz

  • Giełda komercyjna
  • PipPip
  • 204 postów
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:Rybitwa

Napisano 03 lipiec 2017 - 11:36

Mi się trafił chyba z 8 lat temu na rosowke.
82 centy :-)

#4595 OFFLINE   "Paweł"

"Paweł"

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1600 postów
  • LokalizacjaTam gdzie nie biorą :)
  • Imię:Pawel
  • Nazwisko:S

Napisano 03 lipiec 2017 - 12:22

Jedyny wegorz z Wisły jakiego widziałem został wyjęty właśnie przy Grota....jakieś 25 lat temu. Jeszcze na bambusa. I wsadzony do metalowego, siatkowego sadzyka.

To jeszcze Cię na świecie nie było :)



#4596 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1014 postów

Napisano 03 lipiec 2017 - 12:57

Prawda, to moja poprzednia inkarnacja popylala z Germina pod okiem opiekuna. Obecne wcielenie ma ze dwa krzyzyki na karku i tego sie trzymajmy, uprzejmie Was prosze ;)
Btw mam nadzieje ze wiatr sie nieco uspokoi, bo wczoraj machanie 1g przynetami pod wiatr bylo sportem ekstremalnym.

#4597 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 04 lipiec 2017 - 05:36

Brawo Piotrek!

Ja wczoraj byłem na szybkich testach wędki, wybrałem najbardziej pospolitą metę bo najłatwiej dojechać mimo że zazwyczaj wiąże się to z brakiem ryby ;). Ogólnie coś się chlapalo, koło 21-22 wyszły bolki na żer. Żyła woda :)
  • korol lubi to

#4598 OFFLINE   Błachy

Błachy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomasz

Napisano 04 lipiec 2017 - 06:10

Wczoraj poszedłem na ryby pomimo wiejącego wiatru. Na początku bez przekonania bo fala, balon z żyłki i utrudnione rzuty małymi woblerkami. Już czułem że zejdę na zero. No ale jak już byłem to trzeba było próbować i opłaciło się. Branie blisko brzegu i mocny odjazd z hamulca obudziły mnie z letargu. Po chwili mam go- kleń życiówka 48cm :) trzęsącymi się rękami robię fotki telefonem i wypuszczam rybę. Doławiam kilka małych kleni i okoni. Jak słońce dotknęło horyzontu nastąpiło ładne branie, po zacięciu wyskok nad wodę (chyba jaź ze 40cm) i ryba się spięła. Cóż, nie można mieć wszystkiego. Szczęśliwy kończę łowienie i wracam do domu.29531f0932ad95b2d995cd594ca29fd7.jpg2137ad2f872253ae4e96494909d812cd.jpg

#4599 OFFLINE   szczupły Krzysiek

szczupły Krzysiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów

Napisano 04 lipiec 2017 - 06:28

A ja odwrotnie miałem jak Kolega Błachy. Rybka chyba w 4 rzucie i do zachodu ciemno jak wiecie gdzie...

#4600 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 04 lipiec 2017 - 07:33

Wczoraj poszedłem na ryby pomimo wiejącego wiatru. Na początku bez przekonania bo fala, balon z żyłki i utrudnione rzuty małymi woblerkami. Już czułem że zejdę na zero. No ale jak już byłem to trzeba było próbować i opłaciło się. Branie blisko brzegu i mocny odjazd z hamulca obudziły mnie z letargu. Po chwili mam go- kleń życiówka 48cm :) trzęsącymi się rękami robię fotki telefonem i wypuszczam rybę. Doławiam kilka małych kleni i okoni. Jak słońce dotknęło horyzontu nastąpiło ładne branie, po zacięciu wyskok nad wodę (chyba jaź ze 40cm) i ryba się spięła. Cóż, nie można mieć wszystkiego. Szczęśliwy kończę łowienie i wracam do domu.

@Błachy, a czy ten kleń nie miał czegoś, lub śladu po czymś, w paszczy :) jeden taki rozwiązał mi zestaw i odpłyną z Rudi'm 64. Na Chubster 3.05?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych