Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12572 odpowiedzi w tym temacie

#1801 OFFLINE   sajdol1

sajdol1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaWawa

Napisano 30 wrzesień 2015 - 15:33

Też i popełniłem błąd pisząc ile trwał hol, bo nawet tego nie wiem.

 

Bartku ja się Ciebie nie czepiam. Może źle zostałem zrozumiany. Wybacz.

Qcyk świetnie to opisał.

Bardziej mi chodzi o tą linę holowniczą :)

Ja zaczynałem od pletki 0,19 teraz jest 0,12 maks 0,14 i uważam, że to wystarczy (pomijając sumy +150)

Wszystko zależy również od techniki łowienia także.....luźna guma ;)



#1802 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3203 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 30 wrzesień 2015 - 16:21

W tym wątku zawsze luźna guma :) Ja Jutro obowiązkowo jadę na Wisełkę bo dawno nie byłem :)


Użytkownik Qcyk edytował ten post 30 wrzesień 2015 - 16:22


#1803 OFFLINE   asp

asp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaW-wa Bielany
  • Imię:Bartek

Napisano 30 wrzesień 2015 - 22:50

Bartku ja się Ciebie nie czepiam. Może źle zostałem zrozumiany. Wybacz.

Qcyk świetnie to opisał.

Bardziej mi chodzi o tą linę holowniczą :)

Ja zaczynałem od pletki 0,19 teraz jest 0,12 maks 0,14 i uważam, że to wystarczy (pomijając sumy +150)

Wszystko zależy również od techniki łowienia także.....luźna guma ;)

Jak widać moim boleniom nie przeszkadza nawet 0.23. :)



#1804 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 30 wrzesień 2015 - 23:00

Myślę, że u nas na Wiśle przy połowie boleni, grubość plecionki nie ma większego znaczenia. Ja łowie je bardzo cieniutko, za to Tata potrafi założyć czerwonawą, grubą plecionke sandaczówkę, i nie zauważam u niego zaniku czy słabszych brań. Cieńszą pletką łowi sie po prostu bardziej komfortowo, osiąga się dalsze rzuty, za to szybciej przeciera się na kamieniach. Boleń nie jest szczególnie silną rybą, nawet powiedziałbym że walczy bardzo słabo, jedyny moment w którym może urwać zestaw to przy braniu ;)


Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 30 wrzesień 2015 - 23:01

  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#1805 OFFLINE   asp

asp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaW-wa Bielany
  • Imię:Bartek

Napisano 01 październik 2015 - 10:29

Myślę, że u nas na Wiśle przy połowie boleni, grubość plecionki nie ma większego znaczenia. Ja łowie je bardzo cieniutko, za to Tata potrafi założyć czerwonawą, grubą plecionke sandaczówkę, i nie zauważam u niego zaniku czy słabszych brań. Cieńszą pletką łowi sie po prostu bardziej komfortowo, osiąga się dalsze rzuty, za to szybciej przeciera się na kamieniach. Boleń nie jest szczególnie silną rybą, nawet powiedziałbym że walczy bardzo słabo, jedyny moment w którym może urwać zestaw to przy braniu ;)

Mam tego świadomość. To, że jest to aż 0.23 to czysty przypadek. Kupiłem używany kołowrotek z taką linką i po wkurzeniu się na żyłkę owner 0.24 zmieniłem szpulę.



#1806 OFFLINE   Spawciu

Spawciu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaChotomów
  • Imię:Kamil

Napisano 01 październik 2015 - 14:17

z ta czajka to jakies jaja. lapie dziad ze 30szt klenia od 15-25cm i do siaty. jqk zwrocilem uwage to co drugiego juz wrzuca.... nikt tych dziadow tu nie sprawdza samowolka...

#1807 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3203 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 01 październik 2015 - 14:37

Panowie jak u Was wyniki w ostatnich dniach?? Bo u mnie ryby chyba jeszcze w szoku po tym przyborze :D



#1808 OFFLINE   Kamil G

Kamil G

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kamil

Napisano 01 październik 2015 - 15:58

.

Użytkownik wepster edytował ten post 01 październik 2015 - 16:02


#1809 OFFLINE   Kamil G

Kamil G

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kamil

Napisano 01 październik 2015 - 16:01

Właśnie wracam z pierwszego rekonesansu po przyborze... 2 godzinki nad wodą, jeden sportowy bolo ok 50 cm. O dojsciu do miejscówek, w których lowilem ładne ryby jeszcze przed weekendem mogę pomarzyć. Ledwo człowiek zdążył się trochę dobrać rybkom do tyłków a już trzeba szukać znowu i uczyć się ich od początku... Cała Wisełka:)

#1810 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3203 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 01 październik 2015 - 16:07

To tak jak u mnie :) Ale nawet sportowy się nie zameldował. Ogólnie od 6:30 do 9 cisza na wodzie. Dopiero o 9:00 zaczęły się pojawiać no ale to już było za późno bo trzeba było do pracy się zawijać....



#1811 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 01 październik 2015 - 18:38

Właśnie wracam z pierwszego rekonesansu po przyborze... 2 godzinki nad wodą, jeden sportowy bolo ok 50 cm. O dojsciu do miejscówek, w których lowilem ładne ryby jeszcze przed weekendem mogę pomarzyć. Ledwo człowiek zdążył się trochę dobrać rybkom do tyłków a już trzeba szukać znowu i uczyć się ich od początku... Cała Wisełka:)

Kamil , jeśli nie boisz się że d... sobie odmrozisz :D , to za parę dni Twoje miejsca się otworzą. Wprawdzie to nie o Wiśle , ale ciekawi mnie jak się udał wypad na lipienie ^_^ .



#1812 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8448 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 01 październik 2015 - 18:45

Łowi ktoś jutro przedpołudniem ?



#1813 OFFLINE   asp

asp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaW-wa Bielany
  • Imię:Bartek

Napisano 01 październik 2015 - 19:11

Ja dziś przegrałem walkę z jakimś dużym sumem. :-( Niestety silny uciąg dużo kamieni... Słynna już plecionka 0.23 dawała długo radę, ale po 20 minutach walki jedyne co pozostało to żal... Powermesh do 35 g i red arc 4000 to był dla tej ryby jakiś żart.


  • Piotrek Milupa, jerzy6 i spinnerman lubią to

#1814 OFFLINE   sajdol1

sajdol1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaWawa

Napisano 01 październik 2015 - 20:04

Ja dziś przegrałem walkę z jakimś dużym sumem. :-( Niestety silny uciąg dużo kamieni... Słynna już plecionka 0.23 dawała długo radę, ale po 20 minutach walki jedyne co pozostało to żal... Powermesh do 35 g i red arc 4000 to był dla tej ryby jakiś żart.

 

Czyli co się dokładnie stało? Hamulec w red arcu był za słaby?



#1815 OFFLINE   Kamil G

Kamil G

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kamil

Napisano 01 październik 2015 - 21:34

Kamil , jeśli nie boisz się że d... sobie odmrozisz :D , to za parę dni Twoje miejsca się otworzą. Wprawdzie to nie o Wiśle , ale ciekawi mnie jak się udał wypad na lipienie ^_^ .

Piotrek jak będą wyjeżdżać grube ryby to mogę w bikini stać w tej wodzie  :huh: Widzę właśnie, że woda ma spadać ale musiała by zjechać przynajmniej do 60 cm, nie wiem czy aż tak opadnie... no i czy po tej fali rybki się nie poprzemieszczają bo teraz to na pewno się rozlazły po kątach. Jeśli chodzi o lipasy to jak zawsze się pobawiłem do oporu. Warunki nie rozpieszczały bo przez dwa dni praktycznie non stop w Bieszczadach padało, więc woda płynęła trącona. Do tego łowię chyba na najbardziej  uczęszczanym odcinku Sanu, gdzie Lipienie to profesory, które liczą każde piórko na jeżynce muchy... Na szczęście dzięki zakazowi zabierania jest ich w Sanie na prawdę dużo. Potworów nie było ale przez 2 dni złowiłem kilkadzięsiąt szt w tym kilka ryb nieznacznie przekraczających 40 cm. Miła odskocznia od mazowieckich poligonów :)

Załączony plik  20150912_125312.jpg   70,81 KB   18 Ilość pobrań

Mam nadzieję, że nikt się za off nie pogniewa



#1816 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 01 październik 2015 - 22:11

Piotrek jak będą wyjeżdżać grube ryby to mogę w bikini stać w tej wodzie  :huh:

No to przynajmniej na koniec dnia się uśmiałem :D .

Kamil idę się modlić , żeby woda szybko opadła , rybki wróciły i.............. trzymam Cię za słowo :lol: .

 

Piękne łowienie , piękne ryby :good:


  • Kamil G lubi to

#1817 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4631 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 październik 2015 - 07:39

Piotrek jak będą wyjeżdżać grube ryby to mogę w bikini stać w tej wodzie :huh: Widzę właśnie, że woda ma spadać ale musiała by zjechać przynajmniej do 60 cm, nie wiem czy aż tak opadnie... no i czy po tej fali rybki się nie poprzemieszczają bo teraz to na pewno się rozlazły po kątach. Jeśli chodzi o lipasy to jak zawsze się pobawiłem do oporu. Warunki nie rozpieszczały bo przez dwa dni praktycznie non stop w Bieszczadach padało, więc woda płynęła trącona. Do tego łowię chyba na najbardziej uczęszczanym odcinku Sanu, gdzie Lipienie to profesory, które liczą każde piórko na jeżynce muchy... Na szczęście dzięki zakazowi zabierania jest ich w Sanie na prawdę dużo. Potworów nie było ale przez 2 dni złowiłem kilkadzięsiąt szt w tym kilka ryb nieznacznie przekraczających 40 cm. Miła odskocznia od mazowieckich poligonów :)
attachicon.gif20150912_125312.jpg
Mam nadzieję, że nikt się za off nie pogniewa




Ładny lipas. POSTOŁÓW???

No to przynajmniej na koniec dnia się uśmiałem :D .
Kamil idę się modlić , żeby woda szybko opadła , rybki wróciły i.............. trzymam Cię za słowo :lol: .

Piękne łowienie , piękne ryby :good:

Ja wam dam opadanie wody! Szamana ściągnę z Tybetu a pół metra przybrać musi! :)))

Użytkownik spinnerman edytował ten post 02 październik 2015 - 07:39

  • Pisarz.......ewski Piotr i Skorio lubią to

#1818 OFFLINE   asp

asp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaW-wa Bielany
  • Imię:Bartek

Napisano 02 październik 2015 - 08:06

Czyli co się dokładnie stało? Hamulec w red arcu był za słaby?

Nie miałem argumentów w ręku by przytrzymać rybę. Powermesh ma za mało mocy w dolniku. Wędka gięła się niemiłosiernie, a kołowrotek wył jak szalony. Gdyby nie było tam tyle kamieni to może jakoś bym tą rybę wyciągnął. Plecionka 0.23 sobie zwyczajnie pękła gdzieś daleko. Zwinąłem jej jakieś dobre 30 m po pęknięciu... Plecionka najprawdopodobniej powchodziła między kamienie. Na taki sprzęt też się da wyholować i kosmicznego suma, ale nie w takich warunkach. 15 - 20 minut walki, ręka boli i pozostają wspomnienia.


  • Spawciu lubi to

#1819 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2220 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 02 październik 2015 - 10:00

Wczoraj po pracy chciałem się zatrzymać na 30 min w swoim tajnym miejscu i niestety nie byłem wstanie dojść do brzanowiska :(
Jeszcze żona po skarpetach kapnęła się, że zakładałem neopreny,czytaj byłem na rybach : D  Następnym razem będzie trzeba zostawić w samochodzie jakieś na zmianę (ostatnio zapasowe dałem koledze), nie ma łatwo. Było mi bardzo wstyd, że dałem się złapać. 


Co do wody, z egoistycznych pobudek wolałbym lekko niższą, bądź znacznie wyższą.
Teraz rybki są jeszcze daleko, a ja mogę się tylko na nie patrzeć z brzegu :(


  • gutekjelonki, Pisarz.......ewski Piotr, wojciech1919 i 2 innych osób lubią to

#1820 OFFLINE   Kamil G

Kamil G

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kamil

Napisano 02 październik 2015 - 10:30

[quote name="spinnerman" post="1746556" timestamp="1443767963"]Ładny lipas. POSTOŁÓW???
Niedaleko, Łączki:)
  • spinnerman lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych