Testowałem tylko dwie plecionki, bo nie uważam, że mają jakieś większe przewagi przy spinningu, ale jak już nawijam, to Shimano Kairiki. Tu z wczoraj 0,06 na kleniojazie - dziś 6h rzucania i ani jednego supełka ani gniazda. Druga to była budżetowa Nihonto i ta plącze się jak każda inna, za to kosztuje 3x mniej.
Shimano różne sprawdzałem cztero- i ośmiosplotowe 0,06, 0,13 i 0,16, a Nihomoto podobne sploty 0,06, 0,10 i 0,12mm. Zauważyłem, że 4x mniej plącze się od 8x (może przypadek), każda jedna tak samo się odbarwia, urywam w sumie tyle samo przynęt jednak co na żyłce. Liczyłem za to, że rzekomo cieńsza plecionka od żyłki przynajmniej będzie pomagać w rzutach - skoro nie pomaga przy zaczepach. Tymczasem opór linki na przelotce wg mnie zabiera całą przewagę plecionki, stąd plecionki nawijam głównie wtedy, kiedy znudzi mi się żyłka. Do tego plecionka wymaga FC, a dla mnie to nie takie proste zawiązać dobrze przypon z fluoro 0,25 do plecionki 0,10 - więc mam jeszcze dużo roboty z przyponami, które sam robię.
Użytkownik foreks edytował ten post 13 marzec 2021 - 20:16