Uuuuu... szykuje się ustawka:) - w rzucaniu oczywiście:))))
Mogę przyjmować zakłady:)
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 11 grudzień 2019 - 13:28
Uuuuu... szykuje się ustawka:) - w rzucaniu oczywiście:))))
Mogę przyjmować zakłady:)
Napisano 11 grudzień 2019 - 13:49
Napisano 11 grudzień 2019 - 14:21
Ty malolat wez sie za struganie.
Napisano 11 grudzień 2019 - 18:45
Jaki rozmiar P-line xtcb8 wybrac do przynet 60g, na szczupaka, woda stojaca bez zaczepow? Ewentualnie cos z plecionek japonskich (Jaki rozmiar?). Czy YGK g-soul upgrade pe wx8 lub unitika shore game pe x8 w rozmiarach PE 1.5 byłyby odpowednie (sklep brc brak wiekszych rozmiarow)? Po przeczytaniu ostatnich 70 stron tematu mam kompletny metlik w glowe.
Użytkownik noisiAAAA edytował ten post 11 grudzień 2019 - 18:56
Napisano 11 grudzień 2019 - 19:52
Jaki rozmiar P-line xtcb8 wybrac do przynet 60g, na szczupaka, woda stojaca bez zaczepow?
Jeśli bez zaczepów to celowałbym w 0,15-0,18mm bo naprawdę są mocne.
Użytkownik maniak edytował ten post 11 grudzień 2019 - 19:54
Napisano 11 grudzień 2019 - 20:25
Napisano 11 grudzień 2019 - 20:47
Szczupaki 75 to na żyłkę 0,22 wyjeżdżały bez prykniecia kołowrotka jako przyłów , przy odpowiedniej wędce.Hej . Jeśli łowisko bezzaczepowe ,to na spokojnie 16lb ,mam i jak na razie szczupak około 75cm wyjęty bez problemów.
Napisano 11 grudzień 2019 - 21:30
Żyłka i plecionka ,to dwa światy - nic nie wniosłeś do dyskusji .Pytanie było o w/w plecionkę .Pozdro.
Napisano 11 grudzień 2019 - 21:32
A więc szukamy złotego środka. Ma sobie poradzić z zaczepem. Ma sobie poradzić z holem dużej ryby. Ma być trwała, nie strzępić się. Ma trzymać parametry. Musi pozwalać na oddawanie długich rzutów. No i wybór koloru musi być. Aha, zapomniałem o jednym. Nie powinna być droga. No i musi być 4 albo 8 splotowa. Coś takiego istnieje?
Napisano 11 grudzień 2019 - 21:46
Istnieje. Jakaś najtańsza z Alii... kupujesz szpulę 10 km i za każdym wyjściem nawijasz nówkę...Cenowo niedużo drożej wyjdzie od topowych linek...
Napisano 11 grudzień 2019 - 21:54
Dobra, Romku, a jak w międzyczasie stracę rybę życia, to co?
Napisano 11 grudzień 2019 - 23:22
Hej . Jeśli łowisko bezzaczepowe ,to na spokojnie 16lb ,mam i jak na razie szczupak około 75cm wyjęty bez problemów.
Jaki to rozm w mm, 0,13?
Napisano 12 grudzień 2019 - 06:02
Dobra, Romku, a jak w międzyczasie stracę rybę życia, to co?
Piotrze, nie ma obaw, jeden kilkugodzinny połów wytrzyma nawet MISTRALL Shiro i JAXON Sumato…
Napisano 12 grudzień 2019 - 06:12
Napisano 12 grudzień 2019 - 07:45
Napisano 12 grudzień 2019 - 08:08
Użytkownik lukasz_c edytował ten post 12 grudzień 2019 - 08:10
Napisano 12 grudzień 2019 - 08:54
Napisano 12 grudzień 2019 - 10:43
W przypadku Egi te 8lb to wytrzymałość liniowa. Realną moc tej linki (na węźle) oceniłbym na 4lb. W moim odczuciu #0.4 to się nadaje do zawodniczego dłubania okonków, albo na białoryb.
Napisano 12 grudzień 2019 - 11:01
Kolego - tak bez żadnego kijka łowisz?
Plecionka z ręki?
Jest wędzisko i hamulec kołowrotka...
Jak popatrzymy na krzywe wygięcia kijków to przy 1 kg większość w pałąk ...
A to raptem 2 z kawałkiem lb
Jedyna wada cienkich linek to ich podatność na uszkodzenia, a co za tym idzie wrażenie, że są "słabe".
Jak w grubszej będzie przetarte 100 mikrowłókien* a w całej lince jest ich 10000 - to jej wytrzymałość spadnie o 1 %, jak te same 100 będzie w lince 1000 włóknowej to mamy 10 % spadek wytrzymałości.
Kto - kto tak realnie po każdym rzucie sprawdza linkę????
Jesienią na zawodach wyjąłem na staruteńkiego nanofila 0,04 okonia 39 cm.(na łączniku bezwęzłowym miał niecały kilogram wytrzymałości)
I uwierz trwało to chwilę dosłownie. Ale kijaszek to taki "krowi ogon"....
*nie wiem ile mikrowłókien jest w konkretnych plecionkach - podane wartości miały na celu zobrazowanie problemu.
Użytkownik eRKa edytował ten post 12 grudzień 2019 - 11:03
Napisano 12 grudzień 2019 - 11:13
Widzisz... dużo zależy od tego jakie warunki stawia nam łowisko. Powodzenia przy próbie zatrzymania pstrąga 50+ na lince #0.4 w zakrzaczonej rzece w mnóstwem powalonych drzew
Drugi aspekt tematu to ilość zaczepów w łowisku. Przy grubszej lince mamy szanse ograniczyć nieco straty w przynętach często za grube, ciężko zarobione pieniądze
Trzecia sprawa to bezpieczny hol ryby, czyli taki który umożliwia wypuszczenie naszego okazu bez obawy o to czy przeżyje.
Nikogo do niczego nie namawiam. Każdy zrobi tak jak uważa za słuszne
Użytkownik lukasz_c edytował ten post 12 grudzień 2019 - 11:27
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych