Koledzy doradźcie jakąś pletkę na sandacza bo przeczytałem kilka ostatnich stron i nic mnie nie tknęło.
Z różnych powodów, w ciągu ostatnich 3 lat byłem raptem kilka razy na rybach(i to latem za szczupakiem) i kompletnie odpadłem z tematu sprzętu. Kilkanaście lat łowiłem na Power Pro (i chyba P-line) i byłem zawsze zadowolony ale świat poszedł do przodu a ja nie Dziesiątki nieznanych mi marek, multum chińszczyzny, mnóstwo sprzecznych opinii, dramat normalnie żeby to przeczytać i porównać.
Ostatnią nawiniętą pletkę na dwóch szpulach to mam chyba z 5-6 letnią PP 0,13 i myślę, że ich lifetimer minął
Potrzebuję coś dobrego do max 100zł za 130m, z wiekiem łowię coraz cieniej i myślę, że coś zbliżonego do Power Pro 0,13 (lub cieniej) by mi wystarczyło. Nie kupuję od chińczyków bo nie mam czasu na wysyłkę, coś dostępnego z allegro i sklepów.
Miejsce - Odra (Bulwary Szczecińskie i okolice), kije Mikado Inazuma Zander i Dragon Powerjig.