Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rejestry, Czyli Jak Pozbyć Się Rybaków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 05 październik 2012 - 15:26

Panie Jerzy,

Ponieważ:

cyt.1

...rejestry nie służa do opisania tego, co w wodzie jest, bo przecież zawierają informację o tym, co w wodzie było i co z niej usunięto ...


a jednocześnie:
cyt.2

Rozumiem, że pisze Pan jako "wypełniający i podchodzacy do sprawy z powagą. ;-)


to oświadczam, że nie. Ryb z wody nie usuwam, dlatego wpisywanie czegokolwiek oprócz daty i nr. łowiska jest bez sensu.

cyt.3

Wędkarze wypuszczają wszystkie ryby poniżej wymiarów ochronnych i w okresach ochronnych. Ci, którzy tego nie robia to są kłusownicy, a rejestracja połowów nie jest narzędziem wychwytującym ubytki wywołane kłusownictwem


Zdaje Pan sobie sprawę jaka jest ilość wędkarzy, która wędkuje żeby jeść? Takich, którzy do łowiska mają kilkaset metrów i robią to dzień w dzień. Można się tylko domyślać skali odłowów, w wymiarach ochronnych oraz poza.

cyt.4

Wędkarze wypuszczający wszystkie złowione ryby nie zaburzają istotnie wyników rejestracji (jeśli podchodzą do sprawy z powagą i rejestrują dokonywanie połowu


Jak to się ma do cyt.1 ?

#42 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 05 październik 2012 - 21:58

Panie Jerzy,

Ponieważ:

cyt.1


a jednocześnie:
cyt.2


to oświadczam, że nie. Ryb z wody nie usuwam, dlatego wpisywanie czegokolwiek oprócz daty i nr. łowiska jest bez sensu.

cyt.3


Zdaje Pan sobie sprawę jaka jest ilość wędkarzy, która wędkuje żeby jeść? Takich, którzy do łowiska mają kilkaset metrów i robią to dzień w dzień. Można się tylko domyślać skali odłowów, w wymiarach ochronnych oraz poza.

cyt.4


Jak to się ma do cyt.1 ?


Szanowny Panie Krzysztofie,

Cieszę się, że z tym rzetelnym podejściem do sprawy oraz z prowadzniem rejestrów jest tak dobrze jak sądziłem. :-) Oraz z tego, że stara się Pan dojśc do senda sprawy, nawet trochę manipulując wyrwanymi z kontekstu cytatami z róznych moich wypowiedzi. ;-)

Pańskie oświadczenie właśnie potwierdza, że wypełnia Pan rejestr i podchodzi do sprawy z powagą. Rejestr połowów służy własnie do zanotowania faktu dokonania połowu (data i numer łowiska). Stąd jego nazwa - rejestr połowów. Tego rodzaju informacja służy do obliczenia presji wędkarskiej ("wysiłków połowowych") na jednostkę powierzchni łowiska w sezonie. Niezależnie od tego czy zabiera się ryby czy nie, łowiąc przyczynia się do presji wędkarskiej. Wielkośc presji na poszczególne łowiska jest istotna dla działań gospodarczych. Rejestr połowów to nie jest tylko spisem zabranych ryb.

Wędkarze niezabierający ryb nie wpływają istotnie na wyniki rejestracji, bo wpisują istotne informacje (jesli je wpisują). Mogą zburzać w taki sam sposób, w jaki zaburzają wszyscy inni, którzy rejestrów nie prowadzą, nie oddają ich po sezonie, albo wręcz fałszują dane ... Ze względu na niezabieranie ryb wędkarze "NK" nie wpływają na wyniki szacowania ubytków, bo jest ich niewielu.

Wędkarze w większości "łowią żeby zjeść". Tak to już jest. ;-) Doskonale zdaję sobie sprawę z wielkości presji oraz z wielkości eksploatacji wynikającej z tej presji, jaka dzieje się w naszych, polskich, kurczących się łowiskach. Dlatego wielokrotnie pisałem o tym, że ograniczanie limitów zabieranych ryb, bez ograniczania wielkości presji, niczego nie zmienia. Natomiast zarówno jeden jak i drugi rodzaj ograniczeń może być skutecznie kontrolowany przy pomocy rejestrów połowów. Ale to już zagadnienia na inną dyskusję.

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

#43 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 05 październik 2012 - 22:24

Calkowity zakaz połowów sieciowych poza wodami będącymi prywatną własnością. Dla ,,wędkarzy" na okres lat 5.ałkowity zakaz zabierania złowionych ryb, Calkowity zakaz odłowu tarlaków do rozpłodu poza metodą ,,no kill" na okres lat 10. Zabranie ryby z łowiska kwalifikowane jako przestępstwo nie wykroczenie, dożywocie? No nie, toż nie chodzi o dom spokojnej starosci.
No to moze poza zakazami, na okres lat 10 przyznanie zasiłku dla bezrobotnych dla prezesa PZW. Bo z czego przeżyje jak się chlopakom ,,karta nie zwróci" :D
  • Dienekes lubi to

#44 OFFLINE   Manniek66

Manniek66

    Manniek66

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2343 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartosz

Napisano 05 październik 2012 - 22:42

Maniek,kosiarze jak kosiarze ale pomyśl też o tych małych sandaczach targanych przez Ciebie i Twoich kolegów na Parnicy.
Myślisz,że wszystkie po wrzuceniu do wody wracają do życia??? ;)


A czy ja mam na to wpływ jaka ryba się zainteresuje moją przynętą ? Jak weźmie pstryk 35 cm to trudno , jak najszybciej do wody i oby przeżył.A osoby które , łowią i wszystko zabierają nie dają nawet cienia szans na przeżycie rybie :)

#45 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 16 październik 2012 - 22:40

Kilka bardzo sensownych odpowiedzi i przykładów skuteczności rejestrowania połowów:

http://www.wcwi.pl/i...tid=4&id=245504

#46 OFFLINE   Mari

Mari

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 466 postów

Napisano 17 październik 2012 - 22:48

Dla niezalogowanych niedostępne :( . Logowanie sie na wszystkich wędkarskich forach nie jest moim wyborem.

#47 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 19 październik 2012 - 19:39

A ja cały wrzesień i październik z Zalewu Zegrzynskiego z kompletem sandacza schodzę, a czasem suma lub szczupaka. Zależy co mi się zachce. Może ma może nie ma znaczenia, ale wpisanie mnie nic nie kosztuje. Moje prawo codziennie na ryby jeździć i komplety zbierać.