Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rejestry, Czyli Jak Pozbyć Się Rybaków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 02 październik 2012 - 13:32

Mifku ja mieszkam nad Odrą .Moja miescowosc kojarzy sie z stolicą jednak jest ona w wojewodztwie dolnosląskim ;)
Mysle ze Odra nie prędko wyschnie ale trzeba dmuchać na zimne a w szczegolnosci to priorytetem jest pozbycie sie rybaka z tego odcinka :angry:

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 02 październik 2012 - 13:33


#22 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 02 październik 2012 - 13:36

kilku kolegom z wawy i okolic juz mowilem... ale moge powtorzyc : wisla wam wysycha.. odra ma sie dobrze... Pora na przeprowadzke ;)


po kiego wuja ściągać stonkę :D

#23 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 02 październik 2012 - 13:37

zeby ci pokazali jak sie ryby lapie :P

#24 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 02 październik 2012 - 14:33

kilku kolegom z wawy i okolic juz mowilem... ale moge powtorzyc : wisla wam wysycha.. odra ma sie dobrze... Pora na przeprowadzke ;)


Plany nie wypaliły, ale może jeszcze kiedyś się uda :)

Użytkownik hlehle edytował ten post 02 październik 2012 - 14:33


#25 OFFLINE   Manniek66

Manniek66

    Manniek66

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2343 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartosz

Napisano 02 październik 2012 - 16:59

Mifek , co z tego że zarybiają ? Sam wiesz jak w Szczecinie jest :) Kosiarzy więcej niż wędkarzy ;/ Co prawda w tym roku chyba policja coś zaczęła działać bo spotykam ludzi którzy rok temu brali wszystko co popadnie a teraz każdy niewymiar wraca do wody :)

A co do tych rejestrów to można by było zrobić taki event na terenie pzw , tylko nie można przesadzić w ilością ryb wpisanych :)

#26 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 02 październik 2012 - 18:46

Maniek,kosiarze jak kosiarze ale pomyśl też o tych małych sandaczach targanych przez Ciebie i Twoich kolegów na Parnicy.
Myślisz,że wszystkie po wrzuceniu do wody wracają do życia??? ;)

#27 OFFLINE   tomuś

tomuś

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 177 postów
  • LokalizacjaOstrów Wlkp.

Napisano 02 październik 2012 - 19:02

Tu nie tyle co chodzi o pozbycie się rybaków (Ci są tylko wykonawcami), a położonej łapy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej
na obwodach rybackich wyznaczonych współnie z PZW...idąc dalej tym tropem brak wykonania odłowów, które zleca okręg może doprowadzić do
odebrania danej wody wędkarzom. Jest to chore ale niestety takie sa realia.

#28 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 02 październik 2012 - 19:41

zeby ci pokazali jak sie ryby lapie :P


hahahaha aha
ps. kurde u nas się ryby łowi a łapać to wiesz dziunie za tyłek można

#29 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 02 październik 2012 - 19:48

no ja nie wiem... nie w temacie.. przerwe mialem ;) poza tym stary juz jestem :P

#30 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 04 październik 2012 - 20:14

CIekawa dyskusja i różne punkty widzenia. Chociaż można by przyjąc, że każdy sposób jest dobry, żeby promować i kształtować sensowne zachowania, to przy całym szacunku do Pana Daniela muszę wspomnieć, że tytułowe "zastosowanie" rejestrów jest moze na "siedemdziesiątym siódmym" miejscu w kolejności efektów ich prowadzenia. To po prostu jedno z podstawowych narzędzi gospodarczych, dotyczących strony "rozchodowej", pozwalającej na mierzenie efektów ...

Odwoływanie się do obowiązku administracyjnego prowadzenia sprawozdawczości jest największą bzdura jaką wypisuje się o rejestracji połowów. Powoływanie się na obowiązek zawarty w rozporzadzeniu jako na naczelne uzasadnienie wprowadzenia rejestrów jest bardzo niemądre.

Jesli już mówić o rejestrach jako "narzedziu wpływania" to rzetelne ich wypełnianie może służyć do rozliczania podejmujacych decyzje gospodarcze z prowadzenia gospodarowania przy pomocy mierzalnych parametrów (tego najczęściej bardzo brakuje). ;-)

Niektórzy nawet pamietają to, co w rejestracji połowów jest ważne. ;-) Inni wyrażają interesujace i zastanawiające pretensje o to, że wyniki zestawień są wpisywane "szacunkowo", jednocześnie deklarując, że nie dostarczają danych do prowadzenia rzetelnych zestawień i nie zamierzają tego robić. ;-)

Zainteresowanych zachęcam do zajrzenia na dyskusję dotyczącą opublikowanych danych z rejestrów http://pzw.webd.pl/viewtopic.php?t=557

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

#31 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 04 październik 2012 - 21:12

Panie Jerzy, w skrocie - wypelniac czy nie ? :-)

#32 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 04 październik 2012 - 21:41

Panie Jerzy, w skrocie - wypelniac czy nie ? :-)


Szanowny Panie Danielu,

W "najbardziej skrótowym skrócie" - oczywiście, że świadomie wypełniać. :-)

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

#33 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 04 październik 2012 - 22:45

A ja zapytam: czytają i spisują te rejestry czy nie. Bo jeśli nie to możemy tu sobie lać wodę. Jeśli natomiast prowadzona jest ewidencja to z pewnością wszystkie rejestry są wzorowo zarchiwizowane. Prawda?

#34 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 05 październik 2012 - 00:10

Papier wszystko przyjmie ale myślę że te rejestry nie mają sensu co byśmy tam nie wpisali! Bardziej by mnie interesowało zarybianie komisyjne - to znaczy z udziałem bezstronnych "świadków" dokumentacji foto itd. Jak na razie to nic nie wskazuje na więcej niż 10% deklarowanych inwestycji. Znam skarbnika koła wędkarskiego (byłego) co jak się połapał,w temacie to szybko zrezygnował z funkcji. Kasa szła bokiem a na rybki nie więcej niż 10% deklarowanej inwestycji.

#35 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 05 październik 2012 - 04:30

Ja znam jednego gościa co siedzi nad rejestrami i je sprawdza, zresztą swego czasu user tego forum.

Co do zarybień, to idziesz do swojego koła i prosisz aby Ci powiedzieli kiedy są, bo np. chcesz pomóc i po problemie. Odmówić Ci nie powinni.

#36 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 05 październik 2012 - 07:53

Ja znam jednego gościa co siedzi nad rejestrami i je sprawdza, zresztą swego czasu user tego forum.

Co do zarybień, to idziesz do swojego koła i prosisz aby Ci powiedzieli kiedy są, bo np. chcesz pomóc i po problemie. Odmówić Ci nie powinni.

Nie odmówią, ale, "skontaktujemy się z Panem"...

#37 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 05 październik 2012 - 07:56

Papier wszystko przyjmie ale myślę że te rejestry nie mają sensu co byśmy tam nie wpisali! Bardziej by mnie interesowało zarybianie komisyjne - to znaczy z udziałem bezstronnych "świadków" dokumentacji foto itd. Jak na razie to nic nie wskazuje na więcej niż 10% deklarowanych inwestycji. Znam skarbnika koła wędkarskiego (byłego) co jak się połapał,w temacie to szybko zrezygnował z funkcji. Kasa szła bokiem a na rybki nie więcej niż 10% deklarowanej inwestycji.


Witam Panie Krzysztofie,

Czy chodzi może o coś takiego? ;-) http://www.lowisko.h...esienny2012.pdf To, jak widać, jest, tylko, jak z kolei napisał pablom, wystarczy wziąc wodery i plastikowe wiaderko i uczestniczyć (stosownie do ostatniego zdania w przytoczonym liście) ... ;-)

Rejestry, o których w tej dyskusji mowa, dotyczą łowienia, a nie zarybiania ... Czy w takim razie łowienie też ma być "komisyjne"? ;-)
Bo zarybianie i łowienie do dwie strony tego samego zjawiska. Tylko rejestry dotyczą, między innymi, opisania tego, co wynika z prowadzonych zarybień, jakie są efekty ... Na ich podstawie można wnioskować, czy wydawanie pieniędzy na zarybienie ma sens, czy nie ... czy warto je zmieniać, oraz w jaki sposób ... i sprawą wędkarzy jest dostarczanie danych, w sposób rzetelny, do przeprowadzenia oceny tych efektów ... "Gospodarowanie" polegające na mierzeniu tylko nakładów było w czasach PRL-u i wiadomo do czego doprowadziło ... ;-)

Wbrew temu, co się niektórym wydaje, rejestry nie służa do opisania tego, co w wodzie jest, bo przecież zawierają informację o tym, co w wodzie było i co z niej usunięto ... dlatego też nie służą zastąpieniu odłowów kontrolnych ... dopiero powiązanie danych z rejestrów z danymi z odłowów kontrolnych, oraz skonfrontowanie ich z nakładami gospodarczymi (zarybieniami, tarliskami, ochroną itp.) daje obraz efektów gospodarowania ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

Użytkownik Jerzy Kowalski edytował ten post 05 październik 2012 - 07:56


#38 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 05 październik 2012 - 08:18

Rejestry, o których w tej dyskusji mowa, dotyczą łowienia, a nie zarybiania ... Czy w takim razie łowienie też ma być "komisyjne"? ;-)
Bo zarybianie i łowienie do dwie strony tego samego zjawiska. Tylko rejestry dotyczą, między innymi, opisania tego, co wynika z prowadzonych zarybień, jakie są efekty ... Na ich podstawie można wnioskować, czy wydawanie pieniędzy na zarybienie ma sens, czy nie ... czy warto je zmieniać, oraz w jaki sposób ... i sprawą wędkarzy jest dostarczanie danych, w sposób rzetelny, do przeprowadzenia oceny tych efektów ... "Gospodarowanie" polegające na mierzeniu tylko nakładów było w czasach PRL-u i wiadomo do czego doprowadziło ... ;-)

Wbrew temu, co się niektórym wydaje, rejestry nie służa do opisania tego, co w wodzie jest, bo przecież zawierają informację o tym, co w wodzie było i co z niej usunięto ... dlatego też nie służą zastąpieniu odłowów kontrolnych ... dopiero powiązanie danych z rejestrów z danymi z odłowów kontrolnych, oraz skonfrontowanie ich z nakładami gospodarczymi (zarybieniami, tarliskami, ochroną itp.) daje obraz efektów gospodarowania ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski



Wszystko to zgoda, pod warunkiem, że wszystkie rejestry są skrupulatnie sprawdzane, spisywane a wypełniający je podchodzą do sprawy z powagą ponieważ wierzą, że tak się właśnie dzieje. Ponadto wędkarze, ryby poniżej wymiaru ochronnego oraz złowione w okresie ochronnym wypuszczają. W skrócie wszyscy postępują zgodnie z RAPR. W innym wypadku szkoda o tym pisać, bo byłoby to nieprawdą. Z drugiej mańki wędkarze stosujący C&R jeśli nie wpisują ryb złapanych to działają na szkodę takich wyników (jeśli są skrupulatnie analizowane), bo śmiertelność po wypuszczeniu jest nieznana.

#39 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 05 październik 2012 - 09:39

.


Użytkownik spy edytował ten post 31 maj 2015 - 20:25


#40 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 05 październik 2012 - 15:10

Wszystko to zgoda, pod warunkiem, że wszystkie rejestry są skrupulatnie sprawdzane, spisywane a wypełniający je podchodzą do sprawy z powagą ponieważ wierzą, że tak się właśnie dzieje. Ponadto wędkarze, ryby poniżej wymiaru ochronnego oraz złowione w okresie ochronnym wypuszczają. W skrócie wszyscy postępują zgodnie z RAPR. W innym wypadku szkoda o tym pisać, bo byłoby to nieprawdą. Z drugiej mańki wędkarze stosujący C&R jeśli nie wpisują ryb złapanych to działają na szkodę takich wyników (jeśli są skrupulatnie analizowane), bo śmiertelność po wypuszczeniu jest nieznana.


Szanowny Panie Krzysztofie,

Rozumiem, że pisze Pan jako "wypełniający i podchodzacy do sprawy z powagą. ;-)

To bardzo ważne, bo nawet przy skrupulatnym sprawdzaniu, spisywaniu i analizowaniu tylko tyle danych można ocenić ile zostanie dostarczonych przez wypełniających rejestry wędkarzy, podchodzących do sprawy z powagą. ;-)

Wędkarze wypuszczają wszystkie ryby poniżej wymiarów ochronnych i w okresach ochronnych. Ci, którzy tego nie robia to są kłusownicy, a rejestracja połowów nie jest narzędziem wychwytującym ubytki wywołane kłusownictwem. ;-) Dlatego też, jak pisałem wyżej, oprócz rejestrów potrzebne jest analizowanie stanu populacji i stad ryb np. przy pomocy odłowów kontrolnych. Wtedy można oszacować w bardziej pełny sposób efekt "rozchodów", oraz "zapasów", w tym również wynikłych z "karmienia" różnych "głodnych", czyli kłusowników, wydr, kormoranów, czapli itp. itd, oraz określić np. biologiczną przeżywalność roczników czy "efektywną przeżywalność" ryb ...

Wędkarze wypuszczający wszystkie złowione ryby nie zaburzają istotnie wyników rejestracji (jeśli podchodzą do sprawy z powagą i rejestrują dokonywanie połowu), bo są w Polsce bardzo nieliczni. W znacznie większym, wręcz krytycznym stopniu "dziąłają na szkode wyników" ci, którzy nie dostarczają danych rejestracji połowów, albo dostarczają danych fałszywych. Ma nadzieję, że wśród powaznych wędkarzy na jerkbait.pl takich nie ma ... ;-)

Warto przy tym mieć świadomosć, że analizowanie danych gospodarczych nie obejmuje takiej "skrupulatności" jak w prowadzeniu np. ksiąg finansowych, w których wszystko musi zgadzać się do ostatniego miejsca po przecinku. Wiele informacji ma charakter przybliżony, aczkolwiek z możliwie najmniejszym marginesem błędu, uzyskiwanym w tym lepszym zakresie im więcej wiarygodnych danych dociera do analizy. Ważne są trendy obserwowane w danych porównawczych z kolejnych lat oraz ich powiązanie z działaniami gospodarczymi i ze zjawiskami szkodliwymi ...

Zachęcam do wypełniania rejestrów i do podchodzenia do sprawy z powagą.

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski