Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Poszerzenie wiedzy wszystkich forumowiczów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 17 październik 2012 - 14:02

http://jerkbait.pl/t...ach-polowu-ryb/

...
Niniejszym chcę Was (wszystkich autorów wpisów o swoich połowach) prosić o niewielką przysługę - proszę o umieszczanie w opisach połowu kilku dodatkowych informacji:

- warunki połowu
- charakterystyka miejscówki
- przynęta
- sposób prezentacji przynęty
- sprzęt, na który złowiono rybę
- inne ciekawe informacje

Tych kilka dodatkowych informacji przyczyni się do poszerzenia wiedzy wszystkich forumowiczów jerkbait.pl.


Coraz częstsze przypadki umieszczania zabitych ryb na forum utwierdzają mnie w przekonaniu, że 95% użytkowników (nie mówię o tych najaktywniejszych) ma głęboko gdzieś ideę "no kill".
Czy aby na pewno j.pl chce się przyczyniać do "poszerzenia wiedzy wszystkich forumowiczów" ??
  • MaleX lubi to

#2 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 17 październik 2012 - 14:15

Daniel na koncu powinno jeszcze paść pytanie
DOSTAŁ W ŁEB CZY NIE :angry:

#3 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 17 październik 2012 - 14:25

Jest już jedno takie forum "poszerzające wiedze" dzieki której populacja sumów w oczach zwykłych zjadaczy filetów urosła wręcz do miana plagi co poniekąd jest przyczyną tępienia tejże ryby w kazdej wodzie w Polsce. Zacznijmy więc od rozpracowywania boleni bo tego "dziadostwa" jest w cholere co rzutuje na słabe wyniki zawodów w szybkościowym połowie ulkei. PZW sie ucieszy.

#4 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 17 październik 2012 - 14:33

@ Karol Krause: Założenie jest takie, że, jak zawsze, "ryba odpłynęłą w świetnej kondycji". Problem w tym, że tego nie da się zweryfikować i nie pozostaje nic innego, jak wierzyć w to, że przynajmniej w ramach tego forum amatorzy pozyskiwania mięsa za pomocą wędki stanowią mniejszość.

Podoba mi się koncepcja Zanderixa, choć widzę zagrożenie, jakie ze sobą niesie - zwiększenie wiedzy teoretycznej użytkowików tego forum, co może, o zgrozo, przełożyć się na ich skuteczność nad wodą...

#5 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 17 październik 2012 - 14:41

O to samo mniej wiecej mi chodzi ;)
A do koncepcji Arka nic nie mam :) Ogolnie pozytywna idea :)
Dziwie się tylko naszej kochanej młodzieży ze nie chce przyjąć zasad ktore w normalnym świecie są uznawane za powszechne :)
To tak advocem wątku o sumach ;)

#6 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 17 październik 2012 - 15:09

Czy nie chcą? Tego nie wiem - nad wodą najczęściej jestem najmłodszy (blisko 30-tki) - nie mam więc z wędkarską młodzieżą styczności. Nigdy nie interesowało mnie też w tym względzie, jak robią to ludzie "z normalnego świata". Wiem za to, co jak powinien postępować wędkarz w świecie nienormalnym, czyli w Polsce, aby mógł dalej realizować swoje hobby. Droga jest tylko jedna, w pełni świadome, pedantyczne wręcz "Złów i Wypuść". Bez pseudo-naukowych wymówek i wykrętów. Albo będziemy w 100% konsekwentni w swym działaniu, albo za kilka-kilkanaście lat będziemy musieli szukać innego zajęcia. I to staram się zawsze przekazać moim rozmówcom, zarówno wędkarzom, jak i osobm, które w życiu wędki w dłoni nie trzymały. Mam swoje sukcesy na tym polu, ale i często przegrywam z "etyczną postawą" rodem z Gazety Wybiórczej czy innego gówna.

Dla mnie j.pl, od kiedy dowiedziałem się o jego istnieniu, był właśnie takim bastionem prawdziwego wędkarstwa. Obawiam się jednak, że jego wartość merytoryczna powoli staje się jego klątwą i że wraz ze wzrostem popularności, traci on na tym, czym się drzewiej wyróżniał. To tak ad vocem OP.

Użytkownik Dienekes edytował ten post 17 październik 2012 - 15:10


#7 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 17 październik 2012 - 15:19

@ Karol Krause: Założenie jest takie, że, jak zawsze, "ryba odpłynęłą w świetnej kondycji". Problem w tym, że tego nie da się zweryfikować i nie pozostaje nic innego, jak wierzyć w to, że przynajmniej w ramach tego forum amatorzy pozyskiwania mięsa za pomocą wędki stanowią mniejszość.


Forum czyta kilka tysięcy użytkowników, a udziela się kilkudziesięciu.
Wnioski?

#8 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 17 październik 2012 - 15:26

Wnioski?


Nie napawają optymizmem, ale... z drugiej strony, tak jest na każdym innym forum dyskusyjnym. Większość czyta, garstka pisze. Sam nie jestem tu bez winy - będąc zarejestrowanym użytkownikiem, nie uczestniczyłem w życiu j.pl przez bardzo długi czas. To, ilu użytkowników, zarówno z grupy czynnych, jak i biernych członków społeczności jerkbait.pl., ubija ryby, pozostanie tajemnicą. Daleki byłbym jednak od łączenia milczenia na forum z mięsiarskimi zapędami.

#9 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 17 październik 2012 - 15:29

Daleki byłbym jednak od łączenia milczenia na forum z mięsiarskimi zapędami.


Oczywiście nie można generalizować. Myślę, że proporcję są mniej więcej takie jak spotykane nad wodą, czyli pewnie jeden na dziesięciu wypuszcza ryby.
Dlatego nie podoba mi się idea szerzenia wiedzy wśród tych 90% ...

#10 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 17 październik 2012 - 15:39

Rozumiem Twoje podejście, czego dałem uprzednio wyraz. Obawiam się jednak, że może ono prowadzić do nieco paranoicznego podejścia do sprawy. Najbezpieczniej byłoby przecież zamknąć to wszystko na wirtualną kłódkę. Wszak z pośrednich nauk i wskazówek, np. sprzętowych, których jest tu wiele, 90% tej społeczności (z założenia mięsiarzy), może zrobić użytek i uszczuplić nasze i tak przerzedzone już zasoby rybne. Widzisz dokąd zmierzam? Rozumiem, że będąc tu jednym ze starszych stażem (nie mylę się?) użytkowników i mając rozeznanie, kto jest kim wśród Tobie podobnych osób, niechętnie spoglądasz na wciąż rosnącą liczbę nowych użytkowników. Ryzyko wyhodowania/ poduczenia rybiego kata jest ogromne, ale to nieodzowna konsekwencja swodobnego dostępu do sieci i takich portali jak ten.

Użytkownik Dienekes edytował ten post 17 październik 2012 - 15:40


#11 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 17 październik 2012 - 15:45

Rozumiem, że będąc tu jednym ze starszych stażem (nie mylę się?) użytkowników i mając rozeznanie, kto jest kim wśród Tobie podobnych osób, niechętnie spoglądasz na wciąż rosnącą liczbę nowych użytkowników. Ryzyko wyhodowania/ poduczenia rybiego kata jest ogromne, ale to nieodzowna konsekwencja swodobnego dostępu do sieci i takich portali jak ten.


Ja spotykam mnóstwo tych katów nad wodą.
Lubię się pochwalić rybą (co już samo w sobie jest ryzykowne) jak każdy wędkarz, ale dzielić się wiedzą przestałem dawno temu, jak zauważyłem jakie spustoszenie to sieje nad wodą.
Ktoś może powiedzieć, że i tak ludzie by się dowiedzieli/nauczyli. Jednak nie tak łatwo i nie tak szybko co jest równoznaczne ze znacznie mniejszą ilością spałowanych ryb.

#12 OFFLINE   suli102

suli102

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 468 postów
  • LokalizacjaDerby/Glogow

Napisano 17 październik 2012 - 15:50

Moim zdaniem powinno sie natychmiast usuwać z forum użytkowników którzy wystawiają zdjęcia podnietych ryb!Ot tyle taki pomysł.

#13 OFFLINE   Zanderix

Zanderix

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Arkadiusz
  • Nazwisko:Maćkiewicz

Napisano 17 październik 2012 - 16:06

A do koncepcji Arka nic nie mam :) Ogolnie pozytywna idea :)


To nie jest to moja koncepcja tylko REMKA - ja tylko podkleiłem temat ze starego forum , a że dotyczył ryb z 2011 zmieniłem na bardziej uniwersalne-beztrminowe i stąd wrażenie (mylne) iż jestem jego autorem - ale w pełni się z nim identyfikuję :)

A tak od siebie dodam, że opis charakterystyki łowiska nie jest jednoznaczna z "palcowym" wskazywaniem namiarów ot ogólny opis, to samo tyczy się np. przynęty - niektórych interesuje na co ktoś złowił, wiem wiem zaraz będzie o kryptoreklamie i inne takie, ni emniej jednak czasami warto napisać na co ;)

Suma sumarum post jak i całość założeń jerkbait.pl podąża ku temu aby nasze łowiska i podejście ludzi do ich zasobów spełniało standarty ogólnie pojętej "normalności" - zadanie ciężkie, nie mniej jednak kim jest człowiek który nie podejmuje wyzwań ? B)

PZDR
Zanderix

#14 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 17 październik 2012 - 17:44

Ja spotykam mnóstwo tych katów nad wodą.
Lubię się pochwalić rybą (co już samo w sobie jest ryzykowne) jak każdy wędkarz, ale dzielić się wiedzą przestałem dawno temu, jak zauważyłem jakie spustoszenie to sieje nad wodą.
Ktoś może powiedzieć, że i tak ludzie by się dowiedzieli/nauczyli. Jednak nie tak łatwo i nie tak szybko co jest równoznaczne ze znacznie mniejszą ilością spałowanych ryb.


Ja też. Nie muszę daleko szukać - dłubałem dziś przez 2 godzinki pasiaki w ZZ i widziałem, jak 2 chamów-trokistów, pakowało okonie do wora. Cóż począć, kiedy takie ich zbójeckie prawo. Swoją drogą, idę o zakład, że tych dwóch nie tylko nie wie o istnieniu tego portalu, ale w ogóle nie wie jak obsłużyć komputer... I tacy są najgorsi, ubogi prymityw, który w wodzie dostrzega jedynie stołówkę. Jednocześnie tacy nie zawitają tutaj, więc opis metod połowu, nie pogłębi ich wiedzy. Ba, śmiem twierdzić, że swoją wodę mają dobrze rozpoznaną, bo żywi ich od dekad. Suma summarum, niezależnie od tego, czy posty na jerkbait.pl w dziale "Wieści z nad wody" będą badziej merytoryczne i treściwe, czy nie. Rzezi nad polskimi wodami nie powstrzymamy. A wierz mi, chciałbym.

Edytka: A rozwiązań związanych z publikacją "zakazanych treści" jest przynajmniej kilka. Jak choćby dostęp do... po przekroczeniu zadanego limitu postów. Nie wiem, czy tod strony technicznej jest to wykonalne, ale wydaje mi się, że tak. Tylko... to znów nie wiele zmieni, bo malowanych lisów jest wszczędzie pełno. Nie żebym pił do jakiejś partykularnej osoby, ale... ile mamy pewności, że piękne ryby prezentowane na łamach tego forum faktycznie wróciło do swojej wody? Domniemanie dobrej wiary i nic więcej.

Użytkownik Dienekes edytował ten post 17 październik 2012 - 17:48


#15 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 17 październik 2012 - 18:06

To co napisał Daniel jest nie do podważenia. Mam na myśli statystykę. Z drugiej strony Forum fajnie byłoby traktować jako nasze i swobodne. Każdy ma tu trochę racji i trzeba to wypośrodkować. Albo piszę gdzie, albo na co. Pisanie, że np. tej jesieni "RH rządzi", a wiadomo gdzie ktoś bywa, to jak nasypanie sobie pasku w zębatki... :rolleyes: I nie chodzi tu szczególnie (chociaż też) o konkretną przynętę, czy pojedynczą przykosę pokazaną palcem, ale nawet ogólne "co, jak, gdzie". Uzmysłowienie sobie ile setek osób, które są na forach, a nie udzielają się, czerpiąc jedynie informacje - uczciwie przyznajmy, będący odzwierciedleniem użytkowników i postaw spotykanych nad wodą - przypada na mój okręg wędkarski, nie budzi entuzjazmu. A są też rzesze spoza internetu i to się sumuje. Nie mówimy o przestępcach, którzy też internetem się posiłkują, a jedynie przeciętnych, regulaminowych zjadaczy... Wszystko trzeba mieć na uwadze i dzielić się z kolegami radością ze złowionych okazów w sposób rozsądny, co wcale nie wyklucza, że nie może to być publicznie.

Pozdrawiam
Grzesiek

Użytkownik Maynard edytował ten post 17 październik 2012 - 18:09


#16 OFFLINE   Mari

Mari

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 466 postów

Napisano 17 październik 2012 - 23:27

Ja też. Nie muszę daleko szukać - dłubałem dziś przez 2 godzinki pasiaki w ZZ i widziałem, jak 2 chamów-trokistów, pakowało okonie do wora. Cóż począć, kiedy takie ich zbójeckie prawo. Swoją drogą, idę o zakład, że tych dwóch nie tylko nie wie o istnieniu tego portalu, ale w ogóle nie wie jak obsłużyć komputer... I tacy są najgorsi, ubogi prymityw, który w wodzie dostrzega jedynie stołówkę. Jednocześnie tacy nie zawitają tutaj,

Kiedys mój ówczesny pracownik, nomen omen uzytkownik tego portalu, na moje stwierdzenie, ze ten facet to całkiem pozytywna postać zareagował słowami: szefie, ale on przecież nie jest wędkarzem" ;)
To oczywiście należy traktować w kategoriach żartu. Natomiast dzielenie wędkarzy na tych, któzy użytkuja kompa, a jesze bardziej są użytkownikami forów wędkarskich i całą resztę, zakrawa mi na szowinizm.
Nie wiem, która postawa jest gorsza, ich czy Twoja.

#17 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 18 październik 2012 - 07:29

Chyba "nie do końca" wychwyciłeś sens mojej wypowiedzi i najwyraźniej odczytałeś ją poza kontekstem tej rozmowy :rolleyes: Tu nikt wędkrazy nie dzieli na użytkowników internetu i takich, którzy z niego nie korzystają. Ten podział dokonuje się sam - na płaszczyźnie zainteresowań, potrzeb, wiekowej lub ekonomicznej. Ja tylko stwierdzam fakt.Twoje podejście pachnie "polityczną poprawnością", w myśl której nazwanie Żyda, Żydem gwarantuje autorowi wypowiedzi etykietkę antysemity. Brawo...

Użytkownik Dienekes edytował ten post 18 październik 2012 - 07:33


#18 ONLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów

Napisano 18 październik 2012 - 07:40

Przykro się to wszystko czyta. No, ale trudno być całkiem naiwnym i udawać, że jest inaczej.
Co do podawania tak szczegółowych danych jak zaproponowano, to absolutnie NIE. W każdym razie NIE, jak chodzi o wody, nazwijmy je ogólnodostępne. Od razu napiszę, że nie uważam większości wędkarzy z mojej okolicy za mięsiarzy i kłusoli. Większość stosuje się do regulaminów. Problem w tym, że pomimo sporych ograniczeń jakie te regulaminy narzucają, dalej w świetle prawa możemy sobie wybić wodę do zera i niby jest ok. No ale to wszystko niby wiadomo. Ktoś wcześniej napisał, że 90 czy 95% ludzi tu zalogowanych bierze ryby. Pewnie tak jest. Dlatego nie polecałbym ogółowi podawania szczegółów swoich miejscówek, przynęt, sposobów prowadzenia. Ale nie popadajmy w paranoję. Sam często szukam informacji na jakiś tam temat w Internecie. Nie po to, żeby komuś miejsce najechać. Jest to dla mnie źródło inspiracji do zastosowania na swoich wodach. Część podchwyconych tematów się sprawdza, część nie. Lubię próbować rzeczy w mojej okolicy wcale, bądź rzadko stosowane. I nie chodzi tylko o spinning. Masę przydatnych informacji można i tak wyczytać w różnych artykułach, czy na stronach producentów sprzętu itp. Drażnią mnie trochę wypowiedzi ludzi bardzo doświadczonych (chyba), którzy obruszają się na całe zło Internetu. Oczywiście nie tylko na tym portalu. Sądzę, że te asy czerpały całymi garściami czy to z czasopism, czy z informacji w Internecie. I było cacy. Teraz najlepiej było by jakimś cudem odciąć „hołotę” tłukącą ryby od informacji. Czasami wydaje mi się, że idziemy za daleko. Przynajmniej niektórzy. Właśnie Internet jest świetnym narzędziem do promowania etycznego wędkarstwa. Jak zachęcić do wypuszczania ryb? Narzekając, że nic nie bierze, że tu nie ma ryb? Niestety żeby dać dowód, że zwrócenie wolności przynajmniej części połowu miało sens trzeba pokazać, że przyniosło to efekt. Trzeba się pochwalić, że wypuszczony przez nas okaz został złowiony za rok przez kolegę, że był większy o …kg. TO DZIAŁA. Sam mam od dawna taki dylemat jak chodzi o jedno z moich łowisk. Jestem inicjatorem powstania w moim kole PZW łowiska No Kill, i głównym walczącym o jego utrzymanie. Nigdy nikogo nie obrażam i nie wyzywam, ale pokazuje, że sposób w jaki „dbano” i dalej dba się o inne nasze wody nie przynosi efektu innego, niż kilka dni tłuczenia handlówki po zarybieniu. Chwalę się czasem złowioną rybą. Często zdarzają mi się spotkania z tymi samymi rybami. Nie ma lepszego dowodu na sens jej wypuszczenia i argumentu na zachowanie np. nołkila. Ale chcąc nie chcąc trzeba się pochwalić, ryzykując, że nad wodę przypadkiem zciągnie się nad wodę jakiegoś debila. Ale bez namacalnych dowodów trudno przekonać resztę do swoich pomysłów. A tak to przynajmniej mam kontrargumenty przeciw pokrzykiwaniom paru „głodnych”. Dlatego jak mamy ochotę to bez zagłębiania się w szczegóły chwalmy się piękną rybą, promujmy jej wypuszczenie i w ogóle dbanie o nasze wody. Bo idzie ku lepszemu, ale niestety baaaardzo powoli.

#19 OFFLINE   Zander Hunter

Zander Hunter

    Zandero-matic

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaNorthern Light

Napisano 18 październik 2012 - 07:43

Koledzy ja to widzę tak:
J.pl jest kopalnią wiedzy na temat naszego hobby. Widzę to po sobie, bo trzy lata temu kiedy się po raz pierwszy zalogowałem
połowy postów nawet nie rozumiałem za dobrze. Od tego czasu wiedza jest systematycznie uzupełniana i wykorzystywana w praktyce tj nad wodą.
Przyczyniło się to rzecz jasna do wyników , jednak śmiem twierdzić że to nie posty i zdjęcia na temat kto gdzie kiedy i na co, tylko posty oraz artykuły na temat technik, sprzętu, przynęt itp. Oczywiście znajdzie się w tej społeczności grupka osób które idą na łatwiznę i wykorzystują informacje i zdjęcia
do podpatrzenia miejscówki i koloru gum. Kilku nawet zamiast sondy na łodkę wezmą najnowszy model echolota czyli LORNETKę aby z daleka widzieć gdzie kto stoi i co łapie. Moim zdaniem inicjatywa wysunięta przez Remka jest do przyjęcia, jednak niech ci co uważają że może to zaszkodzić wodzie
zostaną z tego zwolnieni. Sam fakt że zdjęcia z widocznymi miejscówkami są wywalane przez admów jest dużą niewygodą dla tych co łapią - ości z talerza. :P

#20 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 18 październik 2012 - 08:04

Dla mnie część informacji jest bardzo cenna, zwłaszcza w kontekście odwiedcznego problemu pt. "Łowić okonie ze stalką czy bez", "żyłka vs plecionka" itp. Chciałbym mieć bazę danych do porównania i wyciągania wniosków. Inicjatywa Remka, odświeżona przez Zanderixa, teoretycznie, umożliwiłaby mi to, przy założeniu, że wszyscy łowcy retelnie zajmą się wypełnianiem postów. Zrozumiem też ich niechęć do tak dokładnych opisów, ze względów wyżej wymienionych. Wydaje mi się jednak, że katalog uwarunkowań wymieniony w cytowanym poście jest na tyle "oderwany" od sekretnych miejsc wędkarzy, że akurat tym bezpośrednio nie zagrozi. Może jedynie zwiększyć, choć niekoniecznie, skuteczność na innych wodach, o czym już pisałem.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych