[coma]

Nie lepiej być mądrym przed szkodą niż po szkodzie?

[Alexspin]

Nie lepiej być mądrym przed szkodą niż po szkodzie?

"Cieszy mię ten rym: "Polak mądry po szkodzie";
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi."

(Jan Kochanowski "Pieśni - Księgi wtórne - Pieśń 5")

Użytkownik Alexspin edytował ten post 05 październik 2016 - 07:44

[Sleepy Jeezy]

Co do wytrzymałości japonskich plecionek troche "oszukałem" się na YGK g soul upgrade prx8, deklarowane 14 lb, na węźle 2,5 kg. Rozumiem że na węźle puści pod mniejszym obciążeniem ale bez przesady, fluorocarbon notuje straty mocy na węźle rzędu 20-30%.

 

 

Zazwyczaj rozgina się hak, puszcza kółko łącznikowe lub agrafka, ale wyjątkowo rzadko sama plecionka.

 

 nawet przy 0,08 powinieneś wyrwać woblerowi flaki

Kolego pezet, możesz podać markę kółek łącznikowych które rozgina plecionka 0,08? Kiedyś szukałem takich antyzaczepowych i nie znalazłem. Co do kotwiczek jest seria Ownera ST11UL która lubi się rozginać na zaczepach ale i to nie zawsze, jak zaczepi się za dwa groty to po ptakach, o ile nie używasz grubej linki ale w wypadku tych kotwiczek mowimy o lekkim lowieniu.

[pezet]

Jeffreyu, kółka łącznikowe marki "Nołnejm". (Sorry, ale to już trąci fetyszyzmem, żeby dobierać kółeczka jakiejś-tam marki )

Ostatnio przy atomowym pier..nięciu bolenia puściło kółko przy kotwiczce, a nie plecionka 0,06.

[Alexspin]

Jakoś nie rozumiem tej dyskusji. Rozumiem stosowanie kotwiczek, które "puszczają" na zaczepie, chociaż ich moc powinna być dostosowana do ryb jakie się planuje łowić, a uwalnianie zaczepów stawiam na drugim planie. Ale stosowanie słabych kółek zupełnie zupełnie do mnie nie przemawia???

[pezet]

No masz...

Kupując błystkę czy woblera, robisz jakieś specjalne testy na kółka łącznikowe? Wymieniasz od razu na jakieś "markowe" z atestem i  hologramem?

 

Nie ma co zamulać wątku - se niech każdy robi, jak uważa

 

 

Użytkownik pezet edytował ten post 05 październik 2016 - 10:19

[Sleepy Jeezy]

Jest to dla mnie szokujące, w życiu nie puściło mi noname kółko łącznikowe na zaczepie. A przerobiłem wiele woblerów i nigdy nie wymieniałem kółek. Zawsze albo plecionka, albo kotwica. Jedynym wyjściem które widze to tragiczna jakość kółek których używasz.

Kółko które jest puszcza przy plecionce 0,06 to jakaś abstrakcja. 

[vako]

Zdarzyło mi się kupić kółka łącznikowe Jaxona, które rozginałem na żyłce 0,20mm. Taka felerna chińska seria(nie hartowane). Teraz najczęściej używam Kamatsu Kongera.

[tpe]

Sunline Super PE, #1.5, ktoś nią może łowi? Okrągła, czy zwykła tasiemka? Szukam linki do zastąpienia Sunline Super Braid #1.5 16lb....

[Bolo8888]

Spiderwire EZ Braid juz wyladowal w smietniku. Szajs jakich malo, pierwsze pare godzin oki. Pozniej strzepi sie jak cholera, rwie na byle czym.

Tym razem zakupilem Robinsona Phantom, narazie przelotu ma niespelna 8 godzin, ale wszystko jest tak jak powinno byc. Koloru nie stracila, nie strzepi sie, daleko leci, ladnie sie uklada na szpuli.

[Grzegorz B.]

Ah te Spiderwire... miałem Stealth Camo.

Chyba najtrafniejsze określenie jakie mi przychodzi do głowy to sznurek do snopowiązałki.

[Szymon82]

Sunline Super PE, #1.5, ktoś nią może łowi? Okrągła, czy zwykła tasiemka? Szukam linki do zastąpienia Sunline Super Braid #1.5 16lb....

Miałem przez moment i zaraz sprzedałem bo nie trafiłem z grubością . Okrągła , typowy sznurek , mocna - to tak na szybko po bardzo krótkiej przygodzie z tą linką . Ta 1.5 Sunline wyraźnie grubsza niż Varivas Premium PE 1.5 Mówię oczywiście o tej czterosplotowej SuperPE.

Użytkownik Szymon82 edytował ten post 07 październik 2016 - 21:11

[Rahtid]

Nie polecam Spiderwire Invisi Braid. Nigdy nie miałem gorszej. Zwykła nitka byłaby lepsza. Bardzo często odstrzela przy zarzucaniu, nawet stosunkowo lekkimi przynętami - ok. 15g.

