[Qcyk]

Ja wczoraj wybrałem się na wieczorowo 19:30 - 22:00. Bolenie były trochę bardziej aktywne niż zwykle ale współpracować nie chciały. Za to coś zagryzło w dołku 10cm woblera "sandaczowego". Sprawa od razu była jasna i z góry przegrana mimo że brzeg długi i dość łatwy to nie potrafiłem utrzymać pana z wąsem. Kij do 21g i żyłka 0,23 to nie jest odpowiedni zestaw na suma a ten był chyba słusznych rozmiarów. Po ok 10 min "holu" żyłka strzeliła i to by było na tyle. Fotę zrobiłem na pamiątkę tego wydarzenia już po akcji  Wydaje mi się klimatyczna więc wrzucę. 

 

 

 

 

 

 

 

Załączone pliki

•  IMG_0928-2.jpg   27,28 KB   28 Ilość pobrań

[malcz]

Ja wczoraj wybrałem się na wieczorowo 19:30 - 22:00. Bolenie były trochę bardziej aktywne niż zwykle ale współpracować nie chciały. Za to coś zagryzło w dołku 10cm woblera "sandaczowego". Sprawa od razu była jasna i z góry przegrana mimo że brzeg długi i dość łatwy to nie potrafiłem utrzymać pana z wąsem. Kij do 21g i żyłka 0,23 to nie jest odpowiedni zestaw na suma a ten był chyba słusznych rozmiarów. Po ok 10 min "holu" żyłka strzeliła i to by było na tyle. Fotę zrobiłem na pamiątkę tego wydarzenia już po akcji  Wydaje mi się klimatyczna więc wrzucę. 

 

 

 

...hehe to grubo...trochę tam łowię, kumpel też - i nigdy nawet króciaka nie było. Ciekawa akcja, zagryzła za główką w tym wstecznym prądzie? Leciałaś za nim w stronę świateł???

[Qcyk]

Siedziałem już na główce Plecak ze sprzętem leżał niżej...goniłem w stronę świateł ale tylko do momentu kiedy straciłem z widoku plecak z lustrzanką w środku. Złapałem za szpulę i chciałem go zatrzymać bardziej zdecydowanie....bo do tego momentu byłem raczej pasywny I w tej chwili żyłka strzeliła. Mam nadzieję że poradzi sobie z przynętą...

[darek1]

To dziwne to 3 m dołek (ktöry wyczyściłem z powieszonych żyłek i plecionek?!)na 1,5 m wodzie...
Skąd tam marmurek!?!

[Qcyk]

Panie a skąd mi wiedzieć ;-)? Może jakiś ruski statek podwodny zahaczyłem ;-)

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[olo86]

To dziwne to 3 m dołek (ktöry wyczyściłem z powieszonych żyłek i plecionek?!)na 1,5 m wodzie...
Skąd tam marmurek!?!

Przypłynął na szybką kolację...

Mi ostatnio jeden zgarnał 4 cm horneta w metrowej szybkiej rynnie - nudził się przepływając...

["Paweł"]

Nazbierało się tych wąsów na naszym odcinku ....  Szkoda ,że ich tyle. Może dla tego coraz mniej innych ryb ...Warto to przemyśleć .

[silurus]

dokładnie, sum nie jest niczemu winien, tu nie ma o czym myśleć. Brak innych gatunków to robota dwunożnych 

[ASAPfishing]

[mariusz79]

Wczorajszy wieczorny 68 cm, przynęta, miejsce i sposób prowadzenia takie same jak ostatnio. Boleń wcześniej chlapną w przelewie co było dla mnie sygnałem że należy tam na niego zapolować. Ryba silna przy wyhaczaniu zdemolowała woblera.Poza tym jedno stuknięcie koło północy w shad rapa SSR9. Kilka razy coś jakby polowało na drobnicę przy powierzchni bo ta wyskakiwała.

 20170713_215510.jpg   42,87 KB   34 Ilość pobrań  20170713_220509.jpg   26,1 KB   30 Ilość pobrań

Użytkownik mariusz79 edytował ten post 14 lipiec 2017 - 09:16

[Mr.Happy]

Piękny bolo Mariusz, to ten Avid do 18g .

[mariusz79]

2,7 do 21, a twój łowi klenie i bolki poniżej 60 .

[Mr.Happy]

Już myślałem, że nie dostrzegłem w nim ukrytej mocy

[jacekp29]

Poranna sesja - klonek na oko ze 35 cm . Jedno branie przyzwoitej ryby , dwa pryknięcia kołowrotka i kicha .

Na wodzie cisza .

Spływała tratwa pewnie około 20 metrów długości , jakieś szałasy na niej , palenisko , ster z przodu i  z tyłu. Fajna zajawka.

[Pisarz.......ewski Piotr]

Poranna sesja - klonek na oko ze 35 cm . Jedno branie przyzwoitej ryby , dwa pryknięcia kołowrotka i kicha .

Na wodzie cisza .

Spływała tratwa pewnie około 20 metrów długości , jakieś szałasy na niej , palenisko , ster z przodu i  z tyłu. Fajna zajawka.

[wujek]

W niedzielę mnie mijali, utknęli na mieliźnie, podpłynąłem czy im pomóc, ale dali radę zejść.

[jacekp29]

Dokładnie

[psulek]

W niedzielę mnie mijali, utknęli na mieliźnie, podpłynąłem czy im pomóc, ale dali radę zejść.

Tydzień temu mijaliśmy ich w Puławach koło mostu. Trochę się narobią żeby przepłynąć cały odcinek.

[piernik]

Jestem ciekaw jak sobie poradzą na tamie we Włocławku?