Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędkarski kajak


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2478 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 24 czerwiec 2012 - 16:33

Dzisiaj oglądałem kajak firmy Sevylor KCC 360 HUDSON.
Jest to kajak do spływów ale myślałem co by można go było wykorzystać do wędkowania.
Nie jest drogi,łatwy w transporcie, dobre powłoki zabezpieczające.
Pytanie - czy miał ktoś z tym sprzętem do czynienia, szczególnie na wodzie?

#62 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 25 czerwiec 2012 - 00:36

Ja dzisiaj wybrałem sie na zatokę.
Miało być pięknie, już jak jechałem wzdłuż brzegu to widziałem tu i ówdzie białe grzywy na falach, ale co tam, twardy jestem.
Kajak zrzucony, o
dziwo wszystkie łódki w porcie i dalej. Zonk się zaczął od wyjścia za falochron. Fala miała lekko licząc 40-50 cm trochę mi rura zmiękła, ale że nie było odwrotu, musiałem za... pedałowywać przed się ile siły w wiosłach. I tu zonk zupełny - kajak idzie przez falę, na której w ex-moim linderze posrany i wszyscy mokrzy - jak przecinak. Trzeba tylko wyczuć falę i odpowiednio dymac tym wiosełkiem - atakowac jak do góry i ew kontrować kierunek jak w dół. Pomyślałem sobie - twardym być trzeba, duje do brzegu prąd też niesie w zatokę - nawet jak zaliczę wywrotkę to dość szybko wrócę na plażę. wypłynąłem w miejsce gdzie ostanio zrobiłem mały obozek zagładki, rzuciłem kotwicę i... maly zonk, woda ok 6 metrów, dopiero 15m linki umożliwia ocalenie wątroby przed wytrzęsieniem przez uszy. Po czasie - najlepszą opcją było dopięcie linki od kotwy do bungee cordów i bujanie sie z takim amortyzatorem. Godzina z hakiem mineła i zaczeło dmuchac, okazało sie ze to co wczesniej to nie koniec możliwości na dzisiaj.
siedząc na kajaku momentami fala była +- na wysokości brody, mimo to lekki kajak świetnie na nią wchodził i ześlizgiwał się bez problemu. Jestem w szoku, jak bezpieczne jest to pływanie. Na łodzi było by już stykowo, tu czuć było jeszcze spory zapas. Co prawda na kotwicy momentami było trochę jak na rodeo, ale... czegóż się dla ryb nie robi. W nagrodę za trud g... wielkie złowiłem, w sensie jednego pollocka na 20cm... Ramay z brzegu, na sucho ułowił 4. Gdzie tu sprawiedliwosć?
  • Guzu lubi to

#63 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 25 czerwiec 2012 - 04:09

Kuba, trening czyni mistrza. :D Przyznam sie ze przez ostatnie miesiace z namaszczeniem ogladam na WFN odcinki kayak fishing http://kayakfishingshow.com/ (gdzie oni nie lowia i przy jakich warunkach) i coraz bardziej nachodzi mnie ochota na jego zakup bo nie przy wszystkich jeziorach mozna sposcic lodke,a dzikich jezior w polnocnym Wisconsin jest bez liku.
Belly boata juz kiedys probowalem-odpuscilem sobie po dwoch wyprawach, kayakiem zdecydowanie mozna szybciej sie przemieszczac, co za czym idzie, oblowic wiecej wody. Mysle ze w niedalekiej przyszlosci.....

#64 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 25 czerwiec 2012 - 09:45

To się niezła flota nam szykuje, już z userów jest nas... minimum 5? a chodza słuchy że się podwoić moze niedługo.

#65 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2012 - 19:00

W ogóle to w tych wędkarskich kajakach siedzi się nie przytwierdzonym ? W sensie że w każdej chwili można spokojnie wypaść? Pytam pod tym kątem że w kajakach górskich, morskich i wszystkich pomiędzy z wyjątkiem typowo turystycznych kajak trzyma się nogami i dzięki temu można kontrolować przechyły, co ratuje dupę w wielu sytuacjach.

#66 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 25 czerwiec 2012 - 20:05

Siedzisz na górze, jak na fotelu
tyle ze mój przynajmniej dosc głęboki, nie dość ze sucho to i wyfrunać pewnie nie tak łatwo

#67 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3423 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 25 czerwiec 2012 - 22:45

Dzisiaj oglądałem kajak firmy Sevylor KCC 360 HUDSON.
Jest to kajak do spływów ale myślałem co by można go było wykorzystać do wędkowania.
Nie jest drogi,łatwy w transporcie, dobre powłoki zabezpieczające.
Pytanie - czy miał ktoś z tym sprzętem do czynienia, szczególnie na wodzie?


kolega kolegi ma jakiegos sevylora nadmuchiwanego i sobie chwali, ale cos slyszalem, ze siedzenie niewygodne (bo dmuchane) i plery bola czy cos.

#68 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3423 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 25 czerwiec 2012 - 22:55

W ogóle to w tych wędkarskich kajakach siedzi się nie przytwierdzonym ? W sensie że w każdej chwili można spokojnie wypaść? Pytam pod tym kątem że w kajakach górskich, morskich i wszystkich pomiędzy z wyjątkiem typowo turystycznych kajak trzyma się nogami i dzięki temu można kontrolować przechyły, co ratuje dupę w wielu sytuacjach.


w wielu kajakach SOT masz takie tasmy zapinane na uda z bokow kajaka (nie pamietam jak to tutaj w sklepie nazwali, ale bylo w kajaky CALYPSO, ktory mialem kupic jako uzywke).
Ja na morze sie nie wybieram z kajakiem, za to za tydzien biore lodke na morze jak bedzie pogoda jak dzisiaj (male whiteningi czy jak im tam tlukly jak poparzone chyba po kilkadziesiat zlapalismy - makrele sie dopchac do hakow nie mogly... Lodki wyporzyczane sa wieksze od mojej a silniczki tez 6KM wiec powinienem dac rade.

#69 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 26 czerwiec 2012 - 01:32

PAsy na uda to mają pomagać w wiosłowaniu ponoć, nie przypinają klienta do pokładu

#70 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3423 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 czerwiec 2012 - 12:23

jak sie zapytalem co to za pasy (myslalem, ze to jakies szelki?) to mi koles powiedzial, ze to sluzy do lepszego opanowania kajaka na niespokojnej wodzie...

#71 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 26 czerwiec 2012 - 12:26

Z tego co wiem to ma to pomagac przy wiosłowaniu, stabilizując nogi, ale... Nie mam, nie próbowałem

#72 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 czerwiec 2012 - 17:34

Siła zawiosłowania jest przenoszona na kajak przedewszystkim przez podnóżek, więc te pasy na bank są do kontrolowania kajaka na niespokojnej wodzie. W sit on topie nie ma chyba innej opcji niż pasy na uda właśnie.

#73 OFFLINE   kwiat

kwiat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 11 sierpień 2012 - 10:49

Macie może doświadczenie/obserwacje w przewożeniu kajak SOT 13' (ocean kayak prowler 13) na dachu sedana = mały rozstaw belek bagażnika dachowego? Da radę?
Dzisiaj po 1,5h pływania w belly stwierdziłem, że belly zmiękło :( - za radą kolegi (dzięki Tomek <_< ) dopompowałem na kamień ................. belly boat WYBUCHŁO :huh: - dobrze, że na brzegu (pożyczony kilkuletni Ron Thompson - nie polecam) no i się zastanawiam nad yakiem...
kwiat

#74 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 11 sierpień 2012 - 11:29

Ja woziłem najmniejszym hatchbackiem i 10 i 12 stopowe, Peresada na sedanie śmigał i łódkę i teraz 13ft.

Załączone pliki



#75 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2303 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 11 sierpień 2012 - 12:08

witam!
tak jak Kuba pisał. Do tej pory woziłem na dachu aluminiaka 56kg
3.55m bez żadnego problemu. Co prawda łodki już nie mam ale 13 stopowy kajak śmiga ze mna aż miło (27kg). W obu przypadkach bez problemu można jechać 100 km/h. Używam zwukłego bagażnika dachowego bez żadnych dodatkowych zamocowań
pozdrówka



Uploaded with ImageShack.us

#76 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 11 sierpień 2012 - 12:20

Teraz jest scenic, ale dalej te dmuchane mocowania pod kajak.
Jeżdżę tak max 115 wg gpsa. Co prawda - trzeba być czujnym, bo ostatnio na hopce mi kajaken obróciło dobrze 45 stopni :mellow:
Ale, jest tak przypięty, ze nie ma opcji spadnięcia

#77 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3423 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 11 sierpień 2012 - 14:31

mi sie mocowanie bagaznika zsunelo z dachu... a jechalem 90km/h przez wiekszosc traqsy (kilka razy sie zapomnialem i do 100 dobilem).... bagaznik jakis wloski montowany wg instrukcji (model do almery)....
zreszta i tak ostatnio smigam swoja lodka po morzu kajaka na razie nie probowalem bo na lodce wygodniej

#78 OFFLINE   kwiat

kwiat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 sierpień 2012 - 11:10

Dzięki za Wasze opinie.
Wygląda na to, że się da na sedanie - byle nie za szybko (w kombi pewnie bardziej byłoby pewne mocowanie ale jak się nie ma ....)
Peresada - ładny kajak (jaki to model?).
Jak ja Wam zazdroszczę tych wód.... ;)
kwiat


#79 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 13 sierpień 2012 - 13:27

Szkoda,że nasze wody takie brudne.
Fajnie pływałoby się takim przeźroczystym kajaczkiem :
http://www.blessthisstuff.com/stuff/sports/water-sports/tran sparent-kayak/

#80 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 13 sierpień 2012 - 13:34

ja bym się bał... Jeszczy by coś zaatakowało ... robaka :mellow: