Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12572 odpowiedzi w tym temacie

#621 OFFLINE   Skorio

Skorio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kris
  • Nazwisko:C

Napisano 19 maj 2015 - 23:03

Dziś (a właściwie wczoraj, hehe) 4 h po prawej stronie (z przerwą 1h na deszcz) ...idealna "pogoda boleniowa". Przed deszczem kilka grubych kloców grasowało jednocześnie i "waliło" efektownie w zasięgu rzutu. Niestety wynik na zero. Nie chciały współpracować, ani z prądem, ani pod prąd, ani na grubo, ani "na cienko", ani płytko, ani głęboko, ani agresywnie, ani leniwie, ani szybko, ani wolno, ani białe, szare czy czarne ... i wszystkie kombinacje przytoczonych opcji, ni cholery :( ... ALE WIEM GDZIE SĄ !!! ... a to już połowa sukcesu :D ... jeszcze się spotkamy ...


Użytkownik Skorio edytował ten post 19 maj 2015 - 23:05

  • spinnerman, Pisarz.......ewski Piotr, malcz i 1 inna osoba lubią to

#622 OFFLINE   MarcinZet

MarcinZet

    GO BARBLESS!!!

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2749 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Zawora

Napisano 19 maj 2015 - 23:05

Dziś (a właściwie wczoraj, hehe) 4 h po prawej stronie (z przerwą 1h na deszcz) ...idealna "pogoda boleniowa". Przed deszczem kilka grubych kloców przywaliło efektownie w zasięgu rzutu. Niestety wynik na zero. Nie chciały współpracować, ani z prądem, ani pod prąd, ani na grubo, ani "na cienko", ani płytko, ani głęboko, ani agresywnie, ani leniwie, ani szybko, ani wolno, ani białe, szare czy czarne ... i wszystkie kombinacje przytoczonych opcji, ni cholery :( ... ALE WIEM GDZIE SĄ !!! ... a to już połowa sukcesu :D ... jeszcze się spotkamy ...

Ladnie chlapaly dzisiaj tez przy ujsciu na KŻ, ale tylko 10 min obserwacji bez kija, takze rozbudzilem jedynie wyobraznie;) najwazniejsze ze sie pokazuja, jedza i sa aktywne. Teraz to juz tylko kwestia czasu;)

#623 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3203 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 20 maj 2015 - 06:00

Ja wczoraj 2h nad wodą okolice Obórek...jeden atak bolenia zaobserwowany. Jedno dziecko Bolenia wyjechało z tego co zauważyłem to ataki przy samym brzegu. Przedszkole wzięło  ok 40 cm od brzegu - przynęta prowadzona po całej długości właśnie w takiej odległości...



#624 OFFLINE   wojciech1919

wojciech1919

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojciech

Napisano 20 maj 2015 - 10:21

Witam, wątek czytam od dłuższego czasu, ostatnio jakoś nie miałem czasu na ganianie po warszawskiej Wiśle ale w pn byłem 1,5 h w ciągu dnia i wyjechał bolek 60 cm, nagrałem hol więc jak ktoś chce podejrzeć to tutaj (akcja od 3 minuty). Na wodzie nic nie było widać, kilka razy przeszedłem bez rzucania i tylko w jednym miejscu się coś pokazało, na bolka nie wyglądało ale jednak. Nie wiem czy to tylko moje zdanie ale na widowiskowe ataki chyba trzeba poczekać na cieplejsze dni.


Użytkownik wojciech1919 edytował ten post 20 maj 2015 - 10:23

  • karuzo27 i Pisarz.......ewski Piotr lubią to

#625 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3203 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 20 maj 2015 - 11:09

Witam, wątek czytam od dłuższego czasu, ostatnio jakoś nie miałem czasu na ganianie po warszawskiej Wiśle ale w pn byłem 1,5 h w ciągu dnia i wyjechał bolek 60 cm, nagrałem hol więc jak ktoś chce podejrzeć to tutaj (akcja od 3 minuty). Na wodzie nic nie było widać, kilka razy przeszedłem bez rzucania i tylko w jednym miejscu się coś pokazało, na bolka nie wyglądało ale jednak. Nie wiem czy to tylko moje zdanie ale na widowiskowe ataki chyba trzeba poczekać na cieplejsze dni.

"A dlaczego Pan wypuścił??" ajjjj...szkoda słów. Często łowiłem w tamtych rewirach tylko po drugiej stronie rzeki...ale teraz tam jest piaskownica...



#626 OFFLINE   wojciech1919

wojciech1919

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojciech

Napisano 20 maj 2015 - 11:40

Niestety dla niektórych C&R to cały czas nowość choć wydaje mi się, że idzie ku lepszemu.. zwłaszcza wśród młodych.



#627 OFFLINE   cometopudge

cometopudge

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 146 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 20 maj 2015 - 14:07

Wczoraj dwu godzinny wypad na lewy brzeg Wisełki. Początkowo poszukiwania na płytko które nie przyniosły rezultatu, szybkie przepięcie i zejście na około 2-3 metry .

 

rybor_zpszysuspnq.jpeg


Użytkownik cometopudge edytował ten post 20 maj 2015 - 14:12

  • Skorio lubi to

#628 OFFLINE   sajdol1

sajdol1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaWawa

Napisano 20 maj 2015 - 15:00

Gratulacje rybek. Ja coś się nie mogę na bolki przestawić. Cały czas za kleniojazi mi biegam. Bez rekordów niestety. Ot takie 30taki się ostatnio wieszaja. @Wojciech1919 dawno się nie słyszeliśmy ☺. Też od tego sezonu biegam z kamerką. Ale widzę, że jakość u Ciebie nie za fajna. Chyba, że okroiles filmik.

#629 OFFLINE   urasenty

urasenty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 767 postów
  • LokalizacjaGrodzisk Mazowiecki
  • Imię:Daniel

Napisano 20 maj 2015 - 16:33

Wczoraj dwu godzinny wypad na lewy brzeg Wisełki. Początkowo poszukiwania na płytko które nie przyniosły rezultatu, szybkie przepięcie i zejście na około 2-3 metry . 

 

Ryba ładna,tylko ten grip.  ;) 

 rybor_zpszysuspnq.jpeg


Użytkownik urasenty edytował ten post 20 maj 2015 - 16:38


#630 OFFLINE   cometopudge

cometopudge

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 146 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 20 maj 2015 - 18:52

To jest grip spro a nie rapala z ostrymi zakończeniami. Ma naprawdę bardzo delikatnych chwyt i nie ma wpływu ma kondycję ryby.



#631 OFFLINE   Mejdżor

Mejdżor

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaWWA

Napisano 20 maj 2015 - 19:01

Dziś byłem porzucać 2h po prawej stronie, oznak bytowania bolenia zero, brań zero, a szkoda bo pogoda wydawala się obiecująca :)


  • gopio lubi to

#632 OFFLINE   wojciech1919

wojciech1919

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojciech

Napisano 20 maj 2015 - 21:22

Gratulacje rybek. Ja coś się nie mogę na bolki przestawić. Cały czas za kleniojazi mi biegam. Bez rekordów niestety. Ot takie 30taki się ostatnio wieszaja. @Wojciech1919 dawno się nie słyszeliśmy ☺. Też od tego sezonu biegam z kamerką. Ale widzę, że jakość u Ciebie nie za fajna. Chyba, że okroiles filmik.

Sajdol1 kamerka to nowy zakup, uczę się dopiero kręcić i montować więc jest bez szału ale fajna zajawka. Filmiki w oryginale są w lepszej jakości, po montażu i wrzuceniu na yt tak wychodzi..


Użytkownik wojciech1919 edytował ten post 20 maj 2015 - 21:37


#633 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 21 maj 2015 - 20:29

Ja dzisiaj wyskoczylem na trzy godziny testować wędkę i ogólnie bardzo zadowolony jestem. Dużo się nad wodą działo, ryba była bardzo aktywna. Najpierw ganiałem bolenia, trzy razy miałem branie i trzy spady. Moja wina bo uderzenia miałem pod samymi nogami i zawsze trochę za mocno był ustawiony hamulec. Niestety ten kij nie wybacza tak lamiglas xsh :/. Będzie nauczka :). Później przerzucilem się na klenie bo myślałem, że to one ganiają ukleje. Okazało się, że to były okonie. Złowiłem trzy, reszta była za mała na ten kij i się odbijala. Największy miał 29cm i był bardzo gruby:). jak na Wisłę to już całkiem przyjemny okoń :)
  • Pisarz.......ewski Piotr, luk_80 i MarcinZet lubią to

#634 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 21 maj 2015 - 20:43

ogólnie bardzo zadowolony jestem. Dużo się nad wodą działo

No to jesteś Happy :D . Pochwal się co za kijek testowałeś?



#635 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 21 maj 2015 - 20:43

Dobrze rokuje. Może Wisła się budzi na dobre. Mr.Happy prawa czy lewa strona? Muszę koniecznie odwiedzić moją Okoniową miejcówkę na Wiśle, skoro biorą:)



#636 OFFLINE   Mejdżor

Mejdżor

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaWWA

Napisano 21 maj 2015 - 22:34

Ja dziś miałem jedno niezaciete uderzenie bolka, oraz odprowadzenie fantoma pod same nogi, spojrzenie w moją stronę i zawijka w drugą



#637 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2179 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 21 maj 2015 - 23:05

A ja dzisiaj miałem taką sytuację: Wpadam na jedną ze swoich met, ciut powyżej Warszawy...dzika woda, nie za wysoka burta z trawą i darnią. Skradam się i obserwuję, jest jakiś atak tuż przy krzakach i wir...myślę sobie są.....idę do góry żeby mieć ładny tor dla wobka. Pierwszy rzut widelcem wzdłuż brzegu i jakieś dziwne puknięcie, tnę nic.....hmmm...ponawiam...ta sama zagrywka, puknięcie...tnę....SIEDZI....Boleń....grubassss.....od razu zjazd z hamulca na 15 metrów od brzegu, ustawia się w nurcie i schodzi w dół.....hamulec pracuje...stoję z kocią mordą, branie z pełnego rzutu....nie dam rady w ten sposób, zaczynam schodzić do ryby, w tym czasie ona dalej w dół z hamulca....ale już jakoś dziwnie jest....robi się nerwowo bo ryba jest potężna(tak mi się wydaje przynajmniej) :) Schodzę po krzakach, prawie zsuwam się do wody, podciągam trochę na siłę, ale mam Duela do 22lbs.....i...się wyjaśnia - najechany leszcz tarłowy pod 2kg....emocje opadły, bo "boleń" rósł z każdą chwilą :) trochę jeszcze pochodził, szybko odchaczam i już wiem co to był za wir na początku - wlazłem centralnie w tarlisko. Kończę łowić i obserwuję co się dzieje, ryby buszują po krzakach jak na Szkierach - autentycznie. Piękna sprawa, złote łopaty po 50-60 centów....oby nie wpadli tam miejscowi z widłami...

 

Pozdrawiam,

malcz



#638 OFFLINE   MarcinZet

MarcinZet

    GO BARBLESS!!!

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2749 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Zawora

Napisano 21 maj 2015 - 23:08

A ja dzisiaj miałem taką sytuację: Wpadam na jedną ze swoich met, ciut powyżej Warszawy...dzika woda, nie za wysoka burta z trawą i darnią. Skradam się i obserwuję, jest jakiś atak tuż przy krzakach i wir...myślę sobie są.....idę do góry żeby mieć ładny tor dla wobka. Pierwszy rzut widelcem wzdłuż brzegu i jakieś dziwne puknięcie, tnę nic.....hmmm...ponawiam...ta sama zagrywka, puknięcie...tnę....SIEDZI....Boleń....grubassss.....od razu zjazd z hamulca na 15 metrów od brzegu, ustawia się w nurcie i schodzi w dół.....hamulec pracuje...stoję z kocią mordą, branie z pełnego rzutu....nie dam rady w ten sposób, zaczynam schodzić do ryby, w tym czasie ona dalej w dół z hamulca....ale już jakoś dziwnie jest....robi się nerwowo bo ryba jest potężna(tak mi się wydaje przynajmniej) :) Schodzę po krzakach, prawie zsuwam się do wody, podciągam trochę na siłę, ale mam Duela do 22lbs.....i...się wyjaśnia - najechany leszcz tarłowy pod 2kg....emocje opadły, bo "boleń" rósł z każdą chwilą :) trochę jeszcze pochodził, szybko odchaczam i już wiem co to był za wir na początku - wlazłem centralnie w tarlisko. Kończę łowić i obserwuję co się dzieje, ryby buszują po krzakach jak na Szkierach - autentycznie. Piękna sprawa, złote łopaty po 50-60 centów....oby nie wpadli tam miejscowi z widłami...

Pozdrawiam,
malcz

Kurcze, to tylko potwierdza, ze przyroda w tym roku troche sie opoznia. Koncowke maja w koncu mamy...
  • malcz lubi to

#639 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2179 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 21 maj 2015 - 23:12

....no tak to wygląda niestety, ale patrząc na to co się dzieje z pogodą to jakaś masakra.....nie pamiętam kiedy dwa dni z rzędu była podobna pogodynka....mistrzem bolków nie jestem, ale żeby na tyle wypraw w maju...nawet jednego wymiarka nie trafić....przykra sprawa :)


Użytkownik malcz edytował ten post 21 maj 2015 - 23:13


#640 OFFLINE   MarcinZet

MarcinZet

    GO BARBLESS!!!

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2749 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Zawora

Napisano 21 maj 2015 - 23:16

....no tak to wygląda niestety, ale patrząc na to co się dzieje z pogodą to jakaś masakra.....nie pamiętam kiedy dwa dni z rzędu była podobna pogodynka....mistrzem bolków nie jestem, ale żeby na tyle wypraw w maju...nawet jednego wymiarka nie trafić....przykra sprawa :)

Dokladnie, dlatego tez jeszcze nie rozpoczalem latania za Boleslawem, probuje sie jeszcze dobrac do i tak w wiekszosci himerycznych ostatnio okoni. Jak beda trzy stabilne dni pod wzgledem pogody, zacznie sie lowienie moim zdaniem. Na razie pozostaja zaloty z naszej strony, niestety pozostajace bez reakcji ze strony ryb. Ale walczyc trzeba;)
  • Pisarz.......ewski Piotr i malcz lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych