Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Please log in to reply
12454 replies to this topic

#4781 OFFLINE   rafcik87

rafcik87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 200 posts
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Rafał

Posted 23 July 2017 - 12:10

Znam te tereny, ale szczerze przyznam ze dawno tam nie byłem. Z reguły łowię trochę bardziej w górę rzeki.

Jak woda i miejscówki na Dębówce? Warto się tam przejechać

Czasami się pojawiam na dębówce. Kleń jest ale drobny. Na jeden wypad można coś złapać ale szału nie ma, za to w klatce strasznie gania bolek. Ostatnio próbowałem go trochę postraszyć przynętami, jednak nie chciał współpracować. Ataki bardzo widowiskowe i miłe dla oka. Jeśli umiesz łapać te ryby to jest ich tam sporo, tylko wszystko siedzi na stojącej płyciźnie. 



#4782 OFFLINE   pieczywko

pieczywko

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 23 July 2017 - 20:53

Dzisiejszy podwarszawski stykaczinio.Bielikowy focus na agrafce.

Attached Files


  • Mariano Mariano, jacekp29, sajdol1 and 1 other like this

#4783 OFFLINE   Franciszek Buchner

Franciszek Buchner

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 13 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Franciszek
  • Nazwisko:Buchner

Posted 24 July 2017 - 08:47

U mnie w sobotę nareszcie zawisł bolek, 58cm, złowiony na obrotówkę (!) Lecha Lewandowskiego.

Mam pytanie do kolegów boleniarzy - jak długo zostajecie na jednej miejscówce?

 

 

Takimi maluchami chwalimy się na Facebook'u. Tutaj jest jerkbait.pl i tutaj obowiązują wyższe standardy.

Zdjęcie malucha usunąłem.


Edited by woblery z Bielska, 24 July 2017 - 21:47.


#4784 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1,330 posts
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Posted 24 July 2017 - 08:47

Kiedyś wspomianałem.
Ryba w wodzie waży mniej o wagę wody wypartej przez objętość ciała...a w powietrzu ucisk na trzewia może powodować poważną kontuzję.
To nie jest krytyka...raczej zachęta do przemyślenia.

#4785 OFFLINE   Franciszek Buchner

Franciszek Buchner

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 13 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Franciszek
  • Nazwisko:Buchner

Posted 24 July 2017 - 15:31

Kiedyś wspomianałem.
Ryba w wodzie waży mniej o wagę wody wypartej przez objętość ciała...a w powietrzu ucisk na trzewia może powodować poważną kontuzję.
To nie jest krytyka...raczej zachęta do przemyślenia.

darek1

Jak rozumiem chodzi o sposób w jaki trzymamy ryby. Czy możesz w takim razie podpowiedzieć jak poprawnie je fotografować? W końcu chodzi o to żeby duże i zdrowe rosły.


Edited by Franciszek Buchner, 24 July 2017 - 16:01.


#4786 OFFLINE   cometopudge

cometopudge

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 146 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Posted 24 July 2017 - 17:29

Na tym forum musisz najpierw zasięgnąć korepetycji z prawidłowego trzymania ryb, najlepiej od forumowego mistrza . Następnie kurs prawidłowego robienia zdjęć tzn tak żeby przynęta była widoczna itp itp. Ostateczny werdykt administracji czy ryba nie jest za krótka przypadkiem i dopiero wtedy wklejać i cieszyć się razem z nami twoimi złowionymi rybami . Jak czytam ryba ciężko wywalczona i tym bardziej moje DUŻE GRATULACJE. Osobiście z jednej miejscówki zdarzało mi się łowić kilka sztuk. Preferuję jednak zmiany lokalizacji dla urozmaicenia wyprawy, taki mój zwyczaj nic więcej. 


Edited by cometopudge, 24 July 2017 - 17:30.

  • chulo and Dano. like this

#4787 OFFLINE   zator

zator

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 374 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomasz

Posted 24 July 2017 - 18:11

Ja kiedyś z jednej miejscówki wyciągnęłam 3 bolki w przeciągu 10 min

#4788 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,665 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Posted 24 July 2017 - 19:48

Kiedyś wspomianałem.
Ryba w wodzie waży mniej o wagę wody wypartej przez objętość ciała...a w powietrzu ucisk na trzewia może powodować poważną kontuzję.
To nie jest krytyka...raczej zachęta do przemyślenia.

 

darek1

Jak rozumiem chodzi o sposób w jaki trzymamy ryby. Czy możesz w takim razie podpowiedzieć jak poprawnie je fotografować? W końcu chodzi o to żeby duże i zdrowe rosły.

Franciszek , prawidłowego trzymania ryby to może musisz się nauczyć , ale fotografowania to raczej Ty możesz nas uczyć. :D

http://magazynszum.p...zkiem-buchnerem


  • malcz, wojciech1919, Qcyk and 1 other like this

#4789 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1,330 posts
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Posted 26 July 2017 - 18:21

W wodzie?!
Przeanalizuj i sam odpowiedz.

#4790 OFFLINE   FanAtyk

FanAtyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemek

Posted 27 July 2017 - 18:35

Byłem wczoraj wieczorem nad królową ale poza klenikiem i okonkiem nic nie chciało współpracować. Zapuściłem się po ciemku w mega krzaczory i jak usłyszałem że coś sunie w moją stronę, łamiąc po drodze gałęzie, to puściłem się takim sprintem że żyłkę porwałem i mało wędki nie połamałem. Chyba jednak będę uczęszczał w bardziej cywilizowane strony :D


  • dekosz, silurus, coma and 1 other like this

#4791 OFFLINE   Michał.

Michał.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,596 posts
  • LokalizacjaSan Escobar

Posted 27 July 2017 - 18:39

Byłem wczoraj wieczorem nad królową ale poza klenikiem i okonkiem nic nie chciało współpracować. Zapuściłem się po ciemku w mega krzaczory i jak usłyszałem że coś sunie w moją stronę, łamiąc po drodze gałęzie, to puściłem się takim sprintem że żyłkę porwałem i mało wędki nie połamałem. Chyba jednak będę uczęszczał w bardziej cywilizowane strony :D

a może to była jakaś dziewica :D


  • ati likes this

#4792 OFFLINE   szczupły Krzysiek

szczupły Krzysiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 posts

Posted 27 July 2017 - 18:57

Dziewice wyłowili już w latach 70...😉
  • Qcyk likes this

#4793 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,665 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Posted 27 July 2017 - 22:29

Kilka lat temu powstały sztuczne pływające wyspy na Wiśle . Największa i najkosztowniejsza powstała w tak zwanym Zimnym Porcie. Komentowaliśmy to wydarzenie tu na forum . Wyspa miała zachęcić mewy do gniazdowania zapewniając im ochronę przed lądowymi drapieżnikami i podwyższonymi stanami wody. Ponieważ mewy nie chciały skorzystać z tego dobrodziejstwa , tworzono wokół wysp specjalne strefy ochronne .

 

Tak to wyglądało na początku , a tak wygląda dziś.wall.gif

Bezsens i zmarnowane duże pieniądze ?omg.gif

Zimny Port który był tarliskiem wielu gatunków ryb i ostoją drobnicy zarasta i zamienia się w łąkę , a jeszcze kilka lat temu o tej porze roku łowiłem tam szczupaki i bolenie.

Attached Files


Edited by pisarz, 27 July 2017 - 23:09.

  • piotrek245 likes this

#4794 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 584 posts
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Posted 28 July 2017 - 07:12

Takich miejsc na Wiśle jest oczywiście wiele. Jest to wina przeróżnych prac melioracyjnych, ale moim skromnym zdaniem przede wszystkim coraz niższego poziomu wody w Wiśle. Wystarczy sobie przypomnieć, jak Wisła wyglądała np. 25 lat temu . Gdyby poziom wody był wyższy, to wiele z tych miejsc nigdy by nie pozarastało.


Edited by Tomek St., 28 July 2017 - 07:13.


#4795 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5,813 posts
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Posted 28 July 2017 - 07:48

Co do sypania sztucznych wysp dla ptaków na Wiśle to nie wiem co za debil wpadł na taki genialny pomysł. To są zmarnowane publiczne, duże pieniądze i ktoś powinien za to odpowiedzieć. Mewy i rybitwy na Wiśle mają akurat głęboko gdzieś co sobie ubzdurał człowiek i gniazdują tam gdzie im się podoba, a głównie w tych miejscach gdzie jest mało ludzi. Znam wyspy gdzie ptaki co roku gniazdują, są takie gdzie już nie gniazdują i bardzo dobrze bo miały zalewane co roku gniazda.Ten rok akurat był bardzo dobry dla wiślanych ptaków, szczęśliwie powyprowadzały młode, nie było żadnych kataklizmów które powodują straty w lęgach, choć to też  normalna sprawa, to jest wpisane w ich życie że raz się lęg uda, a raz nie. Są też takie wyspy gdzie bez względu na stan wody są w stanie wyprowadzić lęg. Akurat na Wiśle ptaki mają miejsc do gniazdowania pod dostatkiem, piaszczystych łach jest dużo i mogą wybierać. Sypanie kolejnej sztucznej łachy na tej rzece gdzie jest ich multum jest szczytem kretynizmu. Nie wiem co kto sobie wyobrażał, że z mostu będzie obserwował jak ptaszki siedzą na gniazdach? 


  • minkof, Traq, Mariano Mariano and 13 others like this

#4796 OFFLINE   silurus

silurus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 828 posts
  • LokalizacjaJózefosław
  • Imię:Robert

Posted 28 July 2017 - 11:26

sens był m.in. taki, aby ptaki, które się gnieżdżą nie traciły lęgów w czasie powodzi. Cel szlachetny, ale pomysł poroniony na maksa moim zdaniem.



#4797 ONLINE   dreadknight

dreadknight

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,019 posts

Posted 28 July 2017 - 11:33

Nie potrafię zrozumieć co powoduje, że ptaki są tak szczególnie traktowane. Czy jest tylu "ornitologów" z zamiłowania wśród ludzi i jednostek decyzyjnych, że powstają takie kretyńskie pomysły ? Dlaczego np nie są tak traktowane jeże, krety czy zwięrzęta nie wspomnę już o rybach.



#4798 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5,813 posts
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Posted 28 July 2017 - 11:36

Ptaki składając jaja w maju gdzie okres inkubacji trwa 2-3tyg nie są w stanie przewidzieć ze powódź przyjdzie w czerwcu. Jak pójdzie przybór to i tak zaleje jaja lub małe pisklęta. Po opadnięciu część przystąpi do legu powtórkowego ale nie sądze że na wyspie usypanej przez człowieka tylko często na tej samej. One sa dość mocno przywiązane do miejsc lęgowych i opuszcza wyspę tylko w przypadku jakiś zmian typu wyspa odcięta od lądu przestanie byc odcięta. W przypadku długotrwalego przyboru trwającego np kilka tyg moze by założyły gniazda na sztucznej wyspie ale może tym bardziej że takie długotrwale przybory zdarzają sie bardzo rzadko, ja znam jeden w 2010. Ktos może chciał dobrze ale nie znał specyfiki tej rzeki i zachowań ptaków. Błednie uznał że głupim ptaszkom wystarczy usypać kupę piachu i zagnieżdża się gdzie sobie wymyśli człowiek, a wybór miejsca koloni często zależy od iluś czynników ktore często przewidziec, choc zakładanie że ptaki zagnieżdza sie w mieście wśród ludzi gdzie poza miastem mają kupe miejsc lęgowych już jest wystarczającą głupotą.
Jedynym sensownym rozwiązaniem jak już ktoś chcial pomóc ptakom i wydać kasę byłoby zabezpieczenie i umocnienie wysp już funkcjonujących jako kolonie, choc też nie ma gwarancji że Wisla nie rozprawi się z nimi przy pierwszej większej powodzi. Mew i rybitw akurat na Wiśle nie brakuje więc dla mnie ogólnie to jest bez sensu, one dadzą sobie radę bez nas.

Edited by wujek, 28 July 2017 - 11:55.

  • Skorio and grzesiekp. like this

#4799 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4,806 posts
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Posted 28 July 2017 - 12:26

Cytując klasykę:

 

Miś: Powiedz mi po co jest ten miś?
Hochwander: Właśnie, po co?
Miś: Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi?
Hochwander: Protokół zniszczenia...
Miś: Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach.

 

Zarobili, zarobili. Potrzebne to komu - nie, ale kasa się zgadza. :)


Edited by psulek, 28 July 2017 - 12:29.

  • mario, wujek, minkof and 12 others like this

#4800 OFFLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 920 posts
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Posted 28 July 2017 - 15:09

Byłem wczoraj wieczorem nad królową ale poza klenikiem i okonkiem nic nie chciało współpracować. Zapuściłem się po ciemku w mega krzaczory i jak usłyszałem że coś sunie w moją stronę, łamiąc po drodze gałęzie, to puściłem się takim sprintem że żyłkę porwałem i mało wędki nie połamałem. Chyba jednak będę uczęszczał w bardziej cywilizowane strony :D

Może to była jakaś starosłowiańska dziwożna i szukała przystojnej ofiary do oszpecenia? ;)