Poza tym jakikolwiek zaczep kończy się zerwaniem. Raz nawet strzeliła przy wolnym podciąganiu obrotówki 5 pod prąd.

[Janus]

Do tej pory używałem plecionki Berkley Whiplash. Niesłychanie mocna i można powiedzieć nie do zdarcia. Jednak jej sporym mankamentem jest zaniźona grubość i szum na przelotkach.

Zdecydowałem się na przetestowanie Daiwa  Morethan 12 Braid 0,18 o wytrzymałości 16,2 kg.
Ku mojemu zaskoczeniu wyglądała na cieńszą od 0,10 Berkley Whiplash.
Kupiłem dodatkowo spray do plecionek Varivas i spryskałem przed i po nawinięciu.

Rewelacja. Zupełnie jak mono. Teraz mam moc i ciszę. Spray jest reklamowany jako taki, który w zimę nie pozwala zamarzać sznurkowi. Zobaczymy.

Po testach natychmiast dokupiłem na suma Daiwa Saltiga 12 Braid 0,26 o wytrzymałości 24,8 kg. Efekt ten sam. Ta plecionka jest śmieszna bo ma pozaznaczane metry, co jest bardzo przydatne przy wedkowaniu wertykalnym.

Te plecionki jednak nie są tanie.

Jednak polecam

Użytkownik Janus edytował ten post 09 październik 2016 - 16:16

[gooral]

Co użytkownik to opinia. Przez ponad 15 lat łowiłem i łowię PP i Strenem Sonic i nigdy mnie nie zawiodły.
Może dlatego że używam linek od 20 lb w górę.

Ja uzywam od lat 8lbs(10?),14,30 lbs. Nigdy sie nie zawiodlem. 30lbs spokojnie rzucam przynetami do okolo 200g. Resztek nigdy nie wyrzucam uzywam do vertykala na morzu az zostanie mjiej niz 20 30m w jednym kawalku. Procz kilku daiw (uzywanych bardzo rzadko i do tego 60 do 80lbs wiec moze stad brak zawodu) kazda x8 jaka mialem to padaczka. Uzywalem samych markowych made in japan etc. Traca kolor w oczach i rwa sie w palcach po kilku tyg. Mam jeszcze z 200m cienkiego strena z 500m 14 i z 300 30 w zapasie nie wiem co zrobie jak mi sie skoncza...

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

Użytkownik gooral edytował ten post 10 październik 2016 - 13:52

[kostom63]

Cześć, tym razem wpadł mi w ręce kawałek Effzett 4 Braid pre stretched, żółta w rozmiarze 0,10 wytrzymałość nominalna 4,5 kg. Na łączniku bezwęzłowym wytrzymała 3,2 kg. Może koledze powyżej przypasuje bo wygląd i splot bardzo do PP podobny,może splot bardziej wypukły, więc pewnie szumieć będzie bardziej, a jak na tak w miarę cienką plecionkę dość okrągła jest

Użytkownik kostom63 edytował ten post 15 październik 2016 - 08:04

[woblery L.E.]

Witam.Ze swojej strony mogę szczerze polecić pletke dragona seria fishmaker.Wystepuje w 2 kolorach.Jasno szara oraz pomarańcz.Bardzo lotna,nie szumi na przelotkach i ma niesamowita odporność na ścieranie wiem bo łowie w kamienistych opaskach.Jest okrągła i porownując ja obecnie do pee wee wx8 ktora miałem wcześniej, powiem szczerze jest wg. mnie po prostu lepsza a różnica ceny duża.Polecam do opadu,woblerów.Nie skręca się co najważniejsze.Sam w nią nie wierzyłem ale teraz mam już swoje zdanie.

[homax]

Kamienie kamieniami, trudny teren, mętna woda...itp.. To wszystko niszczy plecionki, zwłaszcza te jedwabiste.. Ale Panowie.. weźcie lupę i obejrzyjcie przelotki... Ja to zrobiłem ostatnio.. To co zobaczyłem przeraziło mnie!!! Wydaję sporą kasę na Duele sruele, Ygk...itp i tą kasę pośrednio sam wyrzucam

nie czyszcząc przelotek.

 

Stara szczoteczka do zębów + CIF + woda + 10 minut ...I teraz malina. Może to efekt placebo, ale mam wrażenie że i lżej się zwija i ciszej! 

[woblery L.E.]

Czyszczenie przelotek dla mnie to norma.... tylko że ja nie czyszczę i nie szoruje jakimiś cifami srifami bo to działa jak pasta ścierna...Jak masz dobre jakościowo przelotki wilgotna ściereczka i czysto jest. Pleciona ma znaczenie bo są lepsze i gorsze produkty.Jedna na czystych przelotkach będzie szumiała a druga nie... wiem z doświadczenia.