Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12513 odpowiedzi w tym temacie

#12481 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2673 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 10 czerwiec 2024 - 19:45

Ponieważ woda zrobiła się wybitnie nie muchowa , trzeba było odnaleźć i odkurzyć sprzęt spinningowy. :rolleyes:

Cztery brania i tylko jedna ryba na brzegu ,czyli aktywność super :)  a skuteczność do d... :(

 

Rzeczny bandyta ,co połakomił się na "spirita" :doh:

Załączone pliki



#12482 OFFLINE   robert2

robert2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 313 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 czerwiec 2024 - 15:27

Taki portrecik.

Pozdrawiam,

Robert

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.jpg   139,36 KB   24 Ilość pobrań


#12483 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 11 czerwiec 2024 - 15:53

W ramkę i na ścianę, gratulacje, piękna ryba, skrobnij coś więcej na temat okoliczności złowienia takiego okazu, pozdrawiam
  • robert2 lubi to

#12484 OFFLINE   Szczupakos

Szczupakos

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów
  • LokalizacjaWwa-Żlb
  • Imię:Kamil

Napisano 11 czerwiec 2024 - 21:58

Sobotni przyborek sprawił że sum i boleń fajnie żerował. Niestety sprzetowo nie byłem przygotowany na branie aż tak grubego suma, który pobawił się ze mną z 5 min …. i dzięki mocnemu nurtowi pozbawił mnie szans aby się przywitać… nie poddałem się, po zapadnięciu zmroku pomyślałem o sandaczu, ale na prowadzonego wzdłuż traw woblera przywalił kolejny sumek dając sporo frajdy z holu. Obie ryby skusiła Rapala Original

Załączone pliki


Użytkownik Szczupakos edytował ten post 11 czerwiec 2024 - 21:59


#12485 OFFLINE   Wacha

Wacha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:W.

Napisano 12 czerwiec 2024 - 09:20

"(...) po zapadnięciu zmroku pomyślałem o sandaczu (...)"

Myśleć można, ale trzeba pamiętać, że na wodach OM PZW sandacz ma jeszcze kilka dni ochrony

Gratuluję Wąsa
  • mario i elmo lubią to

#12486 OFFLINE   Szczupakos

Szczupakos

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów
  • LokalizacjaWwa-Żlb
  • Imię:Kamil

Napisano 12 czerwiec 2024 - 09:46

Jasne,wiem o tym lecz na przyłowy nie ma mocnych szczególnie na idącej w górę wodzie gdzie wszystkie drapieżniki idą za drobnicą pod brzeg. Docelowo poszedłem nad wodę za boleniem. Sandacza na odcinku Warszawski nie złowiłem już z dobre 2 lata więc myśleć można, ale wody PZW mocno depczą wyobraźnię.. dzięki i pozdrawiam kolego
  • Wacha lubi to

#12487 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 588 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 12 czerwiec 2024 - 09:53

Wąsy grasowały w weekend. Mi nie udało się nic złowić, ale w niedzielę miałem okazję podbierać sumka mojemu bratu, ryba nie mierzona dokładnie, miała około 130 cm.



#12488 OFFLINE   Wacha

Wacha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:W.

Napisano 15 czerwiec 2024 - 21:52

Tymczasem podczas rowerowej eskapady i przystanku tuż nad Królową (woda znów poszła w ostatnim czasie trochę do góry, choć aktualnie już spada), usłyszałem charakterystyczne i powtarzalne dźwięki i inne odgłosy przypominające zbiżanie się brodzącej, kopytnej zwierzyny w moim kierunku...za chwilę w pełnej okrasie ukazał się młody przedstawiciel alces alces 😉
To już kolejny raz kiedy mam przyjemność spotkać się z tym osobnikiem 😀

Załączone pliki



#12489 OFFLINE   Tomasz79

Tomasz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaZĄBKI
  • Imię:TOMASZ
  • Nazwisko:GREGUŁA

Napisano 15 czerwiec 2024 - 22:11

Wisełka życióweczke dziś wypłaciła.Trafił się bolesław 75 Załączony plik  IMG_20240615_212442.jpg   68,37 KB   30 Ilość pobrań

Wysłane z mojego V2041 przy użyciu Tapatalka

#12490 OFFLINE   RBTS

RBTS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 598 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wisła

Napisano 16 czerwiec 2024 - 18:03

A tymczasem z przystani koła PZW nr 4 Sum wypływa łódeczka. Wygodne krzesełka, duży telewizorek. Wpierdala mi się w łowisko, a załoga zaczyna łowić glizdami podwieszonymi do sumowego wertykala. Na zwróconą uwagę że za blisko i w tym roku nie na tej wodzie, nie reagują... 


  • dragonexp lubi to

#12491 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2206 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 16 czerwiec 2024 - 19:36

Ja w tym roku często spotykam takie:
Załączony plik  1.jpg   148,04 KB   22 Ilość pobrań



#12492 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2166 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 17 czerwiec 2024 - 09:41

Wisełka życióweczke dziś wypłaciła.Trafił się bolesław 75 attachicon.gif IMG_20240615_212442.jpg

Wysłane z mojego V2041 przy użyciu Tapatalka

Super! kawał bolka. To okolice północnego?


Użytkownik malcz edytował ten post 17 czerwiec 2024 - 09:41

  • karuzo27 lubi to

#12493 OFFLINE   Tomasz79

Tomasz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaZĄBKI
  • Imię:TOMASZ
  • Nazwisko:GREGUŁA

Napisano 17 czerwiec 2024 - 12:19

Nie ukrywam ,że liczyłem na bardziej kreatywne pytanie 😉.

#12494 OFFLINE   Wacha

Wacha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:W.

Napisano 19 czerwiec 2024 - 13:08

Pobrodziłem sobie wczoraj wieczorem na jednej z warszawskich raf.

Celem był sandacz i sum i cel udało się osiągnąć, choć wielkościowo było bez szału.

Stan wody na Bulwarach wskazywał nieco ponad 100 cm. Nad brzegami widziałem mnóstwo wędkujących (niemal w każdym ciekawym miejscu ktoś machał wędą). Pierwszą godzinkę nic szczególnego się nie działo (mało drobnicy, ani jednego chlapnięcia bolenia czy innych rybek). Dopiero koło 21:00 w wolno prowadzonego woblera sandaczowego od Tomka Miernika mam uderzenie...wyjeżdża pierwszy w tym roku legalny (miałem przyłowy sandacza w jego okresie ochronnym na niededykowane mu przynęty) sandacz. Wymiarowy, ale niejerkbaitowy. Szybkie wyhaczenie w wodzie (ochlapał mnie przy energicznym machnięciu płetwą ogonową) i walczymy dalej. W tym momencie zauważyłem coraz większą ilość drobnicy w okolicy łowiska (szczególnie na granicy silniejszego nurtu i spowolnienia), w oddali (daleko poza zasiegiem rzutu) dwa razy pokazał się boleń, również dwa razy wyskoczyła brzana.

Prowadzę woblerka po łuku, momentami nie krecę nawet korbką i mam strzał (przynajmniej tak mi się wydawało). Rybka jeździ dużo mocniej niż poprzednia, w głowie rodzi się zadowolenie - myślę sobie - jeśli to nie będzie sum, to mam jakąś piękną sztukę na końcu zestawu. Rybę pomimo mocnego zestawu ciężko oderwać od dna, mocno muruje i ucieka w silny nurt. Ale za jakiś czas ją doholowuję...niestety to najechana ryba, którą okazuje się ... brzana. Gdyby wydarzyło się to dwa tygodnie później i co ważniejsze - przynęta znajdowałaby się w jej pyszczku, miałbym nowy PB. Cholernie mocno wpięła się jej kotwica, nawet przy użyciu szczypiec, ciężko mi było sprawnie wyjąć hak. Ale się udało (również pięknie chlapnęła na pożegnanie).

Schodząc z rafy, widzę dużo uciekającej drobnicy, w pewnym momencie coś zagotowało się pod wodą i na raz wyskoczyło z wody kilkanaście rybek. Sam drapieżnik się nie pokazał, ale pozostawił na płytkiej wodzie wyraźny ślad swojej obecności. Rzucam więc płytkoschodzącym woblerem z 2 metry od miejsca gdzie wydawało mi się, że stoi ów drapieżnik i za chwilę jest strzał, z miejsca wiem, że to sum, bo po uderzeniu chlapnął wyraźnie ogonem. Na płytkiej wodzie zrobił dużo zamieszania, ale nie była to duża ryba. Taki metrak. Względnie szybko udaje się go wyciągnąć i równie szybko wypuścić.

Mogę spokojnie wracać, jednak idąc po płytkiej wodzie, potykam się o jakiś kamień lub konar i wykonuję coś w rodzaju cieszynki piłkarskiej...walę na dechę na wodzie do kolan...po czym cały mokry, choć szczęśliwy udaję się w kierunku auta (nie oglądałem wczoraj meczów, to chociaż wykonałem cieszynkę piłkarską) 😜

Pozdrawiam, życząc połamania
Adam W. (Wacha)

#12495 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2673 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 19 czerwiec 2024 - 16:49

Pobrodziłem sobie wczoraj wieczorem na jednej z warszawskich raf.



Stan wody na Bulwarach wskazywał nieco ponad 100 cm. 

No kolego :) ,  albo znasz jakieś tajne wejście , albo sporo ryzykowałeś .  :doh:

Szacun  :whistling:

 

).



Mogę spokojnie wracać, jednak idąc po płytkiej wodzie, potykam się o jakiś kamień lub konar i wykonuję coś w rodzaju cieszynki piłkarskiej...walę na dechę na wodzie do kolan...po czym cały mokry, choć szczęśliwy udaję się w kierunku auta (nie oglądałem wczoraj meczów, to chociaż wykonałem cieszynkę piłkarską)

 

 

Ładne parę lat temu schodziliśmy z Darkiem @Dagon z rafy "gdańskiej" i tuż przy brzegu Darek wywalił się na wodzie trochę powyżej kolan :D .

Obśmiałem i wyszydziłem go bez litości. :clappinghands: 

Jakieś 2-3 dni później znów schodziliśmy z tej samej rafy  i tuż przy brzegu ja wywinąłem orła i złapałem zanurzenie peryskopowe. :(

Darek miał taką bekę :D   i zero litości dla mnie . 


  • malcz i Wacha lubią to

#12496 OFFLINE   Wacha

Wacha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:W.

Napisano 19 czerwiec 2024 - 17:37

"No kolego :) ,  albo znasz jakieś tajne wejście , albo sporo ryzykowałeś .  :doh:

Szacun "

 

Piotrze - akurat na tej rafie brodziłem w czerwcu zeszłego roku przy jeszcze wyższym stanie (ponad 120 cm): https://jerkbait.pl/...-wisła/page-605 - i także złowiłem wtedy sandacza a na dodatek także się wywaliłem schodząc, już na płyciaku :P.

Nie jest to rzecz jasna ta rafa, przy której najczęściej mieliśmy przyjemność się widywać (ale następna lub poprzednia - zależy jak patrzeć  :D ).

 

"Ładne parę lat temu schodziliśmy z Darkiem @Dagon z rafy "gdańskiej" i tuż przy brzegu Darek wywalił się na wodzie trochę powyżej kolan :D .

Obśmiałem i wyszydziłem go bez litości. :clappinghands:

Jakieś 2-3 dni później znów schodziliśmy z tej samej rafy  i tuż przy brzegu ja wywinąłem orła i złapałem zanurzenie peryskopowe. :(

Darek miał taką bekę :D   i zero litości dla mnie."

 

Jak to mawiają - ten się śmieje, kto się śmieje ostatni :lol: :lol: :lol:. Ja tam nawet sam z siebie potrafię się pośmiać. Jeśli się już wywalę, to z reguły na mega płytkiej wodzie, gdzie idę sobie na tzw. pewniaka.

 

P.S. W lipcu (jak stan wody to umożliwi) będę szukał brzan już na Twojej rafie :good:, bo mam z nimi parę rachunków do wyrównania za niepowodzenia w zeszłym sezonie  :)

 

Do zobaczenia nad wodą

Adam W. (Wacha)

 

 


  • elmo, Pisarz.......ewski Piotr i malcz lubią to

#12497 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2673 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 19 czerwiec 2024 - 19:35

 

Piotrze - akurat na tej rafie brodziłem w czerwcu zeszłego roku przy jeszcze wyższym stanie (ponad 120 cm): https://jerkbait.pl/...-wisła/page-605 - i także złowiłem wtedy sandacza a na dodatek także się wywaliłem schodząc, już na płyciaku :P.

Nie jest to rzecz jasna ta rafa, przy której najczęściej mieliśmy przyjemność się widywać (ale następna lub poprzednia - zależy jak patrzeć  :D ).

 

 

 

P.S. W lipcu (jak stan wody to umożliwi) będę szukał brzan już na Twojej rafie :good:, bo mam z nimi parę rachunków do wyrównania za niepowodzenia w zeszłym sezonie  :)

 

Do zobaczenia nad wodą

Adam W. (Wacha)

Teraz wszystko jasne ^_^  . To jest rafa dawniej zwana "Gwiaździsta " i raczej ona jest wcześniejsza. Od jakiegoś czasu jest to  miejsce przez wielu wędkarzy unikane zwłaszcza po zmroku :maybeban:  .  Dlatego napisałem dawnie nazywana "Gwiaździsta , bo coraz częściej nazywana "pedalska"


  • malcz i Wacha lubią to

#12498 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1847 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 19 czerwiec 2024 - 19:48

mówisz Piotrek że strach się schylić z podbierakiem  żeby rybe podebrać ?? :ph34r: :wacko:


  • Darek P, Pisarz.......ewski Piotr, malcz i 1 inna osoba lubią to

#12499 OFFLINE   Wacha

Wacha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:W.

Napisano 19 czerwiec 2024 - 19:57

Hehe dokładnie Piotrze o tą mi chodziło - ale jeszcze "atrakcji" o jakich wspominasz tam nie ma, one pojawiają się tam przy dużo niższym stanie, a wtedy się tam już nie pojawiam 😜 podobnie jak na odcinku od Grota do wysokości Centrum Olimpijskiego 😜 😜 😜
  • psd27 i Pisarz.......ewski Piotr lubią to

#12500 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2673 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 19 czerwiec 2024 - 20:37

mówisz Piotrek że strach się schylić z podbierakiem  żeby rybe podebrać ?? :ph34r: :wacko:

Kilku tu obecnych kolegów miało tam spotkanie pierwszego stopnia :D

Mnie też ta wątpliwa przyjemność spotkała .  :angry:

 

Hehe dokładnie Piotrze o tą mi chodziło - ale jeszcze "atrakcji" o jakich wspominasz tam nie ma, one pojawiają się tam przy dużo niższym stanie, a wtedy się tam już nie pojawiam podobnie jak na odcinku od Grota do wysokości Centrum Olimpijskiego

Dokładnie , widzę że znasz temat. :D


  • malcz i Wacha lubią to