Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

okonie cwaniaki ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 27 październik 2012 - 18:27

To, co dzieje się z rybą po jej wypuszczeniu wie tylko ona sama, no i ewentualnie większy egzemplarz lub przedstawiciel innego gatunku, który ją skonsumuje (plus znacznie mniejsze reduktory, gdy puknie po raz ostatni w dno). Nie wiem, czy aby nie czytałem tego kiedyś na łamach j.pl, ale był przypadek, gdy dość duży okoń padł dopiero po 1,5 h po urazie, w akwarium (upadek z wysokości). O ile nagła zmiana głębokości również wywołuje podobne obrażenia wewnętrzne, fakt szybkiego nurkowania ryby po wypuszczeniu, czy zdjęcia pasiaka, który ładnie wygląda, nie jest jakimkolwiek argumentem przeciwko "teorii", o której była tu mowa.

Brania to jedno, ale wcześniej miałeś problem ze spadami - zanotowałeś jaką poprawę?

Co do interpretacji obrazów echa, zapewne było tak, jak piszesz - okonie lubią sobie wyszarpywać z pyska wabie i nie dają łatwo za wygraną.

Użytkownik Dienekes edytował ten post 27 październik 2012 - 18:29


#22 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3423 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 27 październik 2012 - 19:39

ja pokazuje ryby bez absolutnie rzadnych objawow - 0 wychodzacego z gardla zoladka etc (po to zdjecie pyska) w sumie tylko 2 ryby musialem przekluc.
tylko na pilkerka zaliczylem tylko 1 puste branie (ale po pierwszym musialem pozagniatac zadziory bo maluchy po gardlo zarly), na gumki przeglubowe tez spadaly, ale generalnie bran bylo malutko..... reasumujac malo spadow ale tez i malo bran. Ps na fotce od gory widac jak ladnie robi ft3 fotki jak sie obiektywu nie przeciera co chwile...

#23 OFFLINE   jbk

jbk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1282 postów
  • LokalizacjaKętrzyn , Meolo(I)
  • Imię:Jarosław
  • Nazwisko:Balik

Napisano 27 październik 2012 - 19:54

Ft3 robi ładne fotki. Dzisiejszy okonek na carolina rig.

Załączone pliki



#24 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 27 październik 2012 - 20:16

@ gooral: Wiem, co pokazujesz i wiem, że pozory mogą mylić. Na zasadach ogólnych ;) Nie oznacza to, że akurat tyczy się to Twoich ryb. Oby wszystkie były zdrowe i w pełni sił dożyły okoniowej starości. Rozumiem, że dziś materiał do testów był ograniczony. Powodzenia następnym razem :)

@ Robek: Domyślam się, że chodzi o pewny chwyt, ale jak dla mnie, taka prezentacja, choćby najpiękniejszej pasiastej bestii przekreśla fotkę. Ja rozumiem, że wędkarstwo samo w sobie nie jest zajęciem w pełni etycznym, ale bez przesady :unsure:

#25 OFFLINE   jbk

jbk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1282 postów
  • LokalizacjaKętrzyn , Meolo(I)
  • Imię:Jarosław
  • Nazwisko:Balik

Napisano 27 październik 2012 - 20:38

Szkoda, że ma rozwalony paluchem pysk, dlaczego tak łapiecie okonie do zdjęć ?


To jest nieszkodliwy dla okonia chwyt. Tak rybę prezentują na całym świecie . Krzywda większa ponad to że została wyjęta z jej środowiska naturalnego się jej nie dzieje. Napewno pysk nie jest rozwalony.

#26 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 27 październik 2012 - 20:56

Szkoda, że ma rozwalony paluchem pysk, dlaczego tak łapiecie okonie do zdjęć ?


Czytam Twoje posty i już kilka razy się powstrzymywałem. Trzymałeś tak kiedyś okonia? Ja setki okoni i nigdy nie zaobserwowałem by coś się z jakimś stało.

Gratulacje @Jbk

#27 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 27 październik 2012 - 22:20

Ryby radza sobie ze zmiana glebokosci. Ewolucja i tyle. Jak znajde czas wstaiw wiecej badan, bo widze ze mit o barotraumie nadal funkcjonuje.

#28 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 28 październik 2012 - 09:29

Tak nigdy nie trzymam, zgadzam się z tym co wyżej napisał Dienekes, Ty nie musisz się zgadzać ze mną i naprawdę nie musisz się powstrzymywać, to niezdrowe ;) .


To jak możesz wyrażać się w kwestii, o której nie masz zielonego pojęcia? Sorry za ot., kończę tą dyskusję.
  • popper lubi to

#29 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 28 październik 2012 - 10:22

@ ictus: Jeśli znajdziesz czas, będę zobowiązany. Akurat "moje" ryby są raczej z płytkich wód, ale chciałbym poznać ten temat od strony stricte naukowej. Znam Twój temat, założony jakiś czas temu i trudno nazwać mi jego przedmiot "mitem". I jeśli traktować Twe słowa poważnie, a tak do tego podchodzę, to mamy do czynienia nie z mitem a faktem :rolleyes:

Swoją drogą, przekłucie pęcherza pławnego zaliczasz do "radzenia sobie ze zmianą głębokości", nabytym w ramach ewolucji ??? :lol: Warto byłoby dodać, że wędkarskiej, bo przecież nie samych ryb ;)

@ wobler129: Nie mogę się z Tobą równać pod względem skuteczności i wędkarskiego doświadczenia i niezmiernie szanuję Ciebie za Twoje imponujące trofea i podejście do wędkarstwa, które, jak myślę, mogę wywieść z Twoich wypowiedzi. Jednak nie mogę się zgodzić z tym, że zakładanie okoniowi dźwigni na kruchy pysk, która prowadzi do skupienia masy ciała li tylko w jednym punkcie - drobnym fragmencie dłoni wędkarza - jest równie obojęte, co podparcie ryby całą dłonią (np. z wyeksponowanym palcem środkowym :D ). Czym innym jest chwyt za pysk, stabilizujący jedynie okonia, a czym innym ww. prezentowana i adresowana, agresywna dźwignia. Owszem, nie badałem wpływu takiego wykręcania pyska na kondycję ryby i wiem, że każdy traktuje swój połów w zgodzie z własnymi zasadami i RAPR (oby...), ale obiektywnie na to patrząc, im więcej punktów podparcia ma ryba, zwłaszcza gdy jest ona słusznych rozmiarów, tym dla niej lepiej. Czyż nie? :)

Użytkownik Dienekes edytował ten post 28 październik 2012 - 11:41


#30 OFFLINE   jbk

jbk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1282 postów
  • LokalizacjaKętrzyn , Meolo(I)
  • Imię:Jarosław
  • Nazwisko:Balik

Napisano 28 październik 2012 - 11:52

@Robek i @Dienekes przejrzyjcie wątek Okonie 2011.
Tu jest ładne zdjęcie moderatora Zanderixa :P

http://jerkbait.pl/t...11/page__st__60

Czasami jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej milczeć. Nikogo nie chcę urazić.
W okresie jesiennym łowię na każdym wypadzie ponad 50 okoni. Zdarzają się ryby łowione ponownie i żaden nie ma uszkodzonego pyska.

#31 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 28 październik 2012 - 12:07

Czasami jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej milczeć.


O ironio! :lol: Najwyraźniej nie do końca rozumiałeś moją wypowiedź :rolleyes: Trudno, napisałem ją możliwie najprzystępniejszym językiem.

Z całym szacunkiem dla Zanderixa i jego niesamowitych zdjęć - jak pisałem wcześniej, taka prezentacja okoni wyjątkowo mi nie odpowiada i nie zmieni tego fakt wykorzystywania jej przez takie tuzy, jak wyżej wymieniony. Dla mnie to zbyteczne maltretowanie ryb i koniec. I proszę nie wyskakiwać mi tu z propozycją zmianny hobby czy innymi, równie światłymi pomysłami. To, że kaleczymy ryby, w ramach naszej pasji, to jedno i jest ono nieuniknione, zaś to jak traktujemy je później, to zupełnia inna kwestia i tu mamy pełne pole manewru. Wykręcanie rybie pyska w ten sposób nie jest niezbędne. To moja opinia. Twoja jest odmienna i świat kręci się dalej.

Gratuluję łowiska. I umiejętności, btw :)

#32 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 28 październik 2012 - 13:22

To byl skrot myslowy, chyba niezbyt udany skoro opacznie go odebrales :) Barotrauma jest faktem, masz racje, natomiast ryby znosza ja znacznie lepiej niz ludzie.

Oczywiscie uzupelnie temat o inne badania, mam ich sporo. Skompiluje najciekawsze i najbardziej aktualne badania. Mam nadzieje ze uda sie u nas wprowadzic metody ratowania ryb zza wielkiej wody, bo jest u nas troche glebokich lowisk.

Co do przekluwania, to taka pierwsza pomoc, dzieki temu w skrajnych przypadkach ratujemy rybie zycie, tak jak z przemywaniem ran od kotwic plynem do dezynfekcji blon sluzowych.

Użytkownik ictus edytował ten post 28 październik 2012 - 15:04


#33 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3423 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 29 październik 2012 - 11:52

ja tylko dodam, ze zdjecia z echa mialy pokazac, ze ryby samoistnie skacza o dobre 6 (czy tam nawet wiecej)m w toni. Pierwsza fotka raczej jednak pokazuje ryby schodzace w dol za wabikiem niz wychodzace do niego (ciezko prawidlowo czytac obraz z echa.... ;).

Ps bo zapomnialem. duzo okoni juz na lodzi wypluwa male okonie (ani razu innej ryby - same okonie takie powiedzmy 4-5cm), niektore jeszcze zywe wiec kilka razy po holu 1 ryby wypuszczalem 2 ;)

Użytkownik gooral edytował ten post 29 październik 2012 - 15:43





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